reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Wiadomość od Anisen:

"Kochane Kinga ślicznie się rozwija. Waży już 465g. Termin porodu mam na 02.2. ma zdrowe serduszko i wszystko reszta super. U mnie też świetnie lożysko jak trzeba. Dzieki za kciuki przydały się. Caluje mocno."


Resztę na pewno opowie nam , jak już przyjdzie!
Ja teraz nadrabiam zaległości!
 
reklama
Najeli , Fajnie, że napisała Tobie smsa i że z Kinią wszystko w porządku. A rechotek się odzywała??
Chatmanka, mam nadzieję że się dowiesz bo żyjesz taką samą niepewnością, jak ja. Tyle że ja mam 22 pazdziernika połówkowe.
Pysiu, przykro mi z powodu męża babci...
A ja jutro na 8:00 z tym grzybkiem idę. Mam nadzieję że nic poza tym się nie dowiem.
A co moich problemów z D.
No więc tak...godzina 15:00 słyszę dzwonek do drzwi myślę sobie " booże znowu do tej piwnicy wlezc nie mogą?" "zaraaaaa"krzyczę bo wylegiwałam się z łóżka, znowu dzwoni i znowu krzyczę" boże pali się?" otwieram a przedemną stoi D. no jo poszłam z powrotem pod koc. Siada przy mnie i pyta czy porozmawiamy. Ja do niego " co, za chwilę mnie oskarżysz, że się bzykam z kocem?" nerwy zaczęły mi puszczać
-Nie...odpowiedział
-No więc po co przyjechałeś, dalej mnie denerwować?Bo na zmądrzenie, to jeszcze długa droga, żebyś wiedział jak ja się trzęsę od wczoraj!!!!!!!
No i on do mnie, że wie, ze zle postąpił, ale krew go zalewa, że ja niby taka ładna a w szkole tyle chłopaków, potem że z tym moim sikaniem to zle zrozumiał...Mam dać nam ostatnią szansę, że nie pozwoli mi odejść, od dzisiaj robi mega poprawę...I mnie przytulił, ja oczywiście go odpychałam, ale i tak postawił na swoim...
Powiedziałam, że od dzisiaj łatwo ze mną nie będzie, i to był ostatni raz...takie cyrki, to mogą się odbywać...ale w filmach komediowych a nie w naszym związku...bo to, co się działo to przerosło ludzkie wyobrażenia...
Przytaknął...
 
Gucha90 widzisz... zrozumiał, że źle zrobił.... najważniejsze, że sytuacja trochę się uspokoiła.... Na pewno teraz ciężkie dni przed Wami, aby naprawić związek po tej kłótni - ale dacie radę.
Pamiętaj, że my zawsze będziemy z Tobą!

Co ro rechotka, to nie mam do niej jeszcze numeru.... więc nawet nie mogę się odezwać. W sumie mam zaledwie 20 numerów! Laski...co jest z Wami?!

A ja nadrabiam dalej...dziś miałam ciężki dzień w pracy, dopiero teraz siadłam i coś zjadłam! Normalna rzeźnia.
Teraz popiszę trochę z Wami a później będę się uczyć do obrony!
 
Najeli dobrze, że przypomniałaś, muszę pracę napisać na polski, bleee.
No, chyba żadna z nas nie ma do żadnej numeru...
Tak, mam nadzieję, chociaż jak to się mówi nadzieja matką głupich, tym bardziej że to nie 1 raz. No ale co zrobić, się nie powieszę...
Tak jak wstałam do teraz głowa nie przestaje boleć, nie wiem dlaczego, przeważnie popołudniu ból mnie zostawiał...
 
Dzień dobry dziewczynki :D

Mantezowa - zmykaj na zwolnienie!!
Niestety jeszcze nie mogę muszę pozakańczać pewne sprawy w pracy, to moja wada że jestem zbyt odpowiedzialna za to czego się podjmuję

identycznie u mnie jest!!!!!! slowo ci daje! szczegolnie sasiedzi. A jak mowie ze nie bedzie teraz slubu to i tak mysla ze wpadka. A u mnie szczerze mowiac, BARDZO CIĘŻKO nazwac to wpadką, moj lekarz najlepiej o tym wie ;) nie mamy slubu a bardzo chcielismy dzidzie. A ze do 25 roku zycia najlepiej rodzic to wybralam 23 rok mojego zycia :p i tak wiemy ze bedziemy ze soba do konca i niesamowicie sie cieszylismy. troche sie balam o szkole, ale wiem teraz ze gdybym miala zdecydowac sie po zakonczeniu edukacji to dla mnie juz byloby to pozno bo mialabym 29 lat :|
Teraz myślę podobnie i trochę żałuję że wcześniej nie zdecydowałam się na dziecko bo jesteśmy parą z moim mężem już od 7 lat, on chciał wcześniej mieć bobaska:-) ale ja nie czułam się gotowa. Teraz mam 28 lat i ważniejsze dla mnie było wykształcenie i praca a przecież to da się pogodzic niepotrzebnie rezygnowałam z dziecka ale cóż widocznie musiałam dojrzeć do tej decyzji

Ogólnie to jestem w szoku, przyjechał! Ale teraz nie będę opisywać, bo siedzi w wc a przy nim to głupio o Nas pisać.
Rechotku obojętnie jaką, na pewno będzie smaczna, byle pomidorowa.
A brukselki są mniaam, bym sobie zjadła, ale nie każdy lubi warzywa, ja np. nie cierpię selera.
Wiedziałam że się dogadacie :-)
Wiadomość od Anisen:

"Kochane Kinga ślicznie się rozwija. Waży już 465g. Termin porodu mam na 02.2. ma zdrowe serduszko i wszystko reszta super. U mnie też świetnie lożysko jak trzeba. Dzieki za kciuki przydały się. Caluje mocno."


Resztę na pewno opowie nam , jak już przyjdzie!
Ja teraz nadrabiam zaległości!

Duża ta córcia naszej Anisen
 
Hej dziołszki !

Jakoś nie mam specjalnie o czym pisac . Musze sie brać do roboty :) Praca czeka więc wpadłam się tylko przywitać .

:*
 
Mantezowa , no tak nie do końca, ale chyba trochę zaczął myśleć o swoim zachowaniu:eek:

Wszyscy poszli, a ja zostałam sama:cool2: Teraz mogę się porządzić:-D Nie no pracę piszę o mieszczaństwie w "Ludziach Bezdomnych" nie mam już większych pomysłów na dalszą ściemę, do akcji wkraczają google.pl :-D
 
reklama
Mantezowa dokładnie, tak jak mówisz Kochana
A ja spadam, bo zaraz Na wspólnej się zacznie, ino najpierw muszę coś na filma do jedzenia znalezc hihi. A praca pisemna poczeka. Mam nadzieję, że pózniej będzie większy ruch hmmm?
 
Do góry