reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

No, jeszcze chwilka i zjem kapuśniak! Jejeje! :cool2:

A teraz zjadłam 4 rzodkiewki i strasznie śmierdząco mi się beka! Cóż, ale dobre były więc warto! A tak jak już wcześniej mówiłam, że co mnie nie zabije, to mnie wzmocni hehe... :-)

rechot1sb z drugiej strony ciesz się, że nie masz zatwardzenia! Inne dziewczyny mają i widzisz jak cierpią katusze!

_Pysia_ jesteś "Pańća Cip Cip" , nie chcesz rozmawiać z nami o kupie to nie!



he he he ale beki po rzodkiewce strasznie śmierdzą ja od mojego Andrzeja mam zakaz jedzienia rzodkiewek ...a tak wogole to czemu nazywacie zwoich facetów M...MMMMMMM.....jak kryminały Jacek M podejrzany o to czy tamto....o ojcostwo he he he toć piszta normalnie a nie jak w rubryce kryminalnej.....chyba że wiecie nie zasłuzyli
 
reklama
No, jeszcze chwilka i zjem kapuśniak! Jejeje! :cool2:

A teraz zjadłam 4 rzodkiewki i strasznie śmierdząco mi się beka! Cóż, ale dobre były więc warto! A tak jak już wcześniej mówiłam, że co mnie nie zabije, to mnie wzmocni hehe... :-)

rechot1sb z drugiej strony ciesz się, że nie masz zatwardzenia! Inne dziewczyny mają i widzisz jak cierpią katusze!

_Pysia_ jesteś "Pańća Cip Cip" , nie chcesz rozmawiać z nami o kupie to nie!

Mama Sówka:) ja bym chętnie zszamała tą fasolkę ! Mmm Mmm szyszunia!

Tygrynka... a Ty sobie nie pozwalaj za dużo z tym spaniem, dobra! Bo my tu co niektóre od rana na nogach, a Ty leniu śmierdzący najpierw siedzisz po nocach na forum, a potem godzina 13 i się pojawiasz.
Hehe, no dobra, nie będę zazdrosna o to, że śpisz tak długo... ;-)

a czy ja pisze ze nei chce rozmaiwać, to daleko idące wnioski do tego bardzo niesprawiedliwe <płaczę>. Już raz napisał że moja kupa jest spoko i regularna, co do beków i pierdów to isę nie odnoszę bo jeszcze się u mnie nie pojawiły. ja kulturalna dziewuszka jestem i takim przyjemnością się nie poddaję. A tak poza tym to mnie nie wyzywaj, TYYY bo Ci się myszy w piwnicy zalęgną jak mnie bedziesz wkurzać. NOOO
 
he he he ale beki po rzodkiewce strasznie śmierdzą ja od mojego Andrzeja mam zakaz jedzienia rzodkiewek ...a tak wogole to czemu nazywacie zwoich facetów M...MMMMMMM.....jak kryminały Jacek M podejrzany o to czy tamto....o ojcostwo he he he toć piszta normalnie a nie jak w rubryce kryminalnej.....chyba że wiecie nie zasłuzyli
heheheheheheheheheeheheheh. Tez nie umiem tak pisac dlatego pisze moj kochany albo moj mezczyzna. Sama tez nie wiem czemu az tak anonimowo. Chciaz kilkarazy padlo jego imie ;)

swoja droga po cebulce dymce tej ze szczypiorkiem jest gorzej. Az dwa dni jedzie.

Ja dzis od rana bardzo sie opieprzam. Nic jescze nie zalatwilam w szkole, sama nie wiem czy w ogole kogos w dziekanacie zastane. Nie wiem tez czy nawet jak kogos zastane to cos zalatwie bo one ( te kobiety z dziekanatu) sa rzeczywiscie z wenus i nie wiedza za bardzo co dzieje sie na ziemi a co dopiero w szkole. Pamietam w tamtym roku ze bylam na nie zla, bo byly bardzo niezorganizowane i ja musialam latac po urzedach zeby formularze zebrac ( a potem okazuje sie ze OBOWIAZKIEM uczelni jest miec te formularze). Teraz tez moga nic nie miec.

Moj kochany dzis u mnie spal, pozegnalam go rano sniadaniem i buziakiem, poszedl do pracy a ja poszlam w kime znowu :p popatrzylam jednym okiem na kawe czy herbate, bo byl temat o porodach i zasnelam. Wstalam, polozylam maseczke na biust ( swietna sprawa) a potem poszlam do kapieli...Zrbilam farsz do pierogow i jestem z wami :)
 
a ja z obiadkiem czekam na mojego M :-D M jak Marcin ;-)
mamy od wczoraj gulasz z szyneczki w sosiku z duszonymi warzywami....mniam..i z makaronem penne do tego....
 
A ja nie piszę skrótów jest albo Mężuś albo Grzesiek choć częściej Mężuś póki co nikt nas nie ściga listami gończymi:-D
 
reklama
No... Ja już zjadłam pyszny kapuśniak... !
Moja sąsiadka miała alarm, przyszła z płaczem czy może u mnie mięsko przetrzymać, bo jej lodówka poszła! A zanim jej nową przywiozą, to woli sobie gdzieś to ulokować. Więc mam 3/4 zamrażalnika w jej mięsku :-):-) hehe na coś macie ochotę?

Uff, nie moge wytrzymać z tym bekaniem, no masakra mówie Wam! A dziś mega zestaw na obiad: kapuśniak, kalafior i rzodkiewka. Będę pierdzieć i bekać jednocześnie hehe, biedny mój mężu! Hehe...

Chyba idę się zdrzemnąć... jest mi tak fajnie po tym kapuśniaczku, czuję się błogo...
 
Do góry