Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
Hej dziewczynki,
Ja właśnie wrociłam z urlopu - fasolka dała mi trochę się we znaki - poł wyjazdu przespałam Ale i tak było i jest cudownie. Pozdrawiam wszystkie nowe Śnieżynki
Kejt to super, że już wróciłaś i że było fajnie (mimo, że dużo spałaś)
witam wszystkie lutoweczki ja mam termin na 27 lutego :-)
Zocha witaj w naszym gronie i gratuluję:-) już Cię dopisałam do listy Śnieżynek
Cześć dziewczyny.
U nas pogoda też świetna i moje samopoczucie nienajgorsze, pewnie dlatego że mnie "poranne" mdłości to zwykle wieczorem męczą.
W środę idę do ginekologa pierwszy raz w tej ciąży i mam lekkiego stresa.
Ania trzymam kciuki za wizytę u ginka i oczywiście czekam z nieciepliowścią na relację:-)
Ja się wybieram dzisiaj do kontroli poszpitalnej dzisiaj, ale wszystko mi nie gra, leki mi sie koncza w piatek wiec musze isc dzisiaj, a zwolnienie konczy mi sie 8 lipca, wiec za tydzień musze isc znowu, a chodze prywatnie wiec troche mnie to wyniesie, no ale trudno, co zrobic, od zeszłego wtorku co miałam plamienia nie zdazyły sie wiecej, miałam je tylko w zasadzie raz rano, ale tak sie cholernie boje tej wizyty kontrolnej ze nie macie pojęcia :-(
Moni_ka może uda Ci się z ginkiem pogodać, żebyś tyle razy nie płaciła trzymam kciuki za kontrolę
Witam się dziewczyny w poniedziałek Shingle ja też nienawidzę poniedziałków, ale cóż od wczoraj jestem nie do życia cały czas chce mi się spać i wymiotować...ale nie wymiotuję dziś rano to była tragedia ledwo z łóżka wstałam ale nie chcę iść na zwolnienie, bo zaraz wszyscy się domyślą, że jestem w ciąży, a nie chcę, żeby wiedzieli, więc poczekam jeszcze te dwa tygodnie