reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

To faktycznie niziutkie, może mała kawka by go troszkę podniosła? Ale wczoraj była też taka pogoda która obniżała ciśnienie, byłam w parku na placu zabaw i matki tam mówiły że im się spać chce, że ciśnienie spadło, ale to nie zmienia faktu że Twoje ciśnienie było zdecydowanie za niskie - pomimo pogody itd., szkoda ze alkoholu nie można w ciązy w Twoim przypadku wskazany byłby koniaczek. A wczesniej na wizytach miewałaś normalne ciśneinie, nigdy nie miałaś skłonności do niskiego ciśnienia a co się z tym wiąże chyba bólów głowy?
Nie mogę kawy niestety:-( mam za mało magnezu i mimo że biorę codziennie to i tak mam skurcze i mam kategoryczny zakaz kawy:-( Alkoholu też nie możemy i to tak...:sorry2: Wczoraj u nas była śliczna pogoda i ciśnienie też było ok mój Grzesiek miał 140/90:sorry2: No własnie nigdy nie miałam niskiego ani na wizytach ani w domu, ani nawet podczas choroby i na karcie ciąży wszedzie super ciśnienie a w ostatniej rubryce ciśnienie niższe o połowe:-(
 
reklama
Kobitki jak Wy funkcjonujecie z takim ciśnieniem ?:szok::szok::szok:
Ja do tej pory piję kawkę przy Lolku to było zalecenie mojej pani doktor - podobno miałam niskie 90/50...
Współczuję Wam - pewnie się niefajnie czujecie...
 
Nie mogę kawy niestety:-( mam za mało magnezu i mimo że biorę codziennie to i tak mam skurcze i mam kategoryczny zakaz kawy:-( Alkoholu też nie możemy i to tak...:sorry2: Wczoraj u nas była śliczna pogoda i ciśnienie też było ok mój Grzesiek miał 140/90:sorry2: No własnie nigdy nie miałam niskiego ani na wizytach ani w domu, ani nawet podczas choroby i na karcie ciąży wszedzie super ciśnienie a w ostatniej rubryce ciśnienie niższe o połowe:-(
Kurcze - to już teraz musisz trzymać się zaleceń lekarza, a w pierwszej ciązy miewałam odwrotnie - podwyższone, ale to był "syndrom białego fartucha" - podczas wizyty podskakiwało mi ciśnienie, bo ciąża była zagrożona i ciągle się tym stresowałam, aż w końcu musiałam mierzyć i zapisywać po 3 razy dziennie i tak samo w szpitalu jak leżałam - na wejsciu wysokie, a potem to już normalne.
Dbaj o siebie i maleństwo.
 
patrycja214 to na pewno minie, za jakiś czas wszystko wróci do normy, po prostu chwilowo organizm zle się czuję, mówię ci przy następnej wizycie ciśnienie bedziesz miała the best
Ja mam teraz wizytę we czwartek za tydzień, ponieważ 3 dni temu jak byłam u ginekolog mojej i miałam pobierany wymaz...to dowiedziałam się, że mam grzybka! I teraz pewnie jakieś leki mi da za tydzień albo nie daj boże antybiotyki a ja tak się starałam, żeby nie faszerować się żadnymi lekarstwami na czas ciąży.
No i teraz co byłam 3 dni temu to już na 100% wiem, że nie mam toksoplazmy a była taka możliwość, boże co ja wtedy przeżyłam, naczytałam się, że dziecko przez to rodzi się z jakimś wylewem na mózgu, mama musiała zadzwonić aż do mojej położnej a położna zaraz do mnie że mi tyłek skopie przy następnej okazji, że takie rzeczy czytam. Na szczęście kryzys minął ale bardzo się bałam, a teraz ten grzybek...





 
Ja nie grzebie w necie, bo już bym dawno schizy dostała, a tak się jakoś trzymam.
Grzybki niestety lubią się przyczepiać do nas w ciąży, ale leczone nie stanowią zagrożenia więc nie ma się co stresować ;-)


A teraz z innej beczki. Chciałam zapytać pracujące Lodóweczki czy Wy w ogóle coś robicie w pracy ?
Zawsze miałabym jakieś pocieszenie że nie tylko ja się obijam :-p
 
Kobity będzie dobrze co nas nie zabije to nas wzmocni:tak::-)
Gucha90 nie martw się ja miałam zapalenie i mi przeszło po lekach nie ma co się przejmować bo podobno w ciąży jesteśmy bardziej podatne na takie dziadostwa:sorry2:
 
MadziaTr - gratuluję i życzę spokojnej reszty ciąży, ruchy to różnie się czuje, podobno zależy też od tego, czy jestes szczupła - te szczupłe wcześniej czują, chociaż ja nie należę do szczuplutkich, a już od dawna czuję
Jeśli chodzi o płeć to mnie też powiedział w 13 tyg., ale to było na trzycyfrowym usg, że będzie dziewczynka, ale żebym się nie sugerowała - widocznie nie był pewien, bo jednak te narządy są takie maleńkie jeszcze wtedy że to wszystko może urosnąć i stać się chłopcem, im później tym większe szanse na prawdziwą diagnozę. W 1 ciąży mi doktorka powiedziała w 17 tyg. że pięknie "tak wcześnie" widac płeć - to był chłopczyk - pokazywała mi ale ja nic nie widziałam, bo te jąderka były wtedy wieksze niż siusiak, to wszystko wygląda inaczej, równie dobrze mogła mi pokazac łokieć albo kolano.
 
Kobitki jak Wy funkcjonujecie z takim ciśnieniem ?:szok::szok::szok:
Ja do tej pory piję kawkę przy Lolku to było zalecenie mojej pani doktor - podobno miałam niskie 90/50...
Współczuję Wam - pewnie się niefajnie czujecie...
Ja piję kawkę jedną rano delikatną mrożoną - bo jak wstaje to kiesko się czuję jest mi słabo i mam wrażenie że jak gdzieś pojde dalej to padnę...
 
Własnie doznałam szoku :szok:
Przyjechała kuzynka która jest w 20tc i jej nie poznałam :szok: Zawsze była szczupła jak ja a teraz nie umiem tego określić jestem chyba pół z niej zaraz mnie najdą jakieś myslówki, że za mało waże :baffled:
 
reklama
Ja nie grzebie w necie, bo już bym dawno schizy dostała, a tak się jakoś trzymam.
Grzybki niestety lubią się przyczepiać do nas w ciąży, ale leczone nie stanowią zagrożenia więc nie ma się co stresować ;-)


A teraz z innej beczki. Chciałam zapytać pracujące Lodóweczki czy Wy w ogóle coś robicie w pracy ?
Zawsze miałabym jakieś pocieszenie że nie tylko ja się obijam :-p
Jak jestem w pracy to odkąd jestem w ciąży to się tylko obijam:-) I szczerze nie mam żadnych wyrzutów sumienia;-)Oczywiście jak coś jest do zrobienia ważnego to zrobię ale większość dnia spędzam w pracy na BB:-D
 
Do góry