Anisen
kochamy Cię mocno
Rany a ja tak lubiłam ryby przed a teraz nawet nie mogę mężowi zrobić. Ostatnia próba zakończyła się na tym ze ryba popsuła sie , ja zwróciłam śniadanie a mąż zjadł placki z cukini
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
taaaak dietetyczka o wadze 85 wyjściowa sprzed zapłodnienia
Rany a ja tak lubiłam ryby przed a teraz nawet nie mogę mężowi zrobić. Ostatnia próba zakończyła się na tym ze ryba popsuła sie , ja zwróciłam śniadanie a mąż zjadł placki z cukini
Julisia etam nie przejmuj się. Ja jeździłam bez kolizyjnie tyle lat, mąż kupił mi nowe Suzuki Swift, jeździłam nim bez problemu 1,5 roku. Jak już byłam w ciąży, kurcze to był 8 lub 9 tydzień ciąży, to skasowałam tył i bok, nie zauważyłam słupa a cofałam za szybko i bubu. Kobity w ciąży mogą sobie na coś takiego pozwolić i jest wytłumaczalne! Hehe, a mąż jak kocha to wybaczy, a wiem, że Kocha!!
Kobito, jak ja bym chciała tyle ważyć! Ja normalnie marze o tym! mam 176cm i 50kg, małe cycki, kościstą dupe, nogi jak patyki i żebra wystające (znaczy miałam, bo teraz w ciąży waże już 53kg więc żeber nie widać! a no cycki też teraz urosły). Liczę na to, że po ciąży zostanie mi z 10 kilo minimum!
Przestań głupoty gadać, dobra!
P.S. wczoraj się dowiedziałam, że moja kochana ciocia będzie miała dzidziusia, jest w 6tc, termin ma na maja! Dodam, że jej synek w sierpniu skończył rok i od razu chcieli drugie! Jak się cieszę!
od paru dni budzi mnie jelitkogranie i wola na sranie....loooooz totalny ...czuje się jak gówniany gejzer....nie mylić z odmianą gejaRechotku, ale my Cie tu i tak lubimy! Troche walnięta jesteś, ale nam to pasuje! Jak tam dzisiaj Twój stolec? Luźny? Ja nie narzekam, kupa była z rana po pierwszym śniadanku!
Ja też Ci zazdroszczę ja nawet teraz w ciąży przytyłam dopiero 0.6 kg ;/o gratuluje.....a co do wagi to wiesz ja kurdupel jestem wiec wyglądam jak poka-kulka he he he