reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

MONIKASIU widze ze nie tylko ja sie tak slabo czuje,ale mnie cos choroba dopada....


No nic trzeba to przetrwac i pocieszac sie ze niedlugo przejdzie :sorry:


Milego dnia
 
reklama
Ruchu to dziś nie ma ;-)
A ja ostatnio rozwaliłam dwa palce, a dziś rozcięłam trzeciego. Jestem kaleka pełną gębą. A rozwaliłam robiąc pomoc edukacyjną dla mojej córci - puszki szmerowe. Przygotowujemy 8 do 10 pojemników i ustawiamy parami. Do każdej pary nasypujemy nasionek tego samego rodzaju i zaklejamy. Dziecko ma potrząsając i słuchając dźwięku dobrać pary. Dokładnie o prezentacji materiału napiszę na blogu, to podeślę. Ja to robiłam z puszek po piwie, no i urywając zawleczki rozciachałam palucha :-(

Tygri, a nie myślałaś o rowerku biegowym? Ja ostatnio testowałam First Bike'a i jestem zachwycona. Serio! Młodej się pycho cieszy, a posłuży nam jeszcze ze3-4 lata. Cena wysoka, ale warto.
An
 
hej dziewczyny!

Tygri, a nie myślałaś o rowerku biegowym? Ja ostatnio testowałam First Bike'a i jestem zachwycona. Serio! Młodej się pycho cieszy, a posłuży nam jeszcze ze3-4 lata. Cena wysoka, ale warto.

myślałam, myślałam, na urodziny chcę dla młodego :)

jestem wykończona, od piątku od 23 do dzisiaj do 14 byli u nas znajomi z 4latką i drugą córeczką w wieku Seby, dodatkowo w sobotę do południa jeszcze kuzynka z moim 8letnim chrześniakiem :) było super, głośno, radośnie, ale jak wszyscy wyjechali to dopiero poczułam jak intensywny to był weekend :) ide spać, dobranoc!
 
Witam. U mnie jeszcze wszyscy śpią oprócz Radka ale na razie grzecznie leży w łóżeczku. Postanowiłam teraz zajrzeć bo W. ma wolne i jak wstanie to będzie chciał na kompa i nie wiadomo jak długo będzie z niego korzystał. W sobotę jak wyszłam z moimi szkrabami na dwór to po chwili musiałam z nimi wracać bo Krystek wpadł w kałużę, potkną się około od wózka, czasami w ogóle nie patrzy się gdzie idzie i wcale nie chciał wracać do domu tylko jeszcze na plac zabaw koło nas pójść ale jakoś dał się przekonać i jak wróciliśmy to W. go rozebrał z tych mokrych ciuchów.
 
Witam po weekendzie...
u mnie raczej spokojnie.. Dzieci rozrabiaja jak to dzieci hehe
Motylku Kuba też nie patrzy jak idzie... W sobotę tak był zapatrzony w bajke że szedł i nie zauważył lodówki... było małe "puk" Kuby "ała" i poszedł dalej :):)
Trzeba sie zacząć uczyć bo w sobotę egzamin z angielskiego :eek:
A za oknem tak brzydko ... pada wieje :///
 
Czesc babeczki

Moj maly tez jeszcze spi :-)

U nas taka zimnica normalnie szok,maz dzwonil aby dzieciaczki cieplo sie ubraly,a ja z malym bede jechac na zakupy a jak sobie pomysle ze w samochodzie jest zimno to mi sie odechciewa zakupow brrrr no ale w lodowce tylko kilka rzeczy a tu obiad trzeba zrobic,dziecku dac jesc i te moje glodomorrrry jedza duzo wiec trzeba bedzie ruszyc dooopke i pojechac,nie mam wyjscia

Moj tez czasami nie patrzy gdzie idzie,jak leci reklama ktora mu sie podoba to zamyka oczy i ucieka aby sie schowac :eek:
 
reklama
Hej!
Miałam na jutro umówioną wizytę dziecka u specjalisty w szpitalu dziecięcym. Czekaliśmy 2 miesiące (tyle zwykle czekamy od wizyty do wizyty). I co? Dziś telefon: pani jest chora i odwołuje wizytę... :angry: Niby to nic strasznego, nic nas nie goni, ale chciałam już tę sprawę zamknąć. Jestem wściekła i tyle.
Byłam w pracy, dali nam bony na 300 - fajnie tak na koniec roku wpadło. U nas nie tak zimno, bo halny, ale za to wieje, brr, niefajnie.
An
 
Do góry