mandziula
Mikołajowa i Zosiowa mama
witam sie diewczyny wieczorową porą;-)
Czarodziejkapoczekaj jeszcze z porodem
maleństwo ma jeszcze trochę czasu, niech posiedzi w brzuszku:-)
ja sie właśnie też zastanawałam jakie ubranka na wyjście zapakować, stwierdziłam, że weznę body z długim ękawem, śpioszki, kaftanik, dwie czapeczki(jedna cienką a drugą taka cieplejszą, skarpetki i taki dresik polarkowy, no i oczywiście konbinezon i poprostu zapytam połozną czy to nie zadużo ubranek, napewno coś poradzi i podpowie, wolę miec więcej ciusków i ich nie zakładać niż zeby dieciątku zimno było.
i radzę mężowi napisać listę jakie rzeczy ma zabrać na wyjście dla mamusi, kolezanki mi naopowiadały jak wychodziły ze szpitala bez spodni lub w kapciach bo mężowie nie pomyśleli, trochę niefajnie wychodzić w zimie ze szpitala w szlafroku, hihi...
Czarodziejkapoczekaj jeszcze z porodem

ja sie właśnie też zastanawałam jakie ubranka na wyjście zapakować, stwierdziłam, że weznę body z długim ękawem, śpioszki, kaftanik, dwie czapeczki(jedna cienką a drugą taka cieplejszą, skarpetki i taki dresik polarkowy, no i oczywiście konbinezon i poprostu zapytam połozną czy to nie zadużo ubranek, napewno coś poradzi i podpowie, wolę miec więcej ciusków i ich nie zakładać niż zeby dieciątku zimno było.
i radzę mężowi napisać listę jakie rzeczy ma zabrać na wyjście dla mamusi, kolezanki mi naopowiadały jak wychodziły ze szpitala bez spodni lub w kapciach bo mężowie nie pomyśleli, trochę niefajnie wychodzić w zimie ze szpitala w szlafroku, hihi...