reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

reklama
No to miejmy nadzieje ze teraz z kupkami Kamilka Bedzie juz tylko lepiej.... Asiu moze spróbuj odinstalować i na nowo zainstalować gg powinno pomóc
 
Rosi, nie zazdroszczę. Ale nie martw się, to na pewno nic poważnego i Maleństwu nic nie będzie. Lekarze wiedzą co robią i nie dadzą dziecka skrzywdzić ;-)
tulam i buziaki
 
A ja juz nie mam cierpliwosci do służby zdrowia:angry:.U mego maleństwa stwierdzono nieprawidlowy odczyn po szczepieniu BCG.Urósł jej taki wielki bąbel twardy i czerwony w miejscu szczepienia,pediatra dal skierowanie do poradni specjalistycznej.Tam spanikowali i skierowali do szpitala na odzdzial i przebijanie burchelka.Ja w strachu cala,malusia ciagle placze ale goraczki nie ma.Martwie sie co moze sie wiazac z czyms takim?jakies powiklania?A w szpitalu powiedzieli mi ze nia ma łóżek i zebym za kilka dni zadzwonila bo nie przyjma dzieciątka:no:.Załamana jestem i nie wiem juz co robic.Mala narazie ma apetyt tylko strasznie marudzi.Wezły chlonne tez w normie.Mam nadzieje ze tylko na strachu sie konczy.
Oj to wspolczuje Kochana.Tak to jest kiedy jeszcze w szpitalu spanikuja...Dobrze, ze nie ma goraczki mysle.Jak tylko marudzi to moze idzie ku lepszemu.

Joasia dobrze, ze wszystko sie unormowalo.

A wogole to witam wieczornie a moze juz bardziej nocnie:-D
Dzisiaj moja mala jakas marudna byla. mam tylko nadzieje, ze nocka bedzie ok.
A ja siedze i czytam prawo spadkowe:baffled:

Dobrej nocki zycze wszystkim:-)
 
Ostatnia edycja:
dzień dobry dziewczynki
mój dał wczoraj popis swoich możliwości... jak obudziła się o 5 rano tak prawie cały dzień nie spał... wisiał na cycu i cały czas sie darł...... ( w przerwachmiedzy kupa a zarciem). bylismy u rodziny, ale długo nie posiedzieliśmy bo mały był tak marudmny że szok. W nocy pospal ładnie od 23 do 4 rano , zjadł i pospał znowu do 8, najadł się i teraz od 9 kima....... pośpi pewnie ze dwie godzinki ...
 
Witam się późnym rankiem.
U nas mała wczoraj miała ciężki dzień, ale za to normalnie poszła spać:D i nocka też super. Teraz wali mi pszczółki (bączki) i marudzi. myślałam że pośpi troszkę a tu lipa...

A ja juz nie mam cierpliwosci do służby zdrowia:angry:.U mego maleństwa stwierdzono nieprawidlowy odczyn po szczepieniu BCG.Urósł jej taki wielki bąbel twardy i czerwony w miejscu szczepienia,pediatra dal skierowanie do poradni specjalistycznej.Tam spanikowali i skierowali do szpitala na odzdzial i przebijanie burchelka.Ja w strachu cala,malusia ciagle placze ale goraczki nie ma.Martwie sie co moze sie wiazac z czyms takim?jakies powiklania?A w szpitalu powiedzieli mi ze nia ma łóżek i zebym za kilka dni zadzwonila bo nie przyjma dzieciątka:no:.Załamana jestem i nie wiem juz co robic.Mala narazie ma apetyt tylko strasznie marudzi.Wezły chlonne tez w normie.Mam nadzieje ze tylko na strachu sie konczy.
Kochana bardzo ci współczuję i mam nadzięję że na strachu się skończy.

Muszę kończyć bo Majka mi płacze.
 
Hej, hej,
tak czytałam co pisałyście i moja mała też wczoraj w dzien słabo spala. Za to noc... CUDOWNA. Spała 7 godzin, pobudka, cycuś i jeszcze 3 godziny.
Pisałam Wam kiedyś tam, że Hania bardzo ulewa. Wręcz czasami to chlusta. Zrobiliśmy usg- wszystko dobrze, nie ma refluksu. Morfologia-dobrze. Mocz-dobrze. Stwierzono, że taka jej uroda, tym bardziej, że ładnie przybiera.A ja patrząc jak wszystko co zjadła wylatuje z niej,mam wiele wątpliwości... Np. nie mogę jej ubrac w suche rzeczy bo każde poruszenie powoduje ulewanie- tak jest po jedzeniu. I dzisiaj w nocy 4 razy pod rząd ubieralam małą. Błędne koło... Potem chciała jeść jeszcze bo bylo pusto w bzuszku. A po jedzeniu wszystko jej podchodzi do buzi mimo , że odbija z 2 razy i śpi prawie na siedząco. Wraca jej pod górkę obrazowo mówiąc. Bardzo to utrudnia nam życie. A ile razy wybudza małą bo ona czuje się zaniepokojona akim swoim stanem. 3lekarzy mialo konsultacje i z medycznego punktu widzenia jest ok. Jak będzie siedzieć , będzie poprawa...
Ja za to schudłam na wiór. Nasza rodzinna lekarka już narzyczała na mnie, bo już po starszej córci ratowała mnie lekami na przyrost masy-straszna to była chemia, ledwo serce mi nie padło. wazyłam 50 kg przy 179cm i chudłam.
Postanowilyśmy karmić Hanię raz mieszanką. Tylko , żeby młoda chciała pić z butelki... Jak widzi ją to juz się drze... Protest taki, ze pół wiochy słyszy...;-) może zanim wrócę do pracy w pażdzierniku, to zaakceptuje inny smak...Smakoszka;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
A nas nie przyjeli jednak do szpitala.Ale za to oczyscili burchelek i w poniedzialak konsultacja u pulmonologa.Ech....... biedne dzieciątko_Okazalo sie ze zaraz po urodzeniu albo żle jej podali szczepionke na gruźlice(za plytko) albo szczepionka byla felowna.I dzidzius teraz cierpi.Zawiozlam moje maleństwo takie usmiechniete do szpitala a oddali mi zaplakaną.Do tej pory nie moge jej uspokoic.Sadysci - okazalo sie ze nacinali ropien na zywca,uwazaja chyba ze taki maluch to bólu nie czuje.Tak mi jej szkoda.Oby nie miala teraz goraczki a bedzie ok.
 
Do góry