Ja słyszałam w róźnych programach, ze to jest głupi mit z tym całkowicie niezapinaniem pasów. Bo dużo groźniejsze jest walnięciem brzuchem o deskę, niż napięcie pasów. Najwyżej trzymaj pas tak sobie dodaj z 2 cm uzu i bedzie ok![]()
ale oczywiście że pas trzeba zapiąć, nie mówię że nie. Tutaj jest pas zapięty. A trzymanie pasa na dole z dala od brzuszka nie dość że jest męczące (bo nie możesz nic innego zrobić) to przy gwałtownym hamowaniu nic Ci nie da, bo pasy się naciągają i blokują. Nie utrzymasz wtedy go w ręce:-(