reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Dopadł mnie ...
Wpadłam w histerie ...
Drzwiczki od szafek trzaskały jedne po drugich niczym solo na perkusji ... przetrząsanie woreczków, pudełek i wszelkich innych zakamarków w poszukiwaniu pożądanego dobrodziejstwa , odbywało się niemalże z prędkością światła ... Tak ... Głód czekoladocholika jest nie do zwyciężenia ... Nie oszukasz go owocami czy pszenicą w miodzie ....Nie minie dopóki nie zjesz co najmniej pół tabliczki mlecznej czekloady ....
Historia rozpoczęła się istnie jak z horroru:-D Jak przeczytałam Twojego posta to mi się buzia uśmiechnęła:-D Mam nadzieje że Twój głód czekoladocholika minął:-D
 
reklama

Dopadł mnie ...
Wpadłam w histerie ...
Drzwiczki od szafek trzaskały jedne po drugich niczym solo na perkusji ... przetrząsanie woreczków, pudełek i wszelkich innych zakamarków w poszukiwaniu pożądanego dobrodziejstwa , odbywało się niemalże z prędkością światła ... Tak ... Głód czekoladocholika jest nie do zwyciężenia ... Nie oszukasz go owocami czy pszenicą w miodzie ....Nie minie dopóki nie zjesz co najmniej pół tabliczki mlecznej czekloady ....

jezu... Znachorka, ja wpierw zesztywniałam i zbladłam a jak dotarłam do końca zaczęłam się śmiać :D litości :D
 
Taki miałam złowieszczy zamysł HA HA HA HA !!! Chyba się udało :D:D:D
No udało Ci się nie ma co. Najpierw się naczytałam o tych palantach z którymi niektóre z Was muszą walczyć (podziwiam i życzę dużo siły i wytrwałości) i pierwsze co pi przez myśl przemknęło to "no ja pier.... następny się ujawnił". Na szczęście to tylko taki ból jak u mnie przed chwilą (po czekoladzie wspomnienie a waga nie stoi:-()
 
mnie dzis dopadl wilczy apetyt i ciazowe zachcianki....chyba tak naprawde pierwszy raz w ciazy...przynajmniej w takim nasileniu....znachorka- rozumiem Ciebie doskonale :))))
 
Witam!!!
u mnie dzisiaj slonecznie, ale za to podle zimno, wiec leze sobie i babyboomuje :-) Mark wczoraj ugotowal obiadek na dwa dni (cos pomiedzy nasza fasolka po bretonsku a chili con carne:-ppychaaaaaaa) wiec dzisiaj NIC nie musze robic!!!:-D:-D (no moze poza sprzatnieciem kuchni, bo slady sosu pomidorowego to sa nawet na lodowce, hehe)

Milena: a ile tego wapna zazylas? bierz ze dwie tabletki musujace tak co 3,4 godziny w pierwszym dniu przynajmniej bo inaczej to sie biedaku zadrapiesz....i trzymam kciuki, zeby to jednak bylo uczulenie...:tak:

Mamo Sowko: ja koniecznie prosze o zdjecia tej nowej lazienki!!!

Gucha90: sliczna sukienka!!! wklej fotke jak wyglada na Tobie!!! a grzybami sie nie przejmuj, teraz juz je wyleczysz, a pozniej to rzeczywiscie wroc do tego plynu do higieny intymnej...
i jeszcze cos... i to jest rada dla wszystkich, ktore sie z grzybkami zmagaja...paleczki kwasu mlekowego jak najbardziej tak, ALE..popros moze Twojego D. zeby sie dokladniej myl...pod napletkiem tez...bo to zazwyczaj tak jest, ze my te nasze grzyby dzielnie leczymy, a nasze lepsze polowy to je inkubuja..;-). a najlepiej by bylo, zeby go tez jakims clotrimazolem profilaktycznie posmarowac kilka razy (w aptece bez recepty;-))

PATITKA: dasz rade...daj sobie czas i przemysl wszystkie za i przeciw...napewno cos uradzisz!!! a my tu jestesmy z Toba i Twoimi maluszkami.:tak:

Tygrynka!!! lez dziewczyno az do znudzenia i rob zapasy sil na luty... bo...jeszcze sie nabiegasz jak synek sie urodzi :tak::tak::tak: a co do kolezanek...olej je!!! masz nas!!! na odleglosc i wirtualnie, ale za to z duzym zainteresowaniem !!!
 
reklama
Do góry