reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wątek główny

reklama
Jaka tu cisza :tak:;-) Ja już niestety w pracy:-(

Dzisiaj mój Lolek poszedł już do swojego przedszkola i życie powróciło do swojego standardowego rytmu.

Paullla chyba dzisiaj macie 2 rocznicę ślubu :-) Życzę Wam wszystkiego naj, naj naj.



Miłego dnia Śnieżynki
 
Ostatnia edycja:
Witam się i ja :-)

Mamo Sówko duuuuużo zdrówka Kochana, i niech już Cie opuszcza te bole :tak:

Kejt udanego urlopu :-) Ty juz jestes chyba gdzies w samolocie ;-)

Paulla rzeczywiscie macie dzisiaj rocznice :-) WSZYSTKIEGO NAJ... NAJ... NAJ.... duuużo miłości ;-)

Julisiu buziaczki dla tej małej Księżniczki :tak: Mnie się, aż słabo zrobiło jak to przeczytalam, bo moja mala Sroczka tez sie czasami tak wyrywa i mowi "bo ja jestem taka zdolna dziewczyna i sama potrafie". A jak widac o nieszczescie to wcale nie trudno :-(


A mnie wczoraj znow tak brzuch wysadzil, ze szok :szok: Przyznam sie Wam, ze strasznie mnie to martwi, bo ja tak bardzo chce jak najmniej przytyc, bo dopeiro co zrzucilam 22 kg no i wiem jak ciezko mi bylo gdy w pierwszej ciazy przytylam prawie 30 kg :zawstydzona/y::-( Tym razem marzy mi sie max12kg. Ale martwi mnie ten wielki brzuch, ehhhh..... Choc moj maz jest wrecz zachwycony, caly czas mnie po nim glaszcze i na kazdym kroku powtarza jaki jest uroczy. Ale przeciez ja dopeiro koncze 4 miesiac, uuuuu.... Nie myslcie ze jestem jakas nienormalna, ja sie ogromnie ciesze z tego brzusia, jestem z niego dumna, ale martwi mnie tempo w jakim zaczal ostatnio rosnac. No nic, koncze Wam juz marudzic :-(
 
Luczynka każda ciąża jest inna. Staraj się kontrolować wagę ( bez przesady). Brzuch nie oznacza kilogramów na plusie ;-)
Ile już masz do przodu ?
Poza tym synek musi mieć trochę miejsca na brykanie :-D
 
Luczynka każda ciąża jest inna. Staraj się kontrolować wagę ( bez przesady). Brzuch nie oznacza kilogramów na plusie ;-)
Ile już masz do przodu ?
Poza tym synek musi mieć trochę miejsca na brykanie :-D

Ja to niby wszystko wiem, a i tak mnie jakaś schiza dopadła :sorry:
A wage to ja kontroluje maniakalnie-taki nawyk po diecie. Dlatego ważę sie codziennie rano i nic mnie nie zaskoczy ;-) Przynajmniej taką mam nadzieję :-p Narazie mam 1,5 kg na plusie od początku ciąży.
Ale mnie raczej martwi wielkość tego domku mojego Syncia ;-)
Ale jak to mowia-dopoki brzuch mnie nie przeciaza do przodu i nie przewraca to nie ma źle :-D
 
Witajcie Śnieżynki ;) Widzę że piszecie o wadzę więc dodam że u mnie w pierwszych 3 miesiącach schudłam kilo ze względu na ciągłe mdłości...Ale teraz jestem 2 na plusie i czuje że jadłabym i jadła :pP:tak:

Nie wchodzę na ten wątek często ponieważ za 4 dni wesele i jestem nieco zabiegana...pewnie wiele z Was nie kojarzy moich postów ;):-D Ale niedługo jak tylko ten nerwowy czas minie bede pisać o mojej Śnieżynce...Potworku na którego czekamy :-D
 
Cześć Dziewczynki :-):-)

Paula Wszystkiego Najlepszego i oby jeszcze takich 100 rocznic było !:rofl2:

Dziewczynki Wy tu gadu gadu na temat wagi, a ja nie mam wagi w domu i nawet nie wiem czy coś przytyłam:-( :zawstydzona/y: Kurcze chyba muszę sobie zakupić, bo wizytę mam dopiero 20 września, a chyba pasowałoby kontrolować wagę...
 
dzień Dobry Dziewczynki:-D Oczywiście dzień jak codzień w pracy już siedzę:-( Znienawidziłam swoją pracę czekam do 17 września a wtedy idę na l4 po co mam się męczyć. Kiepsko się czuję ale dzidzia buszuje od samego rana w brzuszku:-D:-D:-D To chyba ma się dobrze jeszcze pare dni i się dowiem co tam w brzuszku słychać może nawet się dowiem kto to będzie:-D Choć moja koleżanka się dowiedziała w 7 miesiącu ja tyle nie wytrzymam:szok: :szok::szok:
PAULLA wszystkiego naj z okazji rocznicy!!!:tak::tak::tak: A Tobie AguśZakochana spokojnych bezstresowych ostatnich przygotowań do ślubu życzę:tak::tak:
Miłego przedpołudnia Kobitki i samych smacznych śniadanek Wam życzę:-D:-D:-D
 
reklama
Do góry