reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

Elizz a na czym polega ten zabieg???

A u nas masakra dzien 5 .....
Kuba w nocy bardzo ładnie spał. wstał tylko raz na mleczko.... za to pobudke miał kiepską... wstał z gorączką 39,7. jeśc nie chciał... musialam mu coś dać by leki mu dać....biedactwo moje... Seba lepiej sie czuje, ma lekką gorączke ale jest już bardziej żywy.... a ja ... szkoda gadac. Nie bede marudzic :(:(
 
reklama
Patrycja
" Operacja jest wykonywana w znieczuleniu ogólnym, polega na otwarciu kanału pachwinowego, odszukaniu jądra, wprowadzeniu go do moszny oraz umocowaniu w worku mosznowym tak, aby nie było możliwości powrotu jądra do kanału pachwinowego. Najczęściej jest to tzw. "zabieg w trybie chirurgii jednego dnia” (to znaczy, że w kilka godzin po operacji można zabrać dziecko do domu)."


i zdrowia życzę Twoim chłopakom :*
 
Elizz a na czym polega ten zabieg???

A u nas masakra dzien 5 .....
Kuba w nocy bardzo ładnie spał. wstał tylko raz na mleczko.... za to pobudke miał kiepską... wstał z gorączką 39,7. jeśc nie chciał... musialam mu coś dać by leki mu dać....biedactwo moje... Seba lepiej sie czuje, ma lekką gorączke ale jest już bardziej żywy.... a ja ... szkoda gadac. Nie bede marudzic :(:(
Kochana to dużo, dużo zdrówka dla was. I możesz marudzić do woli:-D

u nas też przymroziło wrrrrr...

a u nas tatuś zaczyna coś kichać więc ja z Kubą uciekamy do Dziadków bo Młody ma mieć zabieg (niezstąpione jąderko) za 2 tygodnie i nie może teraz chorować teraz musimy huhać na zimne

To trzymam & żebyście zdrowi wytrwali do tej operacji.

Ja zaraz biorę się za pieczenie ciast (marmoladowiec i pleśniak a moja mama sernik) najutrzejszą stypę po pogrzebie:-(
 
Elizz dla mnie określenie "znieczulenie ogólne" juz strasznie brzmi..... trzymam kciuki by wszystko przebiegło dobrze :):)

Agata pisałam Ci już wczoraj że nie mam na nic sił..... i marudze okropnie :p
 
zdrówka wszystkim!!!

i nam trochę też, bo w nocy gorączka (panikowałam aż miło, bo to nasza pierwsza gorączka ;/ co prawda w szpitalu miał jakąś ale to nie ja decydowałam co podać i kiedy..) a teraz zielone glutki do pasa :(
 
Elizz dla mnie określenie "znieczulenie ogólne" juz strasznie brzmi..... trzymam kciuki by wszystko przebiegło dobrze :):)

mi się to już śni po nocach :/

Agapko bardzo Ci współczuję...


A ja chyba się wybiorę na badanie krwi bo co rano mam zawroty głowy, nie mam apetytu i wogóle jakoś mi dziwnie, a Lula jeszczę cyckuję...

WIOSNĘ już chcę!!!!!!!! Zeby szybciej się pojawiła posiałam rzeżuchę i inne kiełki i nakupowałam hiacyntów w doniczkach i tulipany do wazonu :) i przynajmniej w domu mamy wiosenniej :) polecam wszystkim
 
Elizz a może w ciąży jesteś.....
ja tez bym musiała badania porobić bo od dłuższego czasu mecze sie z bólem głowy... i to dzien w dzien boli raz mocniej raz lżej... ale na dłuższą mete nie da se tak zyc ;/
 
Zdrowka dla wszystkich!!!! Dla Patisi i jej synkow, dla synka Elizz zeby operacja odbyla sie bez problemu i dla Sebusia, zeby szybciutko mu ten katar przeszedl:*

Ech a ja myslalam, ze tylko ja sie mecze z bolem glowy!! U mnie tez raz lepiej raz gorzej, ale w sumie to nie pamietam, kiedy mnie nie bolala:( Dzis jest masakra, a do tego jeszcze jajeczkowanie:(
 
Żabeczko to do lekarza marsz.....
moja teściową też tak bolała ... nikomu nie powiedziała i jednego dnia w pracy straciła przytomność w szpitalu okazało sie że tetniaka miala w głowie i pękl.... na szczeście wyszla z tego bez szwanku.....
 
reklama
Witam kochane:-)
Ruch jak w Rzymie;-)ale nadrobilam:-D
Jak macie problemy z bolem glowy to polecam duuuzo pic, odwiedzic laryngologa i wymusic na nim wymaz z gardla. Moze byc to grzybica ukladu oddechowego a jka bedzie tam to i caly organizm szwankuje. Poza tym jestesmy na przelomie zima - wiosna i to tez ma wplyw.
U nas posypuje sniegiem nieznacznie ale jednak:wściekła/y:
Musze tez zakupic tulipanki i takie tam to bedzie troche weselej.
Wlasnie rozmawialam z kolezanka i jest zrozpaczona, bo nie moga miec dzieci jak sie okazalo. Jej maz ma zero plemnikow:szok::szok::szok:Jak to mozliwe??? Czy jest na to jakas rada???

Duzo zdrowka dla chorowitkow i buziolki:*
 
Do góry