Wątek główny

[kejt82]

Dziewczyny tak strasznie się ciesze że o tym piszecie - czułam się okropnie z tym że nie potrafię się cieszyć tak na 100%.

Moni_ka ja właśnie też jestem przy kości i dziś weszłam na wagę i pokazała mi 89 kg (mam 175cm) i tak strasznie chciałabym mieć ładny brzusio zgrabny... a póki co to poza przodem rozlewa mi się na boki

Z tego co piszecie takie uczucia są normalne - może taka ciążowa pełna świadomość przyjdzie jak poczujemy nasze maleństwa

 

[kalina82]

ja mam 172 cm wzrostu...niby przez ostatni miesiac przytylam tylko 30 deko, ale brzusio mam juz dosc duzy...a i bokami mi sie wylewa po nozkach tez troche widac i nigdy do najszczuplejszych nie nalezalam...i przed ciaza troszke przytylam, bo niestety hormony przyjmowalam...wiec tak wyszlo

 

[_Pysia_]

Dziewczyny tak strasznie się ciesze że o tym piszecie - czułam się okropnie z tym że nie potrafię się cieszyć tak na 100%.

Moni_ka ja właśnie też jestem przy kości i dziś weszłam na wagę i pokazała mi 89 kg (mam 175cm) i tak strasznie chciałabym mieć ładny brzusio zgrabny... a póki co to poza przodem rozlewa mi się na boki

Z tego co piszecie takie uczucia są normalne - może taka ciążowa pełna świadomość przyjdzie jak poczujemy nasze maleństwa

Niestety na takie mysli nie wiele możesz poradzić. Dodatkowo dobija jeszcze fakt aktorek modelek w rozmiarze 36, które sa w ciązy, piękne i gładkie. Ale pomysl sobie, ze jakibys miała 3 miliony na koncie tez bys tak wygladała ,
Jak Cię dopadną złe mysli to powtarzajcie sobie, ze macie w sobie swoja kruszynkę i tylko to isę liczy, a te zle fluidy to tylko hormony. Nie wińcie się tez za takie mysli i bez wyrztów sumienia tu proszę. Mimo, ze będziemy mamami to nadal jestesmy kobietami i mamy prawo do myslenia o sobie, a nei tylko o innych!!!

 

[_Pysia_]

A tak poza tym to, musze się wyżalic bo jutro wracam do pracy po 5 tygodniach laby... i juz mi smutno. Ciekawe ile tam wytrzymam .

W czartek idę na usg genetyczne i juz nie moge się doczekać. Niech ten czas szybko zleci.

 

[kejt82]

A tak poza tym to, musze się wyżalic bo jutro wracam do pracy po 5 tygodniach laby... i juz mi smutno. Ciekawe ile tam wytrzymam .

W czartek idę na usg genetyczne i juz nie moge się doczekać. Niech ten czas szybko zleci.

O kochana współczuje - ciężko Ci będzie wytrzymać...

Ale - trzymam kciuki

ja z kolei odliczam do końca - jeszcze 3 tygodnie pracy i zwolnienie

 

[kalina82]

oj, ja w pracy ledwo siedze w te upały...niby czuję się dobrze, ale upałyt mi bardzo dokuczają....

 

[agaB]

Witajcie Lutóweczki :-)

za chwilkę zacznę się zbierać na wizytę, znów jedziemy do Łodzi, więc długa droga, mam wejść na 15:30 i oczywiście proszę o NAS myśleć wtedy...
miłego dzionka życzę, odezwę się po powrocie, jeśli będę miała siłe.,,,\paaaaaaaaa

 

[kalina82]

AgaB będę trzymać kciuki!!!! wszystko będzie dobrze jedźcie ostrożnie)) i czekamy na wieści

 

[rossa]

Witajcie Lutóweczki :-)

za chwilkę zacznę się zbierać na wizytę, znów jedziemy do Łodzi, więc długa droga, mam wejść na 15:30 i oczywiście proszę o NAS myśleć wtedy...
miłego dzionka życzę, odezwę się po powrocie, jeśli będę miała siłe.,,,\paaaaaaaaa

ja też mam dzisiaj wizytę na 15.20, i poproszę o zwolnienie bo już nie daję rady w pracy - strasznie się męczę

 

[agaB]

rossa to ja pomyślę o Tobie ))
Powodzenia
Kalina Dziękuje