Wątek główny

[madzia8310]

hej dziewczyny...:-)
Ja popołudniu byłam w mieście na zakupkach....kupiliśmy do małej ochraniacz do łóżeczka- bo pościelkę juz zamawiałam. I odrazu prześcieradełka....różowe Oby się nie okazało że w brzuszku chłopak mi siedzi bo będzie cały w różah heheheh
Mąż teraz w pracy....synuś śpi...a ja odpoczne i potem kąpiel i do spanka....
Miłego wieczorka i kolorowych snów wam życzę dzisiaj...:-)
paaaa

 

[kalemeon1]

Ja też się już kładę do łóżeczka :-)

Spokojnej nocki Śnieżynki, kolorowych snów

 

[shingle]

a ja byłam dzisiaj w pracy... niby tylko 3,5 godziny, ale czuję się wykończona.
Zazdroszczę Lodóweczkom które nie miały (albo nie czuły) skurczy. Ja niestety mam codziennie, ale są nieregularne więc nic nie znaczą. Oprócz tego że mnie boli nic się nie zapowiada żebym się miała rozpakować. :-) W związku z tym że termin z USG wychodzi mi na styczeń jestem pewna że przenoszę - tak samo było z Lolkiem. Termin miałam na 15 stycznia i lekarz mówił że raczej nie dociągnę do Nowego roku. Lolek urodził się 23 stycznia (aż 8 dni) Niby to nie dużo, ale każda godzina po terminie trwa chyba wieki, więc ja miałam wrażenie że przenosiłam Go co najmniej 2 miesiące...

A tymczasem życzę wszystkim kolorowych snów

 

[Sowinka]

Kochane witam i melduję się, że nie śpię

Dziś niestety mnie tu nie będzie, bo teraz troszkę poleniu****emy z Mężusiem, potem idę się wypluskać i jedziemy na obiadek do moich Rodziców potem może jeszcze skoczymy na jakieś zakupy:-)

Buziaczki i życzę udanej niedzieli

 

[joasia89]

A my sie witamy nocka niby spokojna ale przed uśnięciem myślałam ze zacznę rodzic hehe ale jeszcze jestem 2 w 1 a pogoda ... masakra

 

[Czarodziejka]

Witaj Mamo Sówko.....
I ja sie melduję...
Wczoraj bylo ze mną źle...mialam biegunkę i mdlosci i maluch tak napierał mi głowka ze wyłam z bólu!!!!!!!
Potem troche odpuścilo ale nie było fajnie ze mną......teraz ok

Buziaczki i milej Niedzieli

Shingle- moze wcale nie przenosisz....nie mysl teraz o tym​

 

[Paullla]

I ja się witam niedzielnie

Joasiu, Czarodziejko trzymajcie się dzielnie:-)

ja po śniadanku, mężuś odśnieża przed domkiem i podwórko, a ja powoli się biorę za obiadek, dziś fryteczki i gyrosik.

A tak wogóle to mam dość tej zimy, cały czas w domu i nie mogę się nawet do sklepu ruszyć

mała wierci się jak szalona, i to potrafi już porządnie zaboleć

 

[kalemeon1]

To i ja powiem wszystkim Dzień dobry

Dzisiaj nocka minęła nam w miarę spokojnie, nie licząc wstawania na siusiu co chwilę. ;-) Ale przynajmniej nie miałam przerwy w spaniu tak jak ostatnimi czasy. :-)

Dzisiaj się poleniłam do 10.00 z Moim. Fajnie tak sobie poleżeć razem, potulić, pomiziać i nic nie musieć robić
Zaraz zmykam do wanny, poleżeć w piance Potem obiadek i spadamy do miasta. Wizyta w kinie, spacer po galerii... Może będzie fajnie :-)

A tak a propos, moja Mała też mi ostatnio nie daje spokoju. Jak się zacznie przeciągać, to nie przestaje przynajmniej przez godzinę, a wczoraj wieczorem, to prawie przez trzy Ale dla mnie to i tak ciągle przemiłe uczucie, jak czuję gdy się przesuwa pod skórą i widzę te wszystkie wypukłości (nawet jeśli zaczyna już boleć). ;-)
Nawet czasem się z Córcią bawię - jak ona coś "wypchnie" to ją w tym miejscu tak delikatnie przyciskam i masuję, aż się schowa. A za chwilkę "pokazuje się" w innym miejscu... I tak w kółko

Miłego dnia Dziewczynki :-)

 

[rudaania1]

Witajcie Lutóweczki!
A nasza Dzidzia wczoraj na odmianę była bardzo spokojna... Aż za spokojna jak na to co wyczyniała dzień wcześniej... Ale Mamusia zjadła cukiereczka i od razu Dzidzia dała znać o sobie.
Wczoraj w SR mieliśmy "zwiedzać" porodówkę, ale p.położna powiedziała że jest tyle porodów, że nie może nas zabrać! Już się zaczynam bać...
Ale pocieszyła nas, że w ich szpitalu b.żadko odsyłają rodzące, bo potem muszą pisać sprawozdania dlaczego i wogóle, i wolą zatrzymać u siebie B. się z tego cieszę, bo chciałabym rodzić właśnie w tym konkretnym szpitalu (św. Rodziny w Wawie).

Miłego dzionka Wam życzę!! Zajrzę jak wrócimy z obiadku od moich rodziców

 

[Tygrynka]

ja się tylko przywitam i znikam - nie najlepiej się czuję....

Joasiu i Czarodziejko trzymajcie się ciepło

miłej i spokojnej niedzieli wszystkim