reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

A jeśli chodzi o hałas ja mam tylko lotnisko F16 w pobliżu - pikuś :-p - PAN PIKUŚ!

oo to Ty też z Poznania :)) a bardzo słychać??daleko masz lotnisko??bo my przez chwilę myśleliśmy, żeby w Czapurach kupić mieszkanie...

Gucha90 hehe źle Ci wyszedł cytat (ze ja powiedziałam, że nie dam dużego szkraba urodzić) i już zaczęłam się zastanwiać, kiedy i gdzie ja to powiedziałam :-D u mnie jest mały problem z oczkami, ale nadal mam nadzieję, że dam rade naturalnie!! w poniedziałek okulista, więc się dowiem :)
 
reklama
Juz zadzwonilam. Szef przyjal info ok, powiedzial, ze sie spodziewal tego i zebym odpoczywala. I ze jak cos bedzie sie dzialo w firmie, jak nie beda sobie radzic to beda po mnie dzwonic...:tak:
Szef super;-) U mnie mniej entuzjazmu będzie i chyba tylko pierwszy raz się pofatyguje ze zwolnieniem potem już pocztą:sorry2:Miłego popołudnia:tak::-)
 
:-(Beatka cieszę się, że wszystko ok ;-) Pamiętaj, nie jesteśmy maszynami do pracy. W ciąży czasem jest się tylko raz w życiu i należy to szanować i cieszyć się tym wspaniałym czasem :-) Ja też miałam momenty zwątpienia, bałam się jak zareagują w pracy, poza tym postawiłam sobie za punkt honoru pracować jak najdłużej. Teraz wiem jedno- jak jedna z dziewczyn tu wspomniała Nikt nam pomnika za chodzenie do pracy nie postawi, stresu w pracy też nie brakuje- bez względu na branżę, a nie daj boże coś by się stało to po co do końca życia się zastanawiać... "a gdybym poszła na L4 byłoby wszystko ok..." więc? Decyzja jest prosta: Jak tylko można to iść na L4 i dbać o to co najpiękniejsze i najcenniejsze dał nam Bóg-dzidzię :-)


Ps. wiem co mówię, bo już jednego aniołka straciłam :-(
 
Aniesn - fajnie, ze już USG połówkowe - będę trzymać kciuki!
wtedy się też pewnie dowiesz ile waży już maleństwo.

A jeśli chodzi o hałas ja mam tylko lotnisko F16 w pobliżu - pikuś :-p - PAN PIKUŚ!



na ostatnim USG mała ważyła juz 334g. a to było 2 września.
będziemy miec wielkiego kangurka
Mimo, że boli to chyba wolę to niż cięcie!
Eee tam kto ci powiedział że boli?:-D:-D
No tak po cesarce to chyba blizny pozostają? Nie wiem, wiem tyle tylko że mniej boli.
A właśnie ja mam pytanie takie dotyczące lewatywy. Czy lewatywa jest konieczna?!:angry:
nie jest konieczna
jesli chcesz mozesz sobie zrobic w domu, mozesz wogóle nie robić. nikt nie moze Cie zmusić do tego
ach te koligacje rodzinne





 
z tego co wiem, po cesarce dłużej się dochodzi do siebie, no i faktycznie sam "poród" nie boli, bo jesteś znieczulona (czasami narkozą), ale za to potem strasznie boli, ciągnie... jak "ładnie" ciachną (chociaż to pewnie też zależy od różnych czynników :)) to blizna jest mała, schowana pod majtkami...
 
Tygrynka no to ja trzymam kciuki, żebyś mogła naturalnie i żebyś żadnych przeciwwskazań nie miała:)

nie dziękuję ;-)
mam ogromną nadzieję, że tak będzie, bo poród naturalny każda z nas przeżyje, mimo, że w trakcie będzie się nam wydawało, że nie... i naprawdę zapomina się od razu o bólu, tzn mówi się, że był, że strasznie bolało itp, ale tak naprawdę to tego się już tak dokładnie nie pamięta, raczej WIE się że to było...
 
reklama
Baby czym Wy się martwicie za parę miesięcy będziemy się martwić a teraz trzeba spokojnie;-):-)
A gdzie Ilonka??? :-( Miała zaliczenie i znaku życia nie daje:-(
 
Do góry