reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Witam. Wczoraj byłam na ważeniu i bardzo ładnie Radek przybrał i urósł ma teraz 59 cm.
I o mało bym się spóźniła na wizytę bo się na bb zasiedziałam, a jeszcze musiałam 2 ubierać i Krystka budzić z drzemki ale to zrobił za mnie Radek bo zaczął płakać przy przebieraniu pieluchy.
Agapa: Autka w domu to ma, ale ja widzę że czyjeś jest lepsze.:tak: Nawet byłam z nim w sklepie z zabawkami to po dotykał aut i kładł je na podłogę a po za tym nie chciał żadnego ,żeby mu kupić, nawet proponowałam mu inne zabawki, tylko wolał po sklepie biegać, a nie które na prawdę były fajne i za przystępną cenę.
 
reklama
No to ja zdaje relacje.
Male posmarkane, ale o dziwo w nocy śpią dobrze, a aga od kilku dni nie pija mleka w nocy, a tak z tym spaniem to u nas ogólnie kiepsko.
Od jutra zaczynam szkołe, i ciesze się na jakieś wyrwanie do ludzi :-)
 
Lucka u mnie też z tym spaniem nie najlepiej, tyle że ty masz dwójkę to podwójnie ci "fajnie".

Ja dziś umieram z bólu szyi. Albo mnie owiało albo źle spałam. Chodzę pokrzywiona jakbym spod pociągu wylazła. Głową nie mogę ruszyć. Natalka zajmuje się Mają.
 
Witam. U nas pogoda się popsuła wczoraj padało, a dziś chociaż nie pada to jest zimno ale jak tylko Krystek obudzi się z drzemki to się ciepło ubieramy i wychodzimy się przewietrzyć. Może jak się uda to zakupy zrobię bo lodówka świeci pustkami.
No to ja zdaje relacje.
Male posmarkane, ale o dziwo w nocy śpią dobrze, a aga od kilku dni nie pija mleka w nocy, a tak z tym spaniem to u nas ogólnie kiepsko.
Od jutra zaczynam szkołe, i ciesze się na jakieś wyrwanie do ludzi :-)
Zdrówka podsyłam

Ja dziś umieram z bólu szyi. Albo mnie owiało albo źle spałam. Chodzę pokrzywiona jakbym spod pociągu wylazła. Głową nie mogę ruszyć. Natalka zajmuje się Mają.
Oj to nie dobrze, może trzeba wymasować to miejsce które boli. A smarujesz czymś szyję?
 
Witam. U nas pogoda się popsuła wczoraj padało, a dziś chociaż nie pada to jest zimno ale jak tylko Krystek obudzi się z drzemki to się ciepło ubieramy i wychodzimy się przewietrzyć. Może jak się uda to zakupy zrobię bo lodówka świeci pustkami.
Zdrówka podsyłam

Oj to nie dobrze, może trzeba wymasować to miejsce które boli. A smarujesz czymś szyję?
Chyba mnie przewiało i to nieźle. Na noc smaruję amolem (nie wiem czy można, ale chciałam rozgrzać to miejsce) i okręcam szyję szalikiem. Dopiero dziś czuję poprawę, bo mogę już głową ruszać.

A u nas spadł śnieg! Zimno, brrr, a mała bez butów zimowych.
Wpadam na chwilkę, głównie, żeby Was zaprosić do udziału w konkursie: GadżetoMama
Pozdrawiam ciepło!
An

Dzięki za info o konkursie. Już raz brałam tam udział, ale widocznie tamtym razem się nie udało.
Kochana zaglądaj do nas nie tylko z propozycją udziału w konkursach, ale i tak czasami napisz co u ciebie słychać.

A gdzie reszta naszych kochanych lutuwek???
 
Hej Dziewczynki:) Dawno nie pisałam, ale podczytuję:) U nas wszystko ok, ja wróciłam do pracy, ale koniec końców znowu jestem bezrobotna " na razie" bo była na rozmowie jakiś czas temu i dziś mają dzwonić, jeśli się udało;-) Amelia rośnie, jest bardzo ruchliwa, dużo mówi, w zasadzie wszystko już powtarza, je sama, potrafi pić z kubeczka, robi kupkę na nocnik, ale siusi nie chce :wściekła/y: a najgorsze jest to, że wie kiedy robi. Był problem z przemoczonymi pieluszkami, dzień w dzień budził się mokra:szok: a dlatego, ze potrafiła wypić całą butlę picia na raz, i za chwilkę zawołać o jeszcze, więc doszłam do wniosku, że nie może się jej aż tak chcieć pić, i zmieniłam butelkę, na niekapek " Avent" z płaskim dzióbkiem :-D Problem zniknął jak ręką odjął, wyszło na to, że to przez przyzwyczajenie do smoczka tak dużo piła, i bez picia nie potrafiła zasnąć. Teraz zasypia w zasadzie bez picia, gdy kupiłam niekapek od razu wyrzuciłam butelkę do śmietnika, obyło się bez płaczu:tak: Cieszę się, że Amelia nigdy nie brała smoczka (uspokajacza) bo nie wiem ile by trwało odzwyczajanie:wściekła/y: Tak po za tym to zapisałam małą do żłobka, cieszyła się jak gwizdek, he he:-D jesteśmy 36 na liście, więc może w przyszłym roku już pójdzie. Mała " odpukać" nie choruje, w swoim krótkim, życiu może ze 3 razy była chora;-) zobaczymy jak pójdzie do żłobka. Jak ten czas zleciał, niedawno z brzuchami chodziłyśmy, a już nasze maluszki, biegają, gadają, i same jedzą. No nic kończę swój wywód:-D może uda mi się coś niedługo znowu naskrobać. Pozdrawiam was Laseczki:happy:
 
Witaj Marlas. Cieszę się że do nas zajrzałaś, a twoja córcia już taka "dorosła":-)

U nas nieszczęścia chodzą parami. Mi to przewianie już mija, ale za to Natalkę od wczoraj rana boli brzuch. Idę z nią dziś do lekarza, bo tak naprawdę żadne leki nie pomagają.
 
reklama
A ja tak was czytam , czytam i czytam i zawsze wyjdzie coś , że nie napiszę.
U nas zimno , wiatr i siedzimy cały czas w domku no i przez tą pogodę przewiało mi małego ;/ od kilku dni miał katarek a dziś w nocy złapała go krtań i dostał zastrzyki . Lincocin ( jest uczulony na antybiotyki zinacef, augmentin i różne podobne z tej grupy) więc za dużego popisu lekarz nie ma.
A co do nocniczka to na razie jakoś mu nie spieszy się ale jak zrobi kupkę to kładzie się razem z pampersem i chusteczkami i woła mama , mama, mama ;) Czyli kuma o co chodzi ;-) Ostatnio zaczyna coraz więcej rozmawiać ;) mówi już z trudniejszych słów: dzieci , patrz, but, dom ,miło (czyt. miłosz tak woła mego brata) .

Miłego dnia życzę :)
 
Do góry