monikasia
Fanka BB :)
Madzia nastepnym razem bedzie juz pewnie lepiej. Bartus to dzielny chlopczyk
Dobranoc:*
Dobranoc:*
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Pójdę tylko z nią może do kina, na basen i lodowisko do Gorlitz. Pojedziemy w Karkonosze nasze połazić. Trochę z tatą tylko i może polepszy się nastawienie. A nie tylko mała Hania.
A mam pytanko do Was; czy wasze szkraby uzywaja przemocy)? Bo moja mala od jakiegos czasu "klepie" nas po buziach i gryzie zawziecie. Na bilansie powiedzialam o tym lekarzowi, bo sadzilam, ze ta agresja jest przez szczepionki ale nie wypowiedzial sie jasno na ten temat.
Aktualnie mam doła bo Sebus bardzo źle znosi wizyty u dentysty a to ewidentnie moja wina Gdybym od poczatku pilnowała bardziej tych jego zębów teraz nie byłoby sprawy.....
Hej, co do katarów, to ja na początku robiłam błąd bo kładłam Hanię, trzymałam ja na siłę i próbowałam oczyścić nos. Teraz robimy to na siedząc i mała bez problemu pozwala. Przed oczyszczanie chwile bawimy sie fridą tzn. dmucham jej na łapki, policzki. no i zawsze po każdej dziurce obowiązkowe brawo. Jak zapomnę młoda przypomina klaszcząc.
Monika to jest tez tak że ja teraz rzadko wchodze a jak juz wejde to pisze tylko o sobie wiec mogłoby sie niespodobac niektórym że ciągle o sobie pisze a nagle wypowiadam sie na temat moderowania. Dlatego wole to zostawić kobietkom które sa tu częściej. One lepiej wiedzą kto jest dobry na moderatora..
Mam nadzieje ze w domku bedzie lepiej,chociaz Bartus odsuwał mu rece i mówił"nie",ale pewnie to ze pierwszy dzien.
Tygrynko ja jestem uzależniona od bb i dlatego ciągle tu siedzę
Tak zaluje tej decyzji ze go poprosilismy na ojca chrzestnego a on wcale nie chcial tylko tesciowa mu nagadala i sie zgodzil, nieodpowiedzialny gowniarz !!!
Tygrynko to miłe co piszesz o "uczeniu się" od nas ale powiem ci, że robimy mnóstwo błędów. Dzieci rosną, zmieniają się i "taktyki" , które jeszcze wczoraj działały, dzisiaj już nie. Ja dużo zawsze czytałam, dokształcałam się, w szkołach uczyłam się 10 lat pedagogiki i 7 lat psychologii. ale wiesz jak to jest. Praktyka a teoria dwie różne rzeczy.
Co do przesłania spania dla Kubusia i Sebastianka, to pogadam jutro z Hanią. Niech podeśle chłopakom, a co będzie skąpić.minął 2 tydzień cudnego spania i jestem innym czlowiekiem:-)