reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

Anisen my mieszkamy na parterze w starym bloku powojennym i powiem Ci tak jest chłodno:sorry: W lecie jest w sam raz, w pokoju naświetlonym jest duszno, ale szybko się ochładza, a w pokoju od północy, gdzie niewiele słońca cały rok jest chłodno, w zimie jest zimno chłód ciągnie od piwnic:-( Musieliśmy panele położyc, to się zrobiło w zimie cieplej o 4 stopnie:sorry:
kurcze, Patrycja to nie ciekawie. U mnie zawsze szybciej zima, dłuzej i zimniej. Wiec za ogrzewanie chyba majątek byśmy płacili, za dodatkowe, bo jest tam ogrzewanie z ciepłowni miejskiej. Na pewno mąz by połozył panele, wyciszył, i ocieplił. Ale czy warto zatem za tą cenę brać mieszkanie. Pójdziemy, zobaczymy, ale mam juz jakis argument.

Pysia nie iwem jak Tobie ale mi lekrz powiedział, ze przed 24 tygodniem wynik moze wyjsc fałszywie ujemny i dlatego potem trzeba badanie powtórzyć. Nie znam sie, On tak mówi, a ze mam do niego zaufanie to sie słucham. jutro zrobie zwykle badanie cukru na czczo.
 
reklama
Anisen my mieszkamy na parterze w starym bloku powojennym i powiem Ci tak jest chłodno:sorry: W lecie jest w sam raz, w pokoju naświetlonym jest duszno, ale szybko się ochładza, a w pokoju od północy, gdzie niewiele słońca cały rok jest chłodno, w zimie jest zimno chłód ciągnie od piwnic:-( Musieliśmy panele położyc, to się zrobiło w zimie cieplej o 4 stopnie:sorry:

ja mieszkam na ostanim piętrze międzywojennego bloku. masakra. nie dośc ze meiszkanie dosyć wyskoie, do tego budynek nie ocieplany, i nad nami nie ocieplany koszmarnie wysoki strych. Musimy docieplic jakoś sufity, bo koszmanir kasy idzie na gaz.
Ale w nowym budownictwie, jesli blok jest odpowiednio ocieplony to nie powinno aż takiej róznicy robić. Ja bym się bała tych wycieczek pod drzwiami, w kóńcu kazdy musi przejśc koło twojego mieszkania, trzaskania dzwi klatki. No i zagladających ludzi do okien. jak szukałam czegoś, żeby sie stąd wyprowadzić to na wstepie parter odpadał.
 
kurcze, Patrycja to nie ciekawie. U mnie zawsze szybciej zima, dłuzej i zimniej. Wiec za ogrzewanie chyba majątek byśmy płacili, za dodatkowe, bo jest tam ogrzewanie z ciepłowni miejskiej. Na pewno mąz by połozył panele, wyciszył, i ocieplił. Ale czy warto zatem za tą cenę brać mieszkanie. Pójdziemy, zobaczymy, ale mam juz jakis argument.

Pysia nie iwem jak Tobie ale mi lekrz powiedział, ze przed 24 tygodniem wynik moze wyjsc fałszywie ujemny i dlatego potem trzeba badanie powtórzyć. Nie znam sie, On tak mówi, a ze mam do niego zaufanie to sie słucham. jutro zrobie zwykle badanie cukru na czczo.

no to zobaczymy co Ci z tego badania wyjdzie.
 
kurcze, Patrycja to nie ciekawie. U mnie zawsze szybciej zima, dłuzej i zimniej. Wiec za ogrzewanie chyba majątek byśmy płacili, za dodatkowe, bo jest tam ogrzewanie z ciepłowni miejskiej. Na pewno mąz by połozył panele, wyciszył, i ocieplił. Ale czy warto zatem za tą cenę brać mieszkanie. Pójdziemy, zobaczymy, ale mam juz jakis argument...
No u nas też ogrzewanie standardowe i jak był większy mróz to i w domu się odczuwało i ws wetrach pod kołdrą się siedziało:sorry: Zobacz jeszcze czy okna nowe czy stare, bo jak stare to Wam jeszcze przez okna będzie wiac:sorry: Ale fakt faktem od dołu ciągnie zimno:-(
ja mieszkam na ostanim piętrze międzywojennego bloku. masakra. nie dośc ze meiszkanie dosyć wyskoie, do tego budynek nie ocieplany, i nad nami nie ocieplany koszmarnie wysoki strych. Musimy docieplic jakoś sufity, bo koszmanir kasy idzie na gaz.
Ale w nowym budownictwie, jesli blok jest odpowiednio ocieplony to nie powinno aż takiej róznicy robić. Ja bym się bała tych wycieczek pod drzwiami, w kóńcu kazdy musi przejśc koło twojego mieszkania, trzaskania dzwi klatki. No i zagladających ludzi do okien. jak szukałam czegoś, żeby sie stąd wyprowadzić to na wstepie parter odpadał.
U nas też ta rudera nieocieplona stoi:sorry: Powiem Ci że do wycieczek po drzwiami się idzie przyzwyczaic zamkniesz drzwi to nic się nie dzieje, w nocy nie słychac a rolety w oknach są, to nas nikt nie ogląda:-p No i jak się nie ma żadnego wyboru z mieszkaniami to i taki parter czasem jest dobry:sorry:
 
Ostatnia edycja:
to blok taki standardowy, komuna wczesna. Okna są jak na parter dosyć wysoko, bo pod są piwnice nie całkiem wkopane. Zatem zaglądanie do okien z chodników raczej nie jest możliwe. Przed rosną drzewa to i tez fajnie wygląda.
Raczej obawiamy sie zimna, ze będzie ciągnąc od piwnic niz dzikich tłumów pod drzwiami. Blok ma 4 pietra, na każdym 2 mieszkania ,to nie tak dużo.
Z małym dzieckiem nie mozemy miec zimno, wiec chyba mój pomysł kupna sie rozwiewa coraz szybciej
 
to blok taki standardowy, komuna wczesna. Okna są jak na parter dosyć wysoko, bo pod są piwnice nie całkiem wkopane. Zatem zaglądanie do okien z chodników raczej nie jest możliwe. Przed rosną drzewa to i tez fajnie wygląda.
Raczej obawiamy sie zimna, ze będzie ciągnąc od piwnic niz dzikich tłumów pod drzwiami. Blok ma 4 pietra, na każdym 2 mieszkania ,to nie tak dużo.
Z małym dzieckiem nie mozemy miec zimno, wiec chyba mój pomysł kupna sie rozwiewa coraz szybciej
U nas podobnie są okna dosyc wysoko, ale mimo to zawsze sieroty z bloku na przeciwko patrzą, kiedyś myje okna patrze z niedowierzaniem, a na balkonie stoi moherówa z lornetką i się gapi! Ale mają rozrywki... i tu piwnice też nie są do końca wkopane ale taki ziąb idzie od nich że masakra no i od drzwi od klatki ciągnie zimno, więc drzwi trzeba porządnie uszczelnic:sorry:
 
Cześć babeczki !
Niedawno wstałam :-D
I niestety , weekend sie skończył i trzeba sie brać za sprzątanie :confused2:
Ale narazie nie umiem zabić wielkiego głoda ... a co do ilości płynów ...
Ja praktycznie jak siedze w domu to pije jedną po drugiej miętę ...albo melisę .
A jeszcze chiałam was zapytać ... czy u którejś z was zaczęły sie problemy ze snem ? Bo ja np cały dzień funkcjonuje na 50% mocy , ciągle jestem ospała , ale nie kłade sie caly dzień , bo wiem ze w nocy i tak bede się budzić bez powodu co 2 godziny !!! Okropność !!!

ma to samo spie bardzo niespokojnie jakbym czuwała
 
Witam poweekendowo! powolutku nadrabiam co żeście namazały w weekend ale że dużo pracy to to wolno idzie! u mnie pogoda w weekend była przecudna i super odpoczełam trochę na świeżym powietrzu, aquapark, wyścigi konne - super! do tego miałam dzieciaki siostry w domu i bylo wesolutko! a teraz praca:eek:

co do kurtek zimowych to ja sobie sprawiłam już taki płaszczyk w którym mam nadzieję że przechodzę całą zimme, a nie kupowałam go jako typowa ciążówka tylko w takim kroju mocno rozszerzonym, bo nie wyodrobiułabym bez możliwości wychodzenia na dwór bo chociaz z psiakiem trzeba wyjść!

Znachorka u mnie tez coraz gorzej ze snaem miałam tak na samym początku ciąży trochę było spokoju a teraz to wraca! wnocy nie śpię po parę godzin koszmar, za to jak już to śnią mi się takie rzeczy że hoho;-)
 
reklama
Patrycja z tego co wiem okna nowe, wstawione w tamtym roku. Balkon pewnie nie ocieplony. W mieszkaniu trzeba zrobic remont łazienki i kuchni i odmalować pokoje. Nie wiem jeszcze jak wygladaja podłogi bo ciezko mi sie gadało z pośredniczką. Zobaczymy jak pójdziemy jutro.
Wiec chyba je odpuścimy. To ma być mieszkanie w którym będziemy mieszkac 2 lata a potem albo kolejne 5 lat do czasu wybudowania domu albo wynając. Wiec zalezy nam na dobrej lokalizacji i tym by poxniej miało wartość.
 
Do góry