reklama
Anyolki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2009
- Postów
- 674
Jak się okazało jest ustawa NFZ (pokazała mi ją), która nakazuje położnym wizyty u kobiet w ciąży!!! Mało tego - takich wizyt ma być 28 od 26 tyg.
Z ciekawostki mogę podać, że zamiast Tantum Rosa po porodzie można na rany używać nadmanganianu potasu - podobno lepszy i tańszy.
Ciekawe rzeczy opowiadasz, ja nic o tym nie słyszałam, nikt się ze mną nie kontaktował. Dziwne toto.
A co do nadmanganianu - ja go używam też do kąpieli, jak mi się wda jakieś zapalenie, też pomaga, ale trzeba pamiętać o jednym - proszek czy tabletki muszą być całkowicie rozpuszczone, bo stężony nadmanganian podrażnia skórę (ja się raz poparzyłam, bo nie zauważyłam, że się kawałek nie rozpuścił). I jeszcze polecam azucalen (łatwo zrobić, bo to w płynie) i napar z kory dębu (ale to z kolei dużo zachodu).
I wszystkim stęsknionym słoneczka przesyłam parę promyków, bo u mnie świeci
An
double_aga
Fanka BB :)
cześć babeczki... rzadko kiedy się ostatnio odzywam, brak sił... co siadam do komputera to okazuje się, że jeszcze tyle do zrobienia po przeprowadzce, a co się kładę z laptopem to zasypiam... II trymestr był cudny, pełen sił... ten chyba zostaje mi przespac...
monikasia
Fanka BB :)
Przespac i "przebolec" bo ciagle cos nowego sie doczepia.
Joasia ciesze sie, ze psinka wrocila:-)
Joasia ciesze sie, ze psinka wrocila:-)
I wszystkim stęsknionym słoneczka przesyłam parę promyków, bo u mnie świeci
An
Dzięki, już dotarło i pięknie świeci za oknem
jeee wrocila ufff myslalam ze sie poplacze jak ja zobaczyłam ehh ale teraz ma szlaban i jush
Wiedziałam, że wróci :-) Mówiłam, że nie ma się co martwić - one zawsze wracają ;-)
patisia16
6/II/10-3670g szczęścia:)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2008
- Postów
- 4 510
Suuuper!!!!!!!!jeee wrocila ufff myslalam ze sie poplacze jak ja zobaczyłam ehh ale teraz ma szlaban i jush
tak jest taka ustawa ale w praktyce nikt nie stosuje się do tej ustawy ja jestem w kontakcie tel. z moją położną i bez sensu żebyśmy traciły czas jak będę miała problem to zadzwonię;-)Ciekawe rzeczy opowiadasz, ja nic o tym nie słyszałam, nikt się ze mną nie kontaktował. Dziwne toto. ...
to tak samo ja byle do końca sił już braki ochoty na cokolwiekcześć babeczki... rzadko kiedy się ostatnio odzywam, brak sił... co siadam do komputera to okazuje się, że jeszcze tyle do zrobienia po przeprowadzce, a co się kładę z laptopem to zasypiam... II trymestr był cudny, pełen sił... ten chyba zostaje mi przespac...
to tak samo ja byle do końca sił już braki ochoty na cokolwiek
U mnie też już coraz mniej sił na cokolwiek
Pół dnia przesiedziałabym w piżamie i nic nie robiła
Dobrze, że mam tą szkołe rodzenia i basen, to przynajmniej mam motywację, żeby doprowadzić się do "stanu używalności" ;-)
Witam Kochane Mamusie:-)
Ja ostatnio siedze cicho bo mam okropny tydzien jakos:-(Ciagle chodze smutna albo wnerwionaI drazni mnie wszystko. Potrafie sie obudzic o 5 i przypomni mi sie jakies zdarzenie i becze:-szok:masakra jakas...
Dzisiaj musze przygotowac wszystko dla maluszka tzn to co M powinien przyniesc jak przyjedzie po nas bo jak mi sie przeprowadzka trafi to reszte rzeczy musze spakowac do kartonow itd a wole juz miec przygotowanePytalam co musze przyniesc dla malej jak pojde rodzic - okazalo sie, ze nic, bo wszystko klinika zapewnia. To i dobrze
Buziaki posylam i milego dzionka:-)
cześć babeczki... rzadko kiedy się ostatnio odzywam, brak sił... co siadam do komputera to okazuje się, że jeszcze tyle do zrobienia po przeprowadzce, a co się kładę z laptopem to zasypiam... II trymestr był cudny, pełen sił... ten chyba zostaje mi przespac...
oj biedulki, chyba wykrakałam, że ciężki czas się zaczyna... w dodatku wiele z nas ma przeprowadzkę (ja jeszcze przed).... o humorkach nie wspomnę.... jest tylko jedna rada - głowa do góry i duuużo odpoczywać będzie dobrze, damy radę
witam Śnieżynki, ja dzisiaj wyspana jak jelonek 11 godzin i tylko dwa razy sikanie a za 3 godzinki wizyta, nie moge się doczekać co dobrego się dowiem w związku z tym zmykam pod długi prysznic, co by się mnie mąż nie musiał u lekarza wstydzić miłego dzionka mimo że bez słonka hihihi buziaki ponuraki nie no ewidentnie mi odwala
patisia16
6/II/10-3670g szczęścia:)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2008
- Postów
- 4 510
to tak jak u mnie jakieś wyjście to motywacja a tak to mi się nic nie chce plecy mnie bolą już nawet posiedzieć przy kompie nie mogę:-(U mnie też już coraz mniej sił na cokolwiek
Pół dnia przesiedziałabym w piżamie i nic nie robiła
Dobrze, że mam tą szkołe rodzenia i basen, to przynajmniej mam motywację, żeby doprowadzić się do "stanu używalności" ;-)
reklama
Witam wszystkich:-) Byłam dzisiaj na pobraniu krwi-jakiś odczyn Coombsa, a teraz leżę (cóż za nowość):-)
Wiesz co ja chodzę do gina prwatnie, ale on przyjmuje w normalnej przychodni, do której jestem zapisana (konkretnie w Almedzie w Łodzi). I jak od niego wychodziłam to dziewzyny z recepcji mówią do mnie, ze skoro jestem w ciąży to przysługuje mi położna, a one właśnie z nią rozmawiają przez telefon, no i mi oddały słuchawkę. Wtedy ona się wypytała, w którym jestem tyg (wtedy byłam w jakimś 17) i powiedziała, że ona chodzi od 26. Wzięła mój numer tel i powiedziała że będzie się kontaktować. No i zadzwoniła wczoraj rano z pytaniem czy może przyjść i o której. Powiedziała też, ze faktycznie nie wszystkie POZ realizują ten obowiązek, że położne mają chodzić ( i ja się nie dziwię-no bo trochę dużo by miało być tych wizyt), ale jeśli przyjdzie kontrola do porzychodni to mogą mieć kłopoty.Celirko a ona tak z marszu do Ciebie przyszła, czy jakoś się wcześniej umawiała.
A może Ty w przychodni zgłaszałaś, że chcesz wizyty położenej?
Bo ja tak się zastanawiam - nawet jeśli położne rzeczywiście mają chodzić i odwiedzać ciężarne, to i tak nie do każdej trafią.
Ja na przykład ciążę prowadzę w prywatnej przychodni, gdzie typowej położnej w ogóle nie ma. A w takim razie skąd ta w moim regionie ma wiedzieć, że trzeba do mnie przyjść ?
Jeśli zadaję głupie pytania, to się nie przejmujcie.
Jestem ostatnio trochę "zacofana" ;-)
nie wydaje mi się, że chodzi o to... raczej o czas ciąży... wchodzimy w ostatni trymestr, coraz więcej dolegliwości się przywlecze, coraz mniej siły, a spraw to czasem więcej niż wcześniej (tak jest np u mnie)... ale pewnie w ostatnim miesiącu znowu zawrze
Boże, a już myślałam że tylko ja tak mam Normalnie ostatnio jakaś płaczliwa się zrobiłam i wszystko mnie drażni A jak już ten Mój się odezwie to mam ochotę go zabić Tak samo miałam na poczatku ciąży, co jest znakiem że teraz jestem w III trymestrze i cudowne huśtawki nastrojów powróciły Normalnie nie zbliżać się bo gryzę. A jeszcze najgorsze że pojawiła sie raz u mnie myśl, że przez dziecko życie mi się skończy, nie dam rady i wogóle będzie strasznie, bo będe brzydka, nie będę nigdzie wychodzić, a Mój mi pewnie nie pomoże i zostanę ze wsyzstkim sama:-( Okropne myśli, ale tłumaczę sobie, że to tylko przez hormony, bo przecież tak naprawdę to już się nie mogę doczekać aż będę trzymać w rękach mojego Aniołka:-)Witam Kochane Mamusie:-)
Ja ostatnio siedze cicho bo mam okropny tydzien jakos:-(Ciagle chodze smutna albo wnerwionaI drazni mnie wszystko. Potrafie sie obudzic o 5 i przypomni mi sie jakies zdarzenie i becze:-szok:masakra jakas...
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 739 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 168 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: