reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Aniesn - fajnie, ze już USG połówkowe - będę trzymać kciuki!
wtedy się też pewnie dowiesz ile waży już maleństwo.

A jeśli chodzi o hałas ja mam tylko lotnisko F16 w pobliżu - pikuś :-p - PAN PIKUŚ!



 
reklama
Juz zadzwonilam. Szef przyjal info ok, powiedzial, ze sie spodziewal tego i zebym odpoczywala. I ze jak cos bedzie sie dzialo w firmie, jak nie beda sobie radzic to beda po mnie dzwonic...:tak:
 
jak będzie tak rosła to ja jak nic na cesarke, bo nie dam rady urodzic wielkiego szkraba

A ja ostatnio się zdziwiłam u mojego gina, bo ja miałam problemy z kręgosłupem, w wieku 15-17 lat nosiłam gorset usztywniający, no i lekarz do mnie a pani już po porodzie a ja że nie, że w ciąży a ona " bo taka długa karta opisu ciąży?" A ja do niej że to skserowane wyniki z mojego kręgosłupa z Poznania a ona "achaa" bo miałam już 3 wizyty u gina i natknęłam się na co wizytę to na innego lekarza jaki bezsens. No i ona się mnie pyta czy ja wolę cesarkę czy normalnie:szok: Yyyy że co? To ja sobie wybrać mogę?:-D Powiedziałam, że normalnie chcę rodzić a ona do mnie że w końcu normalna kobita przed nią siedzi:-D
 
A ja ostatnio się zdziwiłam u mojego gina, bo ja miałam problemy z kręgosłupem, w wieku 15-17 lat nosiłam gorset usztywniający, no i lekarz do mnie a pani już po porodzie a ja że nie, że w ciąży a ona " bo taka długa karta opisu ciąży?" A ja do niej że to skserowane wyniki z mojego kręgosłupa z Poznania a ona "achaa" bo miałam już 3 wizyty u gina i natknęłam się na co wizytę to na innego lekarza jaki bezsens. No i ona się mnie pyta czy ja wolę cesarkę czy normalnie:szok: Yyyy że co? To ja sobie wybrać mogę?:-D Powiedziałam, że normalnie chcę rodzić a ona do mnie że w końcu normalna kobita przed nią siedzi:-D
to że zapytala o cesarke sie nie dziwie. Moja kuzynka ma problem z kręgosłupem i radzili jej cesarke, a teraz zona kuzyna męza (rany ale ciąg) miała cesarke bo ma problem z sercem. Wiec jakby było wyraźne wskazanie to by Ci powiedzieli
ja bym chciała normalnie urodzić, ale najważniejsze jest zdrowie dzieca i moje wiec jak lekarz zadecyduje o cesarce to sie zgodzę
 

poziomeczka_82
:Mimo, że boli to chyba wolę to niż cięcie!

Eee tam kto ci powiedział że boli?:-D:-D
No tak po cesarce to chyba blizny pozostają? Nie wiem, wiem tyle tylko że mniej boli.
A właśnie ja mam pytanie takie dotyczące lewatywy. Czy lewatywa jest konieczna?!:angry:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Słyszałam , że już od tego odchodzą, ostatnio w rodzinie były 3 porody i żadna nie miała lewatywy , nawet się nie pytały czy chcą.
No i dobrze to musi być okropne - FUJ!!!!



 
Do góry