poczytałam sobie i muszę lecieć, bo już pracownicy przyszli i remontów ciąg dalszy. jak tylko będę mogła to wlecę podpatrzeć to wyskrobałyście;-)
Idę na jakieś zakupy to trochę mi zleci czasu, a potem mężulek przychodzi z pracy i musimy jechać po dalsze wyposażenie do mieszkania, bo tapety to nie wszystko:-(
A jutro pozbędę się kanapy i muszę dwie nocki spędzić u teściowej. Przynajmiej będę dobrze odkarmiona:-)
Buziaki Lodóweczki:-) Miłego dzionka
Idę na jakieś zakupy to trochę mi zleci czasu, a potem mężulek przychodzi z pracy i musimy jechać po dalsze wyposażenie do mieszkania, bo tapety to nie wszystko:-(
A jutro pozbędę się kanapy i muszę dwie nocki spędzić u teściowej. Przynajmiej będę dobrze odkarmiona:-)
Buziaki Lodóweczki:-) Miłego dzionka