reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

reklama
czyli nie tylko mój taki uparciuszek... przynajmniej nie czuje się osamotniona z wielką piłeczką z przodu:-D
ja lecę szlifowac mieszkanko heheheh
miał to robic mój M ale jak zwykle w pracy.. więc...
uciekam później do Was zajrzę
 
Misia a powiedz mi gdzie zamierzasz rodzić - w którym szpitalu?
We Wrocku, czy gdzie indziej?
:-)
Nie, ja w Legnicy sie bede rozsypywac ;)
Dzień dobry Dziewuszki:-D

Ale super takie info z rana przeczytać:-D strasznie się cieszę, że Tygrynka ma już swojego Tygryska, a Kalinka swojego Mateuszka po tej stronie brzuszka:-)

Mamy kolejną rozpakowaną -> luczynka ma już po tej stronie brzuszka swojego Witusia:-D

No i jest kolejna rozpakowana -> tym razem patrycja214:-D

Wow szalone ;) Wielkie usciski dla wszystkich :)

dziewczyny się rozszalały z tym rozpakowywaniem:-D:-D:-D tylko mój taki uparciuch się kurczowo trzyma pępowiny i nie chce wyjśc:-)

Moja też :tak: widocznie dobrze im u nas i zdają sobie sprawę z tego, że jak już wyjdą to nie będzie odwrotu :-D

Moja Dzidzia tysz uparta i trzyma się maminych żeberek :-D:-D
Coś trzeba to przyśpieszyć, bo ja już normalnie nie mogę prawie nic robić bo mi brzunio przeszkadza :-(

..i moja też uparta nadal siedzi w brzuszku;-)
witam..ja tylko zameldowac ,że wciąż 2w1;-)Lecę robic obiadek..później sie odezwe..
jeszcze raz gratki dla rozpakowanych Lutóweczek!;-):tak::-)

Na moja dzidzie nic nie działa ani kompiele ani sex. Zaparła sie i juz ona nigdzie nie idzie.
 
Witam się wieczornie :-)

Pobyłam trochę z Moim Mężczyzną, w końcu jemu też się coś od życia należy ;-)
A potem oglądaliśmy "9 miesięcy" - aż się w niektórych momentach oboje popłakaliśmy ze wzruszenia :-D

No a teraz wpadłam na chwilkę zobaczyć co u was słychać :-)



Też tak mam. I doszłam do wniosku, że to przez córcię, bo boli (tak jak opisałaś) właśnie po tym, jak ona się w okolicach mojego pępka rozpycha ;-)
Widocznie tam jest nasze ciałko troszkę delikatniejsze niż gdzie indziej, a skóra bardziej napięta i tak to odczuwamy :-)




Ps. Nie wiem czy uda mi się być z Wami w weekend, ale (jeśli się wcześniej nie rozpakuję), to na pewno pojawię się w poniedziałek od rana :-)
hehe ja też wczoraj z moim oglądaliśmy ten film się uśmiałam że o mało nie urodziłam hehe i też się wzruszyłam szczegulnie jak pokazali jak urządził pokoik dla dziecka jego tatuś ;-)
Może rzeczywiście tak się układa i mnie pobolewa moja siora mówiła że może pępowine tak wypycha i tak boli . a tak wogóle to witam wszystkie już mamusie i te przyszłe coś mi źle pokazało na tym suwaczku już 40 tydzień nie może być ja sie czuje dobrze mała nie wychodzi póki co na obiadek planuje zrobić spaghetti po bolońsku a co jak szaleć to szaleć .nie wiadomo kiedy będe rodzić to trzeba kożystać z życia
 
Ostatnia edycja:
No w końcu mamy luty a my jakby nie bylo Lutóweczki jesteśmy:tak: więc powoli czas na nas:-D. Mój mężuś obiecał,że mi zrobi rozwarcie jak tylko wróci;-):-D no zobaczymy. Teraz idę upiec placka,mam ochotę na serniczek. Mam nadzieję,że rozpakowane mamy podzielą się z nami wrażeniami i opowiedzą o swoich porodach,może właśnie w wątku''poród''-myślę,że tam by było ok.?
 
No w końcu mamy luty a my jakby nie bylo Lutóweczki jesteśmy:tak: więc powoli czas na nas:-D. Mój mężuś obiecał,że mi zrobi rozwarcie jak tylko wróci;-):-D no zobaczymy. Teraz idę upiec placka,mam ochotę na serniczek. Mam nadzieję,że rozpakowane mamy podzielą się z nami wrażeniami i opowiedzą o swoich porodach,może właśnie w wątku''poród''-myślę,że tam by było ok.?

Mąż napewno sie spisze tymbardziej ze z tego co rozumiem to sporo sie nie widzieliscie ;)
To moze i dobrze ze starsze pojechalo do babci ;)
 
reklama
Do góry