reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek główny

Hej, witajcie

u mnie był dzisiaj taki dzień, że emocjonalnie odpadam.
Zaczęło się rano przy sniadaniu, kiedy usłyszałam co mogło się stać z tą półroczną Madzią. Siedziałam i popłakałam się bo tak słucha się i przeżywa, że dziecko porwane. A tu jeszcze inna wersja. Cokolwiek będzie finałem , to ogromnie to smutne.
Potem auto odmówiło współpracy przy -22. Ściągnęłam męża z wyrka, żeby mi pomógł. Bo jeszcze nie umiem sama podłączyc prostownika
embarrassed.gif
( ale jeżdzę dopiero 3 m na usprawiedliwienie ). Ale to za krótko, więc pociągnęłam mężą autem i zapalił. Odwiozłam dzieci, sama też na 8. Więc telefon, że sie spóźnię. Dojechałam, stanełam na parkingu i juz nie odpalił znowu. Więc telefony do męża i pędem na lekcje. Mąż miał dzisiaj na 13 do pracy a ja odebrać dzieci ze szkoły i powrót do domu. Juz się denerwowałam bo przeciez nie zostawię auta, żeby jechac taxi. Ale wróciłam autem męża a on zabrał moje , podładował i pojechał do pracy.
W pracy dostałam sms , że moja przyjaciółka zaczęła rodzić. To był 43 tydzeiń, dziecko ponad 4 kg. Miała wskazanie po pierwszym trudnym porodzie na cc.Ordynator, który sam naciskał na cc, dzisiaj odmówił ! a ma tyle dzieci na sumieniu i tylespraw cywilnych właśnie przez unikanie cięć w sytuacjach niebezpiecznych. Lubi czekać do końca. Więc do 16 denerwowałam się , żeby nic złego się nie stało. Ale poradziła sobie i Wojtus juz na świecie.
Hania była dzisiaj pełna pretensji i fochów i bez żenady wszystko , to okazywała. więc jak poszla spać a starszaki tez się odczepiły, że tak powiem, to czuję jak jestem wypompowana.
Nasza Hanka pieknie mówi , nie nadążam cieszyć się ze słów bo co chwilkę powtarza po nas jak echo :) A od 2 tygodni jak cos nabroi to przychodzi , przytula się i mówi : pasziam czyli przepraszam. I tym rozwala wszystkich. To , że tak świetnie rozmawia, to zasługa wszystkich w domu bo jak nie gadac przy 2 starszego rodzeństwa :)

Agapko ściskam Cię mocno i trzymam kciuki za organizację dnia :))

Pozdrawiam Was serdecznie i cieplutko:)))
 
reklama
Agapko ciesze sie ze sobie radzisz z cala gromadka i z tego co piszesz to swietnie Ci to wychodzi ...oby tak dalej ;-)


Izulka jak pech to pech ,a najgorsze ze to wszystko skumulowalo sie w jednym czasie :zawstydzona/y: To macie przeboje z Haneczka,my niestety nie mozemy sie doczekac az maly zacznie mowic,mimo iz my i chlopcy duzo do niego mowimy , on jest tak zaciety i wogule mowic nie chce :sorry: no nic widocznie wychodzi z zalozenia ze w zyciu jeszcze sporo sie nagada :-D
 
Witajcie :)
Edyta to u nas chyba to samo - mimo gadania, czytania bajek: młody milczy lub gada tylko po swojemu :D
Izulka ja mam prawko już 9 lat a i tak nie umiem podłączać prostownika, zmieniać koła, itp :D w takich tematach zawsze oddaję auto w ręce mężczyzn, bywało że i nieznajomych :D co za dzień miałaś...
Agapko super sobie radzisz, piękna gromadka!
my jutro od rana świętujemy we trójkę urodziny młodego, idę poszukać jakiejś restauracji na obiadek :) miłego dnia!
 
Cześć!
100 lat dla wszystkich Urodzinków z tego tygodnia!
Ja dziś będę świętować, ale swoje własne "fafnaście" lat :-)
Izulko, to stresujący miałaś dzień. Mnie też ta historia dobiła - cały czas wierzyłam, że ją znajdą :-(
Agapa, ja sobie wyobrażam jaki masz kocioł z wszystkimi. Trzymaj się!
Patrycja, gratuluję ocenek. Super!
Trzymajcie się ciepło w ten mróz!
An
 
An my z dzisiejszym solenizantem dziękujemy i Tobie również życzymy wszystkiego najlepszego :))
dwa lata temu o tej porze nieźle bolało i skurcze po sufit :D
 
Dziewczynki dziękuję za miłe słowa:-)
An wszystkiego najlepszego
Dla wszystkich dzieciaczków które w najbliższym czasie będą świętować swoje dwa latka życia życzę dużo uśmiechu na codzień.

U nas dziś imprezka podwójna. Mai urodzinki i moje imieniny:-D

Życzę ciepłej niedzieli.
 
Hej Kobitki
Aleeeee mroziiiii ja juz chce wiosne:-(
Agapa fajnie ze wpadlas do nas:-) super, ze dajesz rade:tak:

Ja ostatnio walcze z wilgocia w domu wrrrrr....:wściekła/y:Postawilam na nogo caly zarzad budynku, poprostu paranoja z tym wszystkim:eek:

Maz znow chory:szok: Niewiem czy to moze przez tego grzyba...

Milego dzionka:***
 
Witam ostatnio nie miałam kiedy siąść. Byłam ostatnio u gina zrobił mi cytologie teraz tylko muszę się dowiedzieć o wyniki. Zaliczyliśmy też wizytę u audiologa za wieźć wyniki badań i musieliśmy się ostać tam bo wszyscy na 9 są zapisywani a technik koło 10 przyszła a lekarka dobrze po 10.:wściekła/y: Ale i tak musieliśmy znowu robić badanie bo przy każdej wizycie robią ale najważniejsze że słuch ma prawidłowy. :-) Miałam też wizytę w urzędzie pracy i też się z 2 godz w kolejce wystałam a jeszcze facet obsługiwał z babką ( ona tylko szukała w papierach i się szwendała nie wiadomo po co). Postaram się częściej teraz zaglądać. No i dzwonili do mnie w sprawie tego zabiegu Krystka będzie 7 marca.
 
reklama
Witajcie!Ja też nie mam jak usiaść.Dziś w nocy miałam przeboje - Zuzia mi wymiotowała.Chyba gulasz jej zaszkodził.Tylko dziwne bo przed wczoraj jadła i nic jej nie było, wczoraj zjadła to samo i masz ci babo ....myślę że to przez jakis może przypalony kawałek:-( i staneło jej w brzuszku.Bo po przenalizoaniu tego co zwórciła to resztki właśie nie strawionego mięsa.Dziś za to zauważyłam u niej krew w kupce:-(I nie wiem czy to przez to jej zatwardzenie...i naczynko jej pękło jakieś.ooo
pisałam musiałlam pobiec do pokoju,bo usłyszałam ze zaczeła wymiotowac.Cała obrzygana!teraz lezy ze mna.Lekarz powiedział,ze to niestrawnosc.moze i tak...Boże jeszcze mi tego rakowalo.!ach.....milego dnia
 
Do góry