reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

dlonie[1].jpgjoasiu-Skarbie,ja wiem,że teraz targaja Toba emocje,ale one miną,nigdy nie rób czegoś pod wplywem silnych emocji-czego byś potem żalowała,przeczekaj trudny czas,zobaczysz,że jak emocje miną,to zaczniesz inaczej myśleć,tylko przeczekaj-wiem,że boli i jest trudno,ale warto zrobić wszystko,co najlepsze dla Kamila.Albo pogodzisz się ze swoim "M",albo jesli to nie będzie możliwe,to nie jest nic,ani nikt wart tego,by robić sobie krzywdę,a przede wszystkim dziecku

"Życzę ci odwagi, jaką ma słońce,
które codziennie od nowa wschodzi nad wszelką nędzą świata.
Niektórzy po zapadnięciu zmroku
już nie potrafią uwierzyć w słońce.
Brakuje im tej odrobiny cierpliwości,
aby doczekać nadchodzącego poranka.
Kiedy przebywasz w ciemnościach, spójrz w górę.
Tam czeka na ciebie słońce.
Ono nie omija nikogo.
Ciebie też nie ominie, jeśli nie schowasz się w cień."(Phil Bosmans)
 
reklama
joasia twarda z CIEBIE babka..... tyle już przeszłaś dla kamilka.... i co teraz się poddasz..... nie wierzę, dasz sobię radę mimo wszystko, a z M porozmawiaj na spokojnie może się pogodzicie kochana.
Kamiś Cie potrzebuje pamiętaj o tym i my wszystkie tu Cie kochamy.....
 
ide sie zabic ... ;/
nie mam ochoty zyc ;/

zerwalam z M ;/;/;/;/
placze jak bobr ledwo co widze klawisze ;/

nie mam na nic sily ;/

to boli .................... ;(
Kochana Trzymaj sie i nie rób niczego pod wpływem złości czy rozpaczy.... Masz Kamila on Cie potrzebuje... Kobietko masz dla kogo Zyć... Pamietaj o tym... Jestem z Toba Kochanie .....
 
joasia to mocna dziewczyna,da radę,ma gorsze dni,może nie ma sily pisać,byc z nami,musi może przemyśleć na spokojnie wszystko.
Właśnie,w takich sytuacjach między dwojgiem ludzi ważne jest ,by umiec ze sobą rozmawiać,ale jak już emocje opadną,po pod wpływem emocji mówi sie rzeczy niepotrzebne,czasem bolesne,raniące się nawzajem,ważne by potem ktoś potrafił 1szy się odezwać na spokojnie i przełamać ten gniew.To,że się kłócimy czasem,to wiadomo-normalne,czasem trzeba nawet troszkę sie pokłócić,ale potem umieć porozmawiać na spokojnie.Ja z moim mężem przez te 13lat mażeństwa,w tym roku 14cie,kłóciłam się owszem,czasem nawet bardzo sie pokłóciliśmy-ale nasz gniew trwał zaledwie kilka godzin,nigdy cały dzień nawet,często ja 1sza się odzywałam,dążyłam do zgody,bo nie mogłam znieśc tej przykrej atmosfery w domu ani chwili dlużej niż z pół dnia i wiedziałam,że szkoda czasu i zycia na kłótnie,zawsze możńa znaleźć kompromis,ale czasem trzeba troszke ustapić
 
Dokladnie kazdy ma te gorsze i lepsze dni! Ja tak samo mialam jakies spory i nieporozumienia ale to bylo na samym poczatku, moze dlatego ze jeszcze bylismy mlodzi i zupelnie nie moglismy ogarnac tego. Pomimo tego ze przed slubem mieszkalismy ze soba rok czasu zdazylismy sie dowiedziec o sobie tych zlych i dobrych nawykow, ale ja zawsze szukalam czegos ,ze sie niczym nie intereuje, ze cos w domu trzeba zrobic. Moj maz wychowal sie bez ojca i brakuje mu tego ze nie jest taki gospodarny , a jak zacznie cos robic to zawsze cos nabroi , ja juz sie do tego przyzwyczailam. Ale jakgo o cos poprosze to zawsze to zrobi. Pamietam taka sytuacje jak kiedys w pracy dostalam okres i poprosilam go aby przywiozl mi jakies podpaski, a on przywiozl tampona, wkladke, podpaske i tabletki jakby mnie brzuch bolal, tak mnie tym rozczulil:-Dhhehe
I to sa te plusy !!!
 
reklama
Mam nadzieje, ze u Asi wszystko ok:-(

Ja mam dzis przerabane moja mala placze i niewim dlaczego:baffled:Moze byc na 3 dzien cos nie tak po szczepieniu?kurcze boje sie...
Dzisiaj zrobila zielonkawya kupke....kurcze.
Lece ja utulic :-(
milego wieczorka
 
Do góry