reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Dzien dobry gwiazdeczki!


a mi lekarz kuzwa powiedzial zebym tylko bron boze wlosow nie farbowala w ciazy....i komu ja mam wierzyc????a juz patrzec na siebie nie moge grrrr

Hmmm nie daje sie zwariowac - teraz to juz nie te farby co kiedys rzeczywiscie mozna sobie, a nawet powinno na poczatku ciazy - ale teraz spokojnie mozemy sie upiekszac :D
 
reklama
no to ja juz nie wiem ah moze lepiej sie wstrzymac a zrobie sie na bostwo jak juz wroce do swojej 60kg wagi...no kruszynka nie bylam ale to nie bylo to co teraz haaha

Co do ciuszkow to owszem ladne widzialam ale jak w ciazy nie bylam to przyjaciolce nawysylalam pieknych no ateraz to ja nic ciekawego w tych sklepach nie widze grrrr
 
AA- wczoraj byłam u dentysty - żeby podbić kartę ciązy (taki młody ten dentysta, powiedział że studiuje tez medycynę). Zapytał w którym jestem miesiącu i powiedział że w drugim trymestrze dziecko jest najbardziej chronione (słyszysz Tygrynko?). Mówił że dobrze jest bywac w ciązy w róznych miejscach, dał przykład swojego gabinetu - że tam jest mnóstwo zarazków czy bakterii i że nasze dzieciaczki się uodparniają.
A przy okazji polecił mi zabieg piaskowania zębów (czyszczenia) i się skusiłam - dzisiaj mam piekne, jakby były wybielone.
 
Hi hi świetny ten lekarz!!!! Wiadomo że jak trzeba leżeć to zero shoppingu (za wyjątkiem internetowego). Nie wiem czy czytałaś, pisałam, że mnie doktorka kazała przyjmować 3 razy dziennie po 2 tabletki magnezu na twardnienie brzucha (kurcze tez to mam - te skurcze macicy), ale powalczymy z tym.

ggosiu a Ty też musisz leżeć??mi lekarz przepisał Fenoterol, uprzedził o skutkach ubocznych (uczucie duszności, kołatanie serca, drżenie rąk, ogólnie jak by się 3 duże kawy wypiło), ale myślałam, że tak mówi, bo musi, a przecież nie u każdego występują skutki uboczne po lekach, ja jeszcze nigdy po żadnym nie miałam, ale poczytałam wczoraj na różnych forach i dziewczyny faktycznie mają te objawy, ale tylko przez pierwszy okres użytkowania leku... niby nic nie powoduje u dzieci (tylko mogą rosnąć większe bo macica jest wtedy lepiej ukrwiona i przez jakiś miesiąc po porodzie mają drgawki kończyn-dopóki lek się nie wypłucze z organizmu) ale jakoś się boję... nie wiem czy się nie wybrać do innego lekarza, ale ten mój przeprowadził bardzo dużo ciąży zagrożonych, właściwie się w tym specjalizuje, często kobietki które nie miały szans na zajście w ciąże lub donoszenie po trafieniu do niego mają śliczne zdrowe dzieci, pod tym kątem też go wybierałam (że w razie czego to się zorientuje że coś jest nie tak, cholerka chyba sobie wykrakałam!!) poza tym on jest raczej małomówny, nie panikuje, wyznaje zasadę "nie szukajmy problemów gdzie ich nie ma, działajmy jak się coś dzieje" i do tej pory było ok, zawsze że "wszystko dobrze, szyjka prawidłowa, dziecko zdrowo i ładnie rośnie"... teraz "wszystko ładnie" zastąpił "nie podoba mi się napięcie macicy, jest za wysokie, ponadto te skurcze"....
 


Kurcze - spodziewałam się 30 stron zaległości a tu tylko 7 :-p Dla mnie to dobrze :-D

Nic sie nie stało ... Mój lekarz na poprzedniej wizycie powiedział ze dzisija poznam plec i bedziemy mierzyc malucha ... i dzisiaj zmienił zdanie i powiedział ze za miesiac ...
,
Kochana dzisiaj nie ma rejonizacji, więc proponuję Ci poszukać innego państwowego lekarza, bo ten do którego chodzisz to jakiś bałwan.... Trzymam kciuki za kolejne wizyty.



Witam kochane! Ale wy plodne jestescie dopieo co ndrobialam dzisiejszy dzien a jeszcze mi wczorajszy został bo wczoraj zaraz po wizycie pojechałam do pracy i jak wrociłam o 22 to juz nie miałam nawet siły palcem ruszyć!
Na wizycie wszystko ok lekarz obejrzał dzidzie i wszystko wporzadku serduszko łanie bije! No i znamy płeć bedziemy mieli .....


[SIZE=+3]synka[/SIZE] :-):-):-)

Gratulacje :-D kolejny chłopaczek się pokazał :-)

empty.gif


no co ja mam napisać... poryczałam się.... jesteś kochana, nawet mój mężuś powiedział, że słodko napisałaś :)

w ogóle po raz kolejny - dziękuję Wam dziewuszki :*

jestem po wizycie - i uspokojona i nie... łożysko się ładnie uspokaja, całą krew wydalam a nie że gdzieś mi się zbiera albo robią się krwiaczki czy coś, dlatego mam się nie denerwować śladami krwi czy plamieniami... ale nadal biorę Duphaston na podtrzymanie, tylko teraz 2 razy dziennie. niestety zagrożenie przedwczesnym porodem nadal istnieje, ponieważ mam przedwczesne skurcze macicy, która jest zbyt napięta :( dostaję inny, silniejszy lek na zatrzymanie tego, po którym lekarz zabronił mi zbliżania się do szklanych przemdiotów i noży, ponieważ powoduje kołatanie serca i drżenie rąk :D co prawda na to dostanę inny lek :D ogólnie powinnam chyba się dalej denerwować bo przecież nie jest dobrze a wręcz źle, ale mogę być w domu tylko się oszczędzać, a co najważniejsze - widziałam synka!!! no dobra widziałam to za dużo powiedziane, co chwila pokazywał inną część ciała i nie dał sobie zrobić fotki :( ale waży ok 450g i ładnie się rozwija :):):)

Ale już duży chłopak z Niego... :-) Kurcze to już prawie pół kilograma :szok: Czadowo że u Was lepiej - gdyby działo się coś niedobrego na pewno nie mogłabyś być w domku tylko leżałabyś przykuta do szpitalnego wyra :tak: Nosek do góry i pamiętaj że pozytywne nastawienie działa cuda :-D A twój synek jest bardzo dzielny :-)

1170326f9p6i1etq7.gif
empty.gif


empty.gif




 
ggosiu a Ty też musisz leżeć??mi lekarz przepisał Fenoterol, uprzedził o skutkach ubocznych (uczucie duszności, kołatanie serca, drżenie rąk, ogólnie jak by się 3 duże kawy wypiło), ale myślałam, że tak mówi, bo musi, a przecież nie u każdego występują skutki uboczne po lekach, ja jeszcze nigdy po żadnym nie miałam, ale poczytałam wczoraj na różnych forach i dziewczyny faktycznie mają te objawy, ale tylko przez pierwszy okres użytkowania leku... niby nic nie powoduje u dzieci (tylko mogą rosnąć większe bo macica jest wtedy lepiej ukrwiona i przez jakiś miesiąc po porodzie mają drgawki kończyn-dopóki lek się nie wypłucze z organizmu) ale jakoś się boję... nie wiem czy się nie wybrać do innego lekarza, ale ten mój przeprowadził bardzo dużo ciąży zagrożonych, właściwie się w tym specjalizuje, często kobietki które nie miały szans na zajście w ciąże lub donoszenie po trafieniu do niego mają śliczne zdrowe dzieci, pod tym kątem też go wybierałam (że w razie czego to się zorientuje że coś jest nie tak, cholerka chyba sobie wykrakałam!!) poza tym on jest raczej małomówny, nie panikuje, wyznaje zasadę "nie szukajmy problemów gdzie ich nie ma, działajmy jak się coś dzieje" i do tej pory było ok, zawsze że "wszystko dobrze, szyjka prawidłowa, dziecko zdrowo i ładnie rośnie"... teraz "wszystko ładnie" zastąpił "nie podoba mi się napięcie macicy, jest za wysokie, ponadto te skurcze"....

Kochana mnie doktorka kazała "polegiwać" - tak to ujęła. Powiedziała że na razie nie chce mi dawać żadnych zastrzyków czy innych leków, ze spróbujemy magnezem, ale że jakby sie coś tylko działo - to mam do niej dzwonić i ze mnie połozy do szpitala. Myślę że Twój lekarz też jest bardzo rozsądny i ja bym nie kombinowała ze zmianą lekarza. Też widziałam w szpitalu dziewczyny biorące fenoteryl i niestety wszystkie mówiły o tych objawach, o których piszesz (ale to przeżyjesz, ten lek nie krzywdzi Twojego dziecka, tylko je ratuje). Wierzę, ze wkrótce się u Ciebie unormuje i Ci może odstawi tel lek.

Marga- gratuluję siusiaczka!!!!!
 
no to ja juz nie wiem ah moze lepiej sie wstrzymac a zrobie sie na bostwo jak juz wroce do swojej 60kg wagi...no kruszynka nie bylam ale to nie bylo to co teraz haaha

Co do ciuszkow to owszem ladne widzialam ale jak w ciazy nie bylam to przyjaciolce nawysylalam pieknych no ateraz to ja nic ciekawego w tych sklepach nie widze grrrr

No widzisz - sama przyznajesz że tam są piękne - ze piękne nawysyłałaś, ale to zawsze tak jest, jak się czegoś potrzebuje to wszystko się wydaje brzydkie i "nic nie ma".
 
ah coz poradzic takie zycie...ide spac....bo cholera na usg sie nie bede miala czasu uszykowac:p bo zaspie:((((a tego nie chce

buziolki dziwuszki za bede jak sie wyspie i sie czegos dowiem
 
reklama
A co tu taka cisza?????????? Albo się grzejecie w ciepełku, albo biedne te Wasze lodówki, są oblężane przez głodne mamuśki a ja siedzę i marznę sama, ale już prawie 12
 
Do góry