ja tez tak robie zawsze przed rodzinnymi wypasami, post normalnie 3 dni a wychodzę z gościny z 3 kg wieksza ha ha ha ha ....uwielbiam jeść....teraz obecnie od marca mieszkam sama więc uczę się gotować .....dziś testuje przepis tatyna fasolkę po bretońsku ....ale bedzie gazownia w nocy pod kołdrą...dobrze ze teraz śpie sama bo bym jeszcze chłopa zagazowała
ale w sumie to jest jakaś myśl....bezdotykowe naturalne wytrucie gada
Ale Kochana ty sama nie śpisz w łóżku a Tomcio? A myślisz że jak wypuścisz na świat małe co nieco to Tomcio nie sięgnie po klamerkę na nosek? Mylisz się kochana