reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Ja nie chce byc zlosliwa ale moze dobrze ze te Gaduły narazie znikna bo ja nie wyrabia z czytaniem :szok::-p

Dziewczyny! powiedzcie mi, czy Was tez tak czesto boli glowa? Poradzcie jakies domowe sposoby bo ja chyba zaraz oszaleje... :-:)baffled: Tym bardziej ze ja cierpie na migreny a w ciazy nie moge brac moich lekow i dupa blada :sorry2::-(

nie chciałaś być złośliwa, ale Ci nie wyszło:-p za karę - wróciłam hehe:-p
mnie często bolała głowa, jak już naprawdę nie wytrzymywałam (całe dwa razy sie zdarzyło) to wzięłam apap, a tak - cisza, ciemno, łóżeczko, ciepłe okłady na czółko, i inhalacja ale mnie bardziej zatoki bolały... od jakiegoś czasu cisza (puk puk w niemalowane by nie zapeszać!) czego i Tobie życzę:-)

Kochane spałam, zwolniłam się z pracy pojechałam do domu tak mnie brzuch bolał tak u góry flaki jakby mi ktoś sciskał, zjadłam śniadanie i się zaczeło, może mi coś zaszkodziło, takie miałam skórcze tak mnie żołądek bolał że aż mnie kregosłup bolał, w domu wziełam nospe i wypiłam miętówkę i mi przeszło....masakra, miała jakaś już tak, bałam się że to jelitówka chyba bym se w łeb strzeliła.......teraz zajadam zupkę warzywną zobaczymy co bedzie dalej.....

biedulko...mam nadzieję, że już lepiej??trzymaj się :*

dobra Kobitki ja już się zmywam do domku obiadek zrobić i odpoczywać:-) Oczy mi wysiądą od tego komputera ale jutro jak się wyśpię to będę z Wami siedzieć od rana a tak to będę się weekendować:-D:-D Milego popołudnia i wieczorku:tak::-)

trzymaj się Patrycja, spokojnego wieczorku!! aha - dołączam do Ciebie i reszty "egzotycznych" - od 2 dni wcinam duuużo i większość, w nocy mąż leciał po pączki z budyniem:-D


mhm...zjadłabym...

naleśniki, mam wszystko. Będą naleśniki z jabłkami prazonymi. Wyciągnę z zapasów słoik jabłek a dla mojego głodomora zrobie ze szpinakiem

uuuuuhhhhh ze szpinkiem...mhm...bardzo chętnie bym zjadła....

Witajcie lootuweczki!

Odkąd sobie poszłam nie naskrobałyście tutaj dużo...
Więc, tii z przyjaciółką przekształciła się na ogromny deser lodowy, z bitą śmietaną i owocami, mówie Wam, pycha!
Na wizytę poszłam z mężem, nie wycował się! Zdziwił się tylko, że w poczekalni tyle mężczyzn ze swoimi żonami było!
Adaś walczył, nie chciał dać się zmierzyć! Skakał, ruszał się... a lekarz tylko próbował małego zmierzyć! Rączką machał, nóżkami kopał...
Mój mąż był zachwycony! Znalazł z lekarzem wspólny język, i już ja i Adaś nie byliśmy ważni hehe,
Najważniejsze, że wszystko jest w porządku, mały waży 260g i z USG znów zmienia mi się termin na 10.02. Ale i tak pozostaje przy 17.02 wyliczonym z @.:-)

Najeli super wieści!!gratuluję małego wiercipięty :-D termin też mi się podoba, bo jest taki jak mój:-D nie dość że razem zamieszkamy to byśmy miały duchowe bliźniaki:-D:-D:-D
 
reklama
Tygrynka to może zaplanujemy poród rodzinny? Bez facetów, tylko my i nasze skurcze! Będziemy rodzić razem trzymając się za ręcę.... A ... i kupimy sobie bliźniaczy wózek - będzie taniej no i jak jedna pójdzie na spacer, to druga będzie odpoczywać :-)
 
Tygrynka to może zaplanujemy poród rodzinny? Bez facetów, tylko my i nasze skurcze! Będziemy rodzić razem trzymając się za ręcę.... A ... i kupimy sobie bliźniaczy wózek - będzie taniej no i jak jedna pójdzie na spacer, to druga będzie odpoczywać :-)
Najeli hahhahahhah świetny pomysł ja tam zaraz poszukam kogoś z mojego terminu i zapytam się czy też tak można by :-D
W ogóle to gratulacje rozbrykanego Adasia :-)
A ja nadal nie wiem jaki mam termin :szok: w sumie mam już trzy i mają rozbieżność prawie miesiąca :szok:
 
Najeli SSSSSSSUUUUUUUPPPPEEEERRRRRR . to teraz nie będziesz musiała przekonywać, sam pójdzie i bedzie pytał kiedy znowu.
Wspaniale że Adaś zdrowy i ślicznie rośnie. Wielkie Gratulacje rozbrykanego Synka
Chyba nie ma nic lepszego dla matki jak wiadomość, że z maleństwem wszystko w porządku! Szczególnie, jak pierwsze tygodnie przeplatały się z niepokojem o jego życie, teraz takie wiadomości naprawdę się docenia....
Zresztą, po co ja to piszę! Każda z nas czuje to samo!
 
Tak masz racje, serce rośnie jak sie słyszy bicie serduszka widzi jak dzidziuś sie rusza a potem wiadomosć od lekarza- wszystko jest bardzo ładnie i dziecko zdrowe.

ja to odliczam dni do kolejnej wizyty :-)
a mój juz nie pyta kiedy tylko sam sobie zapisuje i pilnuje bym sie zarejestrowała na czas
 
Chcialam tylko powiedziec Dziendobry/dobrywieczor mam nadzieje ze kazdej z Was z osobna dzien dobrze minal:) u mnie dopiero 11.30am wiec mykam do lozka bo na 10.00pm do pracy...poszalaly dziewczyny poszlaly z pisaniem ale dobrze przynajmniej mam co robic odkat tu zagladam:)
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczyska moze za pare godzin:):-)
 
reklama
Chcialam tylko powiedziec Dziendobry/dobrywieczor mam nadzieje ze kazdej z Was z osobna dzien dobrze minal:) u mnie dopiero 11.30am wiec mykam do lozka bo na 10.00pm do pracy...poszalaly dziewczyny poszlaly z pisaniem ale dobrze przynajmniej mam co robic odkat tu zagladam:)
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczyska moze za pare godzin:):-)


dobranoooc
 
Do góry