reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wątek główny

Lutóweczki mam info od Mamy Sówki, jest dalej w szpitalu, czuje się lepiej, ale czasami jeszcze ból daje o sobie znać i na chwilę obecną nie wiadomo kiedy będzie mogła opuścić szpital. Wszystkim forumowiczkom przesyła pozdrowienia i buziaki :)

a ja ogóreczki mam już w słoikach, teraz zalewa,,, przepis postaram się dzisiaj zamieścić ;)
Pozdowienia dla Mamy Sówki
 
reklama
A co tu taka cisza?

kejt82
Odpoczywaj dużo i dbaj o dzidzię! A z ząbkiem gratuluję! Wiem co to jest! Miłych wczasów i wracaj do nas!

alexandriaa dobrze, że wszystko jest OK. Ale sama przyznaj, że oczekiwanie na wizytę jest okropne. Niby co miesiąc, ale to tak pomalutku leci.... Cóż. Moja wizyta będzie 11.09 -> Nie wytrzymam!
Najeli doskonale cie rozumiem ja mam wizytę 18.09 z usg połówkowym i już nie mogę sie doczekać nie wiem jak ja tyle czasu wytrzymam:-(
 
hej dzięki za wsparcie, byłam odwiedzić malutką w domu zawiozłam jej wielką pluszową żabę co było strzałem w 10 bo mała nie chce jej na chwilę puścić a jak już to zrobi to dorywa ją jej siostra i tez cały czas obtula;-) mała jest cała pokiereszowana rączka w gipsie ale to jet taki śmieszek że już teraz cały czas się śmieje tylko problem z tym żeby nie chodziła bo ma zakazane a ją cały czas rwie do chodzenia ale jak już pisałam śmieje się i będzie dobrze :tak:

pozdrowionka dla Mamy sówki, niech szybko zdrowiutka wraca do nas

a ja teraz uciekam z książeczką do łóżeczka bo juz na nic innego nie mam siły dobranoc śnieżynki
 
Julisia ucałuj malutką,niech szybko wraca do siebie!!

AgaB pozdrów serdecznie MamęSówkę od nas!!

Ja chyba mimo wszystko będę rodzić na Polnej, bo tak naprawdę co kobieta to opowieść.. Słyszałam o zarażeniu gronkowcem w Raszei i o świetnej fachowej pomocy na Polnej... Mój lekarz jest z Polnej, ale też mogę rodzić gdzie chcę, ale jeszcze pomyślę nad tym... Zwłaszcza, że ja wymagająca nie jestem, a raczej panikara, więc mi bardziej zależy na sprzęcie i fachowości niż na miłej "obsłudze" :)
 
o tym gronkowcu to pierwsze słysze, moja kuzynka i trzy znajome w przeciągu 3 miesięcy rodziły na Raszei i nic o tym nie słyszały:no: ale fakt co kobieta to opowieść.
 
koleżanka, która to miała rodziła rok temu, inna (2 lata temu) z kolei tydzień po porodzie trafiła tam spowrotem z 41stopniową gorączką, ledwo przytomna, przeleżała tydzień pod kroplówką z antybiotykami i karmienie piersią przeszło jej koło nosa, a jak potem chciała swoją kartę choroby to przez jakiś czas nie mogła sie doprosić, a potem się dowiedziała, że karta "się zgubiła"... to akurat wiem dobrze, bo czasem latałam tam z nią... biedulka najbardziej nie mogła odżałować tego karmienia i tego, że zostawiła na tydzień taką malutką kruszynkę...
ale nauczyłam się też, że są różne opinie i różne wersje... poza tym to co jedna uzna za świetną opiekę, inna powie że coś było nie tak albo wręcz fatalnie... pogadamy w lutym lub w marcu i zobaczymy co i jak :D ja zresztą nie nastawiam się, że tylko Polna, może mi się zmienić ale to na razie pierwszy typ :)
 
Hej Śnieżynki :-D
Dawno nie zaglądałam na BB i mam straszliwe zaległości :-p

Kejt cudownego urlopu życzę i wracaj do nas cała i zdrowa i oczywiście pięknie opalona :-D Czekam na fotki ;-)

MamaSówka kochana niech Cię już zostawią w spokoju bóle i wymioty... Przytulam i trzymam kciuki za szybki powrót do domku :tak:

Julisia uściskaj Malutką. Niech wraca szybko do zdrowia.

A ja dzisiaj byłam u państwowej gin. Słyszałam dzidzię (tętno 140) i pokazałam jej wyniki morfologii. Najpierw prawie zaczęła na mnie krzyczeć że nie rozumie po co zrobiłam tą morfologię, ale później była zaskoczona że w ciągu 3 tygodni płytki spadły mi o ponad 20 tysięcy (na początku sierpnia miałam 169tys, a teraz mam 142 tys). Powiedziała że jak mi spadną poniżej 120 tys to wyśle mnie do instytutu hematologii.
Dostałam też skierowanie na USG połówkowe, ale kazała mi się zapisać na połowę października:szok:

Znowu boli mnie głowa, a dzisiaj przespałam pół dnia... :-(

Kolorowych snów Brzuchatki :-D
 
reklama
no właśnie Tygrynka każda z nas zda relację po porodzie. Wtedy będziemy mieć własne doświadczenia i własne opinie na temat szpitala. Ja mam nadzieję, że każda z nas będzie zadowolona z przebiegu porodu i z opieki medycznej jaką zapewniają szpitale
 
Do góry