reklama
_Pysia_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2009
- Postów
- 5 862
patrycja dziekuje za dobre serduszko kochana jesteś. Jutro zrobie te pierogi pewnie tez z 50 zamroze bo jakos nie umiem robic tylko dla 2 osób, zboczenie po 6 osobowej rodzince, a zawsze sie wiecej robiło bo ktos sie jeszcze na pierogi napatoczył ;-)
Jak mojemu powiedziałam ze mamy podobne daty porodu, te same daty ślubu to sie zapytla czy nie mam przypadkiem klona
no nie mam, bo Ty jesteś duuużo ladniejsza.
Pysia zaczynam czytać ksiązki z biblioteczki męza. Że on lubi fantastyke to sie wciągnęłam. Ostatnio 2 raz przeczytałam "Białą masajkę". Wierzyć mi sie nie chce ze moga być takie kobiety i co ona widziała w tym masaju. nawet w łozku sobie nie poużywała.
ja czytam Świat dyskiu, kryminały i chmielewską. Reszta mnie mnie rusza :/. Musze tez zabrać sie za angielksi, bo stwierdziałm, że pół roku wolengo to musze jakoś wykorzystać konstruktywnie, anei tylko na to żeby tyłek mi róśł...
Shingle ja zaczęłam czytać zmierzch, przed ciążą, a kiedy się dowiedziałam, odłożyłam książkę na bok. oglądałam film i szczerze wcale mi się nie podoba, a tylu ludzi przeżywa te wszystkie części, jak w połowie filmu poszłam robić obiad.
Tak w ogóle to ja dopiero wstałam! A za 2 godziny do szkoły, wierzycie?
Tak w ogóle to ja dopiero wstałam! A za 2 godziny do szkoły, wierzycie?
Julisia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2009
- Postów
- 2 655
Ja też ciągle usypiam przy książkach... Zaczęłam czytać "Zmierzch" ale jakoś nie mogę skończyć - przeczytam 10 stron i już śpię...
Za 3 godzinki USG
książka nie jest może porywająca ale przyjemna, ale mi tez trudno było się przebić przez początek później się rozkręca, chociaz bardziej podobały mi sie kolejne części
ja teraz czytam trochę sapkowskiego, i "klucz do rebeki" ale tez mnie jeszcze nie porwała macie może coś do polecenia?
Anisen
kochamy Cię mocno
Ja czytam Władcę pierścieni w oryginale, ale ciezko mi idzie. do porodu moze skoncze.
moze dziecku zacznę czytać po angielsku, a niech sie uczy :-)
dziewczyny ja bym sobie pofarbowała wlosy choćby tylko szamponem koloryzacyjnym. Wygladam juz jak strach na wróble. brrr. na szczęscie lekarz mi mówił ze mozna farbować, tylko zebym nie wdychała tego za bardzo wiec mam farbować w dobrze wietrzonym pomieszczeniu, w domu wychodzi po wyciągiem w kuchni ;-)
moze dziecku zacznę czytać po angielsku, a niech sie uczy :-)
dziewczyny ja bym sobie pofarbowała wlosy choćby tylko szamponem koloryzacyjnym. Wygladam juz jak strach na wróble. brrr. na szczęscie lekarz mi mówił ze mozna farbować, tylko zebym nie wdychała tego za bardzo wiec mam farbować w dobrze wietrzonym pomieszczeniu, w domu wychodzi po wyciągiem w kuchni ;-)
Co prawda to prawda , w domu sie naubierałam bo zimno . A wyszlam na zakupy i zaczelo naparzać słońce !!! I już sie przegrzałam , za chwile znowu zimno ... na 100% wieczorem odczuję skutki tych fochów pogodowyh ...
Co do farbowania . Nie boje sie farbować , bo mam swoją sprawdzoną farbę BEZ AMONIAKU ! To jest najważniejsze . A nie zrezygnuje z farbowania w czasie ciazy bo wyglądałabym jakbym lysiała . Mam blond włosy a farbuje sie na czarno ... Inaczej to wygląda jak włosy są ciemne i sie je utlenia ... Ja sobie na takie zaniedbanie nie pozwole
Dzisiaj na obiadek zupcia pomidorowa z serduszkami i żołądeczkami kurczęcymi . a potem piekę babkę
Co do farbowania . Nie boje sie farbować , bo mam swoją sprawdzoną farbę BEZ AMONIAKU ! To jest najważniejsze . A nie zrezygnuje z farbowania w czasie ciazy bo wyglądałabym jakbym lysiała . Mam blond włosy a farbuje sie na czarno ... Inaczej to wygląda jak włosy są ciemne i sie je utlenia ... Ja sobie na takie zaniedbanie nie pozwole
Dzisiaj na obiadek zupcia pomidorowa z serduszkami i żołądeczkami kurczęcymi . a potem piekę babkę
L
Losek
Gość
HELLO DZIEWCZYNKI
U mnie dzisiaj tak zimno... brrr , nic mi sie nie chce , jestem totalnie rozleniwiona.. a piesek lezy i patrzy na mnie tymi swoimi wylupiastymi oczkami wiec zaraz musze sie zebrac i isc z nim w to zimnisko...
Jejuuuuuuu Wy prawie wszystkei znacie juz plec.. ja teraz ide 8 do Lekarza - jak mi juz teraz nie powie to naparwde bede juz bardzo zla!! No bo ile mozna czkeac?
Ja tez latam do lazienki chyba z 20 razy dziennie.. coraz czesciej
Maly/Mala mi wczoraj wieczorem tak dawalo czadu ze nie moglam przez to zasnac a ponoc najgorsze przed nami... Bezsennosc nie wyobrazam sobie tego, chcoiaz wczoraj chyba z 2 h sie meczylam zeby zasnac.
NEJLI GRATULACJE! Teraz tylko mgr ale to juz Pikus ;-), wybierasz sie? Czy na razie przerwa? :-)
TYGRYNKA Jestem przekonana,ze wszystko bedzie dobrze!!
Ale ja na Twoim miejscu nie wychodzilabym nawet na krotkie spacerki ani spacerki po domu, sprobujz 4 dni polezec na plasko, chodzac tylko do toalety.
Wiem,ze to trudne bo sama tak lezalam i po 4 dniach myslalam,ze dostane na glowe. Jednak to jest najlepszy sposob!
JEsli chodzi o to twardnienie macicy to ja te zto mialam i mam nadal czasem to jest o tyle niebzpieczne, ze czeste moga powodowac skracanie szyjki no i co za tym idzie to wiadomo... Jak ja powiedzialam o tym lekarzoiw to od razu zapisal mi ASPARGIN i kazal brac 3*2, jednak szczerze mowiac nie biore tego bo jakos nie uwazam zebym czesto miala te twardnienia a teraz odkad zaczelam lezec to juz wogole rzadziej, czesciej kiedy latam. NIe chce sie tez faszerowac tymi wszytskimi tabletkami.
LUTEINA, WITAMINY, BIOFER FOLIC (tez mialam brac 2*2 a biore 1 dziennie) i ten ASPARGIN, moj lekarz jest strasznie za[pobiegliwy ale mi sie wydaje,ze az za bardzo pod wzgeledem lekow, bo fakt iz mnie potrafi nastraszyc uwazam,ze jest bardo dobry.
Pozatym Kochana Tygrynko mam dla Ciebie jeszcze jedna pocieszajaca wiadomosc.. jeszcze pewnie ok 2 tygodnie polezysz i zobacz co pisza w 24 tygodniu:
Poród zbliża się wielkimi krokami. Jeśli nastąpiłby teraz, Twoje dziecko pod właściwą opieką ma już sporą szansę na przeżycie (ok. 85%). Oczywiście lekarze zrobią wszystko, aby przedłużyć czas przebywania dziecka w macicy.
Wiadomo,ze to nie zadne 100% pocieszenie ale zawsze daje jakies nadzieje i do 24 tyg masz codziennie lezec na PLASKO i chodzic tylko do lazienki i jestem pewna,ze to LOZYCHO sie przyklei!!
Poza tym kup sobie jakas fajna ksiązke !! Polecam "JEZYK NIMOWLAT" - tez nie siedz caly czas przed tym komputerem, musisz sie wychilloutowac troche..
Dziewczyny moga mnie za to zabic ale takie wyciszenie tez jest dobre!
Bedzie dobrze na pewno!
U mnie dzisiaj tak zimno... brrr , nic mi sie nie chce , jestem totalnie rozleniwiona.. a piesek lezy i patrzy na mnie tymi swoimi wylupiastymi oczkami wiec zaraz musze sie zebrac i isc z nim w to zimnisko...
Jejuuuuuuu Wy prawie wszystkei znacie juz plec.. ja teraz ide 8 do Lekarza - jak mi juz teraz nie powie to naparwde bede juz bardzo zla!! No bo ile mozna czkeac?
Ja tez latam do lazienki chyba z 20 razy dziennie.. coraz czesciej
Maly/Mala mi wczoraj wieczorem tak dawalo czadu ze nie moglam przez to zasnac a ponoc najgorsze przed nami... Bezsennosc nie wyobrazam sobie tego, chcoiaz wczoraj chyba z 2 h sie meczylam zeby zasnac.
NEJLI GRATULACJE! Teraz tylko mgr ale to juz Pikus ;-), wybierasz sie? Czy na razie przerwa? :-)
TYGRYNKA Jestem przekonana,ze wszystko bedzie dobrze!!
Ale ja na Twoim miejscu nie wychodzilabym nawet na krotkie spacerki ani spacerki po domu, sprobujz 4 dni polezec na plasko, chodzac tylko do toalety.
Wiem,ze to trudne bo sama tak lezalam i po 4 dniach myslalam,ze dostane na glowe. Jednak to jest najlepszy sposob!
JEsli chodzi o to twardnienie macicy to ja te zto mialam i mam nadal czasem to jest o tyle niebzpieczne, ze czeste moga powodowac skracanie szyjki no i co za tym idzie to wiadomo... Jak ja powiedzialam o tym lekarzoiw to od razu zapisal mi ASPARGIN i kazal brac 3*2, jednak szczerze mowiac nie biore tego bo jakos nie uwazam zebym czesto miala te twardnienia a teraz odkad zaczelam lezec to juz wogole rzadziej, czesciej kiedy latam. NIe chce sie tez faszerowac tymi wszytskimi tabletkami.
LUTEINA, WITAMINY, BIOFER FOLIC (tez mialam brac 2*2 a biore 1 dziennie) i ten ASPARGIN, moj lekarz jest strasznie za[pobiegliwy ale mi sie wydaje,ze az za bardzo pod wzgeledem lekow, bo fakt iz mnie potrafi nastraszyc uwazam,ze jest bardo dobry.
Pozatym Kochana Tygrynko mam dla Ciebie jeszcze jedna pocieszajaca wiadomosc.. jeszcze pewnie ok 2 tygodnie polezysz i zobacz co pisza w 24 tygodniu:
Poród zbliża się wielkimi krokami. Jeśli nastąpiłby teraz, Twoje dziecko pod właściwą opieką ma już sporą szansę na przeżycie (ok. 85%). Oczywiście lekarze zrobią wszystko, aby przedłużyć czas przebywania dziecka w macicy.
Wiadomo,ze to nie zadne 100% pocieszenie ale zawsze daje jakies nadzieje i do 24 tyg masz codziennie lezec na PLASKO i chodzic tylko do lazienki i jestem pewna,ze to LOZYCHO sie przyklei!!
Poza tym kup sobie jakas fajna ksiązke !! Polecam "JEZYK NIMOWLAT" - tez nie siedz caly czas przed tym komputerem, musisz sie wychilloutowac troche..
Dziewczyny moga mnie za to zabic ale takie wyciszenie tez jest dobre!
Bedzie dobrze na pewno!
Majsii
Fanka BB :)
Co do farbowania włosków to ja już nie farbuję ich ponad rok wcześniej miałam od blondu do czarnego teraz i tak nie mam jakiś tam natularnych włosów bo jak by zmieniły kolor i są jakies pocieniowane A przestałam farbować bo do szłu mnie doprowadzało to, że robiłam np kolor ciemna czekolada a po kilku myciach zostawał jakis odcień rudego i tak ze wszystkimi i farbami i szamponami koloryzującymi a ja w odcieniach rudego wyglądam jak baba jaga Ale myślę, że jakąś delikatną farbę bez amoniaku można spokojnie na włoski w ciązy nakładać
reklama
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 743 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 169 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: