Dzień dobry kochane :-)
Melduję się i melduję ,że tej nocy nic,a nic się nie działo,było przytulanko dwa razy nawet:-),czuję się dzisiaj tak,jakby nic nie zapowiadało rychły porod.
O,jak fajnie,przynajmniej masz pewność,że to już tylko do piątku-a który u Ciebie to jest tydzień i dzień??.Ja swoją torbę do szpitala zostawiłam już wczoraj w samochodzie,bo myślałam,że może tej nocy coś znów mnie ruszy i pojadę bez czekania ,a tu nic
Dzisiaj znów pewnie będe miała telefony i smsy od rodzinki i od znajomych z pytaniami czy i dlaczego jeszcze nieWczoraj jak dzwoniła jedna znajoma to już poprosiłam męża,by odebrał,mąz odebrał i powiedział,że jeszcze nie urodziłam,bo jeszcze nie czas i ,że jak urodze,to powiesi ogłoszenie na tablicy ogłoszeń obok przystanku,tak by każdy mógł przeczytać
hej dziewczyny melduje sie powtórnie
Anne miałam nadzieję że w nocy pojedziesz się rozpakowywac?? kurcze, ale już niedługo, to pewnie cisza przed burzą
ooo widzę że masz to samo co ja, ja sobie zrobie jeszcze chwila to transparent i wywieszę na balkonie, bo non stop ktos dzwoni i pyta, albo jak mnie zobaczy na ulicy to wyskakuje z tekstem: o boże jeszcze nie urodzilaś??!! wrrrrr
anne a wiesz taka ze mnie wesoła istotka moj M tez mowi ze zarażam go dobrym humorkiem hihi
a mam pyt do meganne jaka dzielnica czy os jest dobre w wawie ? bo ja sie nie znam a M szuka mieszkania
hehehehehhehe Joasia jest bardzo pozytywna, ale to dobrze:-) zarażaj dobrym humorkiem, mi to dzisiaj bardzo potrzebne
co do dzielnicy, to szczerze? nie wiem czy jakakolwiek jest dobra... wszędzie są plusy i minusy, jedne są tańsze inne droższe ( jeśli chodzi o wynajem), są bezpieczniejsze i te nie polecane wrogom ( Praga - unikac), ja osobiście mieszkam na mokotowie teraz, nie powiem żeby było cukierkowo, ale jest bardzo dużo zieleni ( przynajmniej u mnie mieszkam w okolicach dolnej), mam 4 parki koło siebie, ze stawami, placami zabaw, no i Warszawskie łazienki tuż tuż......
wcześniej mieszkałam na Woli, jest tam taniej ale mniej zielono i generalnie chyba więcej starszych ludzi
ciężko mi Ci doradzic.. ja powiem tak.... teraz Mokotowa bym na nic nie zamieniła - chyba że na własny dom poza Warszawą:-)
Cześć Dziewczynki!
Wchodzę z nadzieją że któraś z tych terminowych i poterminowych urodziła a tu?... nic z tego. Zauważyłam po sobie że zaczynam przeżywać to czekanie razem z wami i jakieś tam emocje u mnie się też pojawiają z tą różnicą że mnie nie czeka już ból itp.Gdybym mogła wam jakoś pomóc. Ale wiadomo człowiek się denerwuje i rzeczywiście następuje jakaś blokada porodowa
AGAPA ty to jesteś kochana, ty się nami przeterminkami nie przejmuj tylko zajmuj się swoim maluszkiem słonko:-):-):-) ale dziękujemy za troskę
ja się troszkę poleniłam jeszcze wstałam z bólem brzucha, łapią mnie bolesne skurcze od kąd wstałam, na razie 4 co 20 minut.... ale słabną więc zaraz się wszystko rozejdzie.... po cholere w ogóle są??? tylko mnie irytują
ooooo do bolącego brzucha doszło odchodzenie resztek czopa... cieknie ze mnie śluz prawie litrami z pasemkami krwi....... więc może jednak do poniedziałku urodzę sama??!!