Majsii
Fanka BB :)
Kochana ale nie mozna się od razu tak negatywnie nastawiać nu nu nu !spoko....na pewno zaliczę jakąś porażkę więc nie omieszkam napisać co i jak.....
Dobre emocje i wiara w coś to już pół sukcesu ;-)
Do mnie gin dzwonił, że mogę przyjść 25 bo ma wolne ale usg pewnie i tak dopiero będę miała na koniec miesiąca
W ogóle ostatnio myślę nad tym czy i jak by tu zapytac gina ile by trzeba mu zapłacić, żeby był przy porodzie ;] Ale ja nie umiem takich pytań zadawać a u Nas w szpitalu on jest najlepszy a w życiu bym nie chciała trafić na te wstrętne babska które znam z autopsji a z moim szczęściem właśnie na którąś z nich trafie ( dodam, że są to panie które 2 lata mi wmawiały, że nie będę mogła mieć dzieci ;]
Normalnie nie wiem jak się nastawić na taką rozmowę Może po prostu zapytam co trzeba zrobić, żeby był przy porodzie?