Wątek główny

[agapa]

Hej . Byłam dziś z Mikołajem u neurologa. (Mąz nic nie wiedział, bo był przeciwny tej wizycie, a ja wolałam skonsultować to wszystko ze specjalistą). I tak: torbiel to olać, a komory są skutkiem niedotlenienia prawdopodobnie podczas porodu. Fakt, Miki był owinięty pępowiną wokół szyi i był moment że spadało mu tętno, ale położne nie reagowały. W najgorszym wypadku może być dzieckiem b. żywym, nadpobudliwym itp. Do tego wyszło że ma asymetrię ciała i nie przekręca się z plecków na boczki, ale to wymaga ćwiczeń i będzie ok. Kamień mi spadł z serca że w sumie jest ok.

 

[monikasia]

Agapa bardzo dobrze zrobilas. Teraz lepiej sie czjesz duzo zdrowka dla Was.

U nas slonecznie wkoncu:-)
Czekam na kolezanke i bedziemy gaaadaaac;-)
Dziewczyny odezwijcie sie

 

[agapa]

Odzywam się

 

[Tygrynka]

ja też miłego cieplutkiego dnia i w ogóle całego weekendu!

 

[Motylla]

Witam i od razu przepraszam że się nie odzywałam ale jakoś miałam brak weny do pisania i jeszcze tak ładnie się zrobiło na dworku że szkoda siedzieć w mieszkaniu z dziećmi. Krystek bardzo lubi dzieci i chętnie się z nimi bawi na dworze:-). I teraz jak tak się ciepło zrobiło to nie zakładam pieluszki Krystkowi ale na zmianę mam ze sobą, bo zdarzyły się wpadki, wczoraj pojechaliśmy na obiad do teściów i Krystkowi nie założyłam pieluszki na drogę i miał sucho, dopiero u dziadków zrobił na nocnik, bo na dworze nie chce robić i dziś jak byłam z rana z moimi szkrabami na dworku to jak wróciliśmy do bloku to dopiero zrobił do nocnika.

 

[monikasia]

Motylku gratulacje dla Krystka i oczywiscie dla Ciebie;-)
Moja nadal w pieluchach

Sliczny dzien dzisiaj. mala spi ale jak juz sie obudzi to idziemy kupic kwiaty na balkon:-)

Edytka co u Ciebie?????

pytam o wszystkie nieobecne mamusie:-)

 

[Motylla]

Witam, my już koło 8 byliśmy na dworku i że Krystek nie chce sikać na dworze to z 4 razy musieliśmy wracać do bloku, żeby mógł się załatwić i wnosiłam go i Radka na 2 piętro. Za pewne pomaga mamie zgubić zbędne kilogramy, jakby chciał się załatwiać na łonie natury to nie musiałabym tak latać do bloku ale dobrze, że woła i trzyma.:-)
Monikasia: Na każde dziecko przyjdzie czas, Krystek jeszcze śpi w pieluszce ale widzę, że częściej jest ona sucha. Może niebawem całkowicie się jej pozbędziemy.

 

[agapa]

Witajcie. Taka ładna pogoda, że szkoda marnować czasu na siedzenie przed lapkiem.
Ja też Maję oduczam sikania w pampka. U nas jest to b. potrzebne z powodu tego zabiegu. Korzystamy z pogody i zakładamy jej same majteczki i co chwila pytamy czy chce siusiu. Coraz częściej sama zdejmuje majteczki i kuca Może się uda:-)

 

[monikasia]

Pogoda ladna to fakt:-)
Ja tez sie zabieram ale jakos pomalu to idzie. Njagorsze jest to, ze mam w calym domu wykladzine dywanowa:-(

 

[Anisen]

Witam

u nas pracowicie bo sprzątam po remoncie. Kina zdrowa jak koń Kuba dalej ma alergię i walczymy z wysypkami a ja wreszcie chudnę no i myslimy o ostatnim potomku. Pewnie za 8 miesięcy sie zdecydujemy ) a może wcześniej bo mi mąż kazał na razie wziąć receptę na 3 opakowania
a poza ty6m to czasu brak i Kuba juz zaczyna wstawac i dreptac przy meblach to oczy dookoła głowy
buziaki ślemy