Wątek główny

[gibaga]

Dzień dobry Dziewczynki:-) Boże Was zostawić na jedno popołudnie, normalnie litości dla człowieka nie macie;-) Żartuje oczywiście fajnie jest poczytać i poprawić sobie humorek z samego rana No dziś nareszcie piątek już tylko tydzień do USG
Po południu idziemy wybierać farbkę i pod koniec miesiąca już się przeprowadzimy z Grześkiem do naszego nowego lokum:-) Na razie mamy jednopokojowe i płacimy 500 zl odstępnego + czynsz i rachunki a na szczęście jest nasza znajoma i ma dom bliźniak i wynajmie nam pół domu osobne wejście 3 pokoje kuchnia, łazienka za 400zl + gaz, prąd, woda także super trafiliśmy:-) Już się nie mogę doczekać aż się wyprowadzimy z tej nory
A co do Waszych rozmów ja też jestem antykościelna wierzę ale w Boga ale księża dla mnie to złodziejska mafia;-)
A cole uwielbiam sobie wypić od czasu do czasu a co sobie będziemy żałować jak smakuje nie pije codziennie tylko raz na jakis czas;-)
Rechotku rozwaliłaś mnie tą Andżelą Jesteś DE BEST!
Miłego przedpołudnia Dziewczynki!

gratuluje przeprowadzki...mnie tez to czekam

 

[rechot1sb]

jesteś kochana

naleśniki, mam wszystko. Będą naleśniki z jabłkami prazonymi. Wyciągnę z zapasów słoik jabłek

a dla mojego głodomora zrobie ze szpinakiem

jestem jestem jakoś chociaż jest piątek i powinnam być na sali treningowej to przez ten brzuch się nigdzie nie ruszam jeszcze mnie znowu rozboli i coooo......pewnie rób rób ja zaraz będę : P

 

[mantezowa]

Najeli chyba już po wizycie może zaraz zajrzy do nas i opowie jak było

Poczytałam dzisiaj o waszych kłopotach mieszkaniowych i uświadomiłam sobie że chyba mam idealny układ. Mieszkamy z mężem u moich teściów w domu na wsi. Oni na dole my u góry mamy dwa malutkie pokoiki kuchnię i łazienkę, którą dzielimy wspólnie z siostrą męża. Teściowie wcale sie nie wtrącają, płacimy im 400zł miesięcznie na opłatę rachunków. Teściowa w tygodniu gotuje nam obiadki bo mi po pracy się nie chce a ona to lubi i dobrze jej to wychodzi. Dzięki temu mamy możliwość odkładania pieniążków na nasz wymarzony domek, który zaczynamy budować na wiosnę

 

[Anisen]

Rechotku ale bym sie ucieszyła
ja dzis sama znów gdzies do 23 albo i 24 bo mój będzie odrabiał prace z poniedziałku

 

[Najeli]

Witajcie lootuweczki!

Odkąd sobie poszłam nie naskrobałyście tutaj dużo...
Więc, tii z przyjaciółką przekształciła się na ogromny deser lodowy, z bitą śmietaną i owocami, mówie Wam, pycha!
Na wizytę poszłam z mężem, nie wycował się! Zdziwił się tylko, że w poczekalni tyle mężczyzn ze swoimi żonami było!
Adaś walczył, nie chciał dać się zmierzyć! Skakał, ruszał się... a lekarz tylko próbował małego zmierzyć! Rączką machał, nóżkami kopał...
Mój mąż był zachwycony! Znalazł z lekarzem wspólny język, i już ja i Adaś nie byliśmy ważni hehe,
Najważniejsze, że wszystko jest w porządku, mały waży 260g i z USG znów zmienia mi się termin na 10.02. Ale i tak pozostaje przy 17.02 wyliczonym z @.:-)

rechot1sb ale Ty biedna... ale z brzusiem wszystko dobrze? Odpoczywaj teraz!

ggosia ale Ci współczuje tej nocy! Szkoda, że pediatra ograniczył się do skierowania do szpitala - moim zdaniem żałosne zachowanie, ale cóż...
Dbaj teraz o siebie i synka... Wiem, że masz pewien żal do męża, ale zrozum, że delegacja jest częścią jego pracy... a takiej nocy nie można było przewidzieć...
3maj się cieplutko i pamiętaj, że nam zawsze możesz się wyżalić!

 

[Anisen]

Najeli chyba już po wizycie może zaraz zajrzy do nas i opowie jak było

Poczytałam dzisiaj o waszych kłopotach mieszkaniowych i uświadomiłam sobie że chyba mam idealny układ. Mieszkamy z mężem u moich teściów w domu na wsi. Oni na dole my u góry mamy dwa malutkie pokoiki kuchnię i łazienkę, którą dzielimy wspólnie z siostrą męża. Teściowie wcale sie nie wtrącają, płacimy im 400zł miesięcznie na opłatę rachunków. Teściowa w tygodniu gotuje nam obiadki bo mi po pracy się nie chce a ona to lubi i dobrze jej to wychodzi. Dzięki temu mamy możliwość odkładania pieniążków na nasz wymarzony domek, który zaczynamy budować na wiosnę

faktycznie idealne.
no prawie bo jednak intymności mniej niż na swoim.
ale w perspektywie własny dom a to jest po prostu boskie

 

[Najeli]

Dziś przyjechał syn mojego męża... ehh....

... brak mi słów, aby coś napisać

 

[rechot1sb]

Rechotku ale bym sie ucieszyła
ja dzis sama znów gdzies do 23 albo i 24 bo mój będzie odrabiał prace z poniedziałku

jak zaraz odpale wrotki to za parę h dojadę

Witajcie lootuweczki!

Odkąd sobie poszłam nie naskrobałyście tutaj dużo...
Więc, tii z przyjaciółką przekształciła się na ogromny deser lodowy, z bitą śmietaną i owocami, mówie Wam, pycha!
Na wizytę poszłam z mężem, nie wycował się! Zdziwił się tylko, że w poczekalni tyle mężczyzn ze swoimi żonami było!
Adaś walczył, nie chciał dać się zmierzyć! Skakał, ruszał się... a lekarz tylko próbował małego zmierzyć! Rączką machał, nóżkami kopał...
Mój mąż był zachwycony! Znalazł z lekarzem wspólny język, i już ja i Adaś nie byliśmy ważni hehe,
Najważniejsze, że wszystko jest w porządku, mały waży 260g i z USG znów zmienia mi się termin na 10.02. Ale i tak pozostaje przy 17.02 wyliczonym z @.:-)

tak się cieszę że jest ok i modlę się ciągle żeby u mnie też było cool martwie się wizytę sobie ustalę na koniec września nie stać mnie isc teraz byłam na koniec sierpnia w 14 tyg wiec teraz będę 20 prawie mam nadzieję że taka długa przerwa nic nie szkodzi poza moim smutkiem że jeszcze tyle czasu

musze zaraz się bujnąć na market z chłopem na zakupy bo nic na weekend w chalupie nie ma ...

 

[Majsii]

Cześć
Jak Wam mija piątkowy wieczorek ?
Ja wróciłam z pracy i jak zaraz nie znajdę sobie zajęcie znów będę ubolewać nad sobą :-(

 

[Najeli]

rechot1sb my jutro też mamy zaplanowane zakupy! W domu brak wszystkiego! UWAGA! Nawet srajtaśmy nie mam! Dobrze, że kuchenne ręczniki są ;-)