reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Oczywiście że wszystkie jesteśmy piękne i młode i każda ma tytuł Miss Porodówki w garści więc nie zrzędzić tylko zabierać się za malowanie paznokci:tak:
A tak przy okazji, wiecie że ja nie mogę pomalować paznokci, bo lakier tak mi śmierdzi że nie wyrabiam. Ostatnie podejście skończyło się pomalowaniem 3 szt i stwierdzeniem że nie dam rady. O doznaniach po odkręceniu zmywacza do paznokci opowiadać Wam szczegółowo nie będę, powiem tylko że wielkie szczęście, że to się w łazience wszystko odbywało.
 
reklama
Matko no ludzie wcale serca nie maja...ja mysle ze powinnas pogadac z sekretarka....ona lepiej bedzie wiedziec albo z osoba ja nie pamietam jak to sie nazywalo...do spraw ucznia czy jakos...jestem pewna....bo te paczkojady to nic tylko siedza za tymi biurkami dupy im rosna(dyrektorzy)a w sumie to nie maja pojeecia co i jak
Tak Kochana, ale myślisz, że jest ktoś ważniejszy, niż dyrektor? Ona i tak zadecyduje, a widzisz jak mnie potraktowała...drugi raz już się jej prosić nie będę, porozmawiam z moim wychowawcą, on to ma naprawdę dobre serce...

Tak w ogóle to Dzień Dobry Ślicznotk:-D

Znachorka tak, 23.12 1990 :-D O ja jego ale jajcaaa:-D:-DTrzymam kciuki!!
Sóweczko śliczne imię, Paulinka;-) A ja będę miała 2 dni po tobie połówkowe hihi:-D Oj biedna z tymi wymiotami...kurcze, oby nie zostały do końca ciąży...chociaż ja nudności mam do dzisiaj:sorry:

A co do dnia chłopaka, mój to bardziej na dzień dziecka się nadaje:-D A po drugie, jak narazie odpoczywam chwilowo od niego, więc dzisiaj pewnie go nie zobaczę, ale jeżeli przyjedzie, to na pewno popołudniu jakieś czekoladki pójdę kupić


 
Cześc Brzuchatki

Najeli powodzenia, połamania języka!!!!!!!!!!Koniecznie pisz po , czekamy

Znachorka 3mamy kciuki za wizytę i by sie maluszek nie krępował.

Mamo Sówko, strasznie masz z tymi wymiotami. bardzo Ci wspólczuje. Trzymaj sie dzielnie.

Wczoraj to wyszło strasznie z tymi zakupami. mój jak mu powiedziałam to był zły jak osa. Dzis poszedł juz do pracy i wraca ok 23, tylko po to by zjeśc i jechać do Krakowa. Wiec chcąc mu cos dać muszę gonic do jego pacy. ten prezent który ma być prawdziwy to nie doszedł. Wiec muszę cos zastępczego kupic. nie mam pomysłu niestety. cos wymyśle.

Z łozeczkiem to tak ze ja chcę pościel, baldachim i ochraniacz na szczebelki, nic wiecej mi nie potrzeba. To kosztuje tyle. inne te milionelementowe ok 300zł.

dziewczyny to ja zaczynam juz laski szukac, sztucznej szczęki i oka, bo widze ze prechistoryczny ramol ze mnie. Stara jestem przy Was jak diabli.
 
Anisen, ale czy ktoś powiedział, że jesteś stara? Jesteś piękna, młoda, atrakcyjna i nigdy nie mów, że stara bo mi już przez to lewe oko się zalało...o, o, już mi lata...
 


Siedzę w pracy, udaję że pracuję i nadrabiam zaległości....

Wczoraj rozmawiałyście o Discovery - ja bardzo lubię oglądać, ale nie specjalnie mam czas, za to mój kochany synek jak tylko może ogląda Animal Planet (ostatnio mnie zaskoczył że humbaki [takie walenie] piją 190 litrów mleka dziennie i tyją 4 kg na godzinę:szok:) i jak to jest zrobione też bardzo chętnie ogląda.

Dzisiaj nie mam weny kulinarnej, ale jutro na bank zrobię zupkę gulaszową - dzięki Anisen :-D

Pandorka kuruj się kochana - mam nadzieję że dzisiaj już się lepiej czujesz.

Rechotku zbereźniku gratuluję Tomaszka :-D Teraz to taki Tomcio Paluch :-D Super że wszystko u Was dobrze :rofl2:

Gucha gratuluję 4 :-) Tanie to łóżeczko znalazłaś - super :-)

Kaasiorku Dobrze że z Twoim przyszłym wszystko OK. Życz Mu duuużo zdrówka :rofl2: Kasą się nie martw. Na pewno wszystko się ułoży.

Olenka12345 gratuluję dziewuszki - mi też dwóch lekarzy "potwierdziło" Milenkę :-D

Znachorka Czadowe uczucie - ja pamiętam że Lolek też "odpukiwał". Mi narazie Milenka nie odpowiada - jak ma ochotę to wtedy daje czadu. A śniło mi się dzisiaj że koleżanki dotykały mojego brzucha a Miluśka je kopała :-)
Trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę i "objawienie" :-D

Gibaga super że w październiku już będziecie w swoim domku - toż to już za chwilkę :rofl2:

MamaSówka może jednak te mdłości Cię zostawią w spokoju.... Fajnie że już imionka wybraliście :-)

Patrycja Ty powinnaś pod kołderką leżeć a nie do pracy chodzić. Uważaj na siebie...

Ja już się za chwilę do trumny położę... Ja jestem 80 rok...

NAJELI trzymam kciuki :rofl2:

A teraz spadam trochę popracować :-p

 
Gucha90 przy wa młodych, ślicznych to jestem ramol ;-), jak mawia moja kolezanka pamietam czasy gdy dinozaury chodziły po ziemi.
trzeba o siebie zadbać, bo na spacerze będą dowcipini pytać dziecka- z babcią idziesz maleńka? z babcią?
Shingle możesz się poczuć młodo, ja jestem starszy rocznik. Wiec na razie jestem najstrsza z Was wszystkich.
 
Oczywiście że wszystkie jesteśmy piękne i młode i każda ma tytuł Miss Porodówki w garści więc nie zrzędzić tylko zabierać się za malowanie paznokci:tak:
A tak przy okazji, wiecie że ja nie mogę pomalować paznokci, bo lakier tak mi śmierdzi że nie wyrabiam. Ostatnie podejście skończyło się pomalowaniem 3 szt i stwierdzeniem że nie dam rady. O doznaniach po odkręceniu zmywacza do paznokci opowiadać Wam szczegółowo nie będę, powiem tylko że wielkie szczęście, że to się w łazience wszystko odbywało.


hehe no to ładne pawie u Ciebie musiały latać po łazience ;D Ja zawsze szpony miałam pomalowane, ale ostatnio tego nie robię, po prostu mi się nie chce. No ale nie pomyślałam o tym, że mogą się pojawić trudności w postaci hm... eee... no wiecie... to o czym pisała Ania :p
 
co do malowania paznokci- do pracy nie malowalam bo kreda a raczej wapno powoduja ze lakier szybko odpada. Szkoda mi było codziennie meczyć je zmywaczem. Potem nie malowałam bo i tak miałam krótkie. pomalowałam sobie na ślub i tyle. teraz nie moge ich odchować. strasznie mi sie łamią. Nie mam pojęcia czemu. Dlatego mam obcięte krótko i tylko wypolerowane.

Musze sobie włosy pofarbować. Mam takie odrosty ze zaczynam sie siebie bać w lusterku.
 
reklama
Siunia to teraz cię zdziwię, ja mam problemy z załatwianiem się...no wiecie po prostu jak robię A,A to muszę szybko spierdzielać do pokoju...głupie ale co zrobić, ja zawsze byłam insz
Wiecie co, ja lece sobie płatki zrobić, bo głodni jesteśmy, ale zaraz wracami ino zwei miunten
.






 
Do góry