reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wątek główny

czesc dziewczynki...;-)
ja od wczoraj już do Was nie zajrzałam,bo popołudniu kimałam i sie dowiedziałam,że moja koleżanka (6mc )wylądowała w szpitalu...
a dziś sie dowiedziałam,że poroniła i wywoływali jej poród..:-(
masakra..cały dzień jestem tak przybita,że nawet nie mam siły na nic..
tak mi jej szkoda,bo pierwsze dzieciątko też poroniła i teraz te..a tak sie starali..eh..jedni chcą i nie mogą a nie którzy na śmietnik wyrzucają jak jakąś rzecz...
 
reklama
czesc dziewczynki...;-)
ja od wczoraj już do Was nie zajrzałam,bo popołudniu kimałam i sie dowiedziałam,że moja koleżanka (6mc )wylądowała w szpitalu...
a dziś sie dowiedziałam,że poroniła i wywoływali jej poród..:-(
masakra..cały dzień jestem tak przybita,że nawet nie mam siły na nic..
tak mi jej szkoda,bo pierwsze dzieciątko też poroniła i teraz te..a tak sie starali..eh..jedni chcą i nie mogą a nie którzy na śmietnik wyrzucają jak jakąś rzecz...
oj straszna tragedia! współczuję bardzo twojej kolezance!
[*]
[*]
[*] dla małego aniołka! a wiadomo co było przyczyną poronienia?
 
O matko Oleńka- az mnie zmroziło!!!!
takie sytuacje to są dla mnie kosmiczne...choc wiem ze prawdziwe...
Domyslam sie tylko jak moze sie czuć kolezanka...bardzo współczuję takim kobietom.....
Co prawda gdy kobieta poroni to zawsze jest to przykre ..bolesne ...trudne ale poronic kiedy dziecko jest ziarenkiem a poronic kiedy juz czuć ruchy!!!!! ehhhh nie chce nawet myslec!!!
 
cześć dziewczynki, znalazlam chwile czasu dla was pośród tego zamieszania wokoł;-);-) normalnie nie mogę uwieżyć, że jutro wychodzę za mąż:-D:-D:-D jestem już u mamy, Maciek pojechał do siebie...byłam u spowiedzi i tak jakos mi lżej ihihihih niestety jak wracałam z kościoła brzuszek mnie rozbolał, czasem tak mam że podbrzusze mnie kłuje mocno, nie wem z czego to wynika...ale połozyłam się, zdrzemnęłam i narazie jest oki;-) teraz nadrobie zaległości od wczoraj:-)
 
czesc brzuchatki!!

Ja wlasnie wrocilam z pracy! ale sie ciesze ze juz weekend alenajgorsze to to ze znow zaczyna mnie jakies choróbsko łapac- zero oddychania przez kinol :-(
a wam jak mija piatek???
Coraz blizej do dnia zmarłych dzis nawet sie zaopatrzyłam sie w znicz na groby :-) dobrze ze mamy cmentarze bliziutko bo jazda w te dni to istna tragrdia :-)
 
O matko Oleńka- az mnie zmroziło!!!!

takie sytuacje to są dla mnie kosmiczne...choc wiem ze prawdziwe...
Domyslam sie tylko jak moze sie czuć kolezanka...bardzo współczuję takim kobietom.....

Co prawda gdy kobieta poroni to zawsze jest to przykre ..bolesne ...trudne ale poronic kiedy dziecko jest ziarenkiem a poronic kiedy juz czuć ruchy!!!!! ehhhh nie chce nawet myslec!!!
Dokładnie..masakra ja też nie wierze..ciężko jest jak wywołują Ci poród a Ty rodzisz martwe maleństwo..;( i to był już 6sty miesiąc..eh..aż brakuje słów..oby już sie to nikomu nie przytrafiło!żebyśmy szczęśliwie dotrwały do końca..;-)
 
Dokładnie..masakra ja też nie wierze..ciężko jest jak wywołują Ci poród a Ty rodzisz martwe maleństwo..;( i to był już 6sty miesiąc..eh..aż brakuje słów..oby już sie to nikomu nie przytrafiło!żebyśmy szczęśliwie dotrwały do końca..;-)

Boże... ja tego sobie nie mogę wyobrazić... Każde poronienie się mocno przeżywa, ale wiadomo, że na początku są one częstsze i przeważnie jak jest się już w drugim, a tym bardziej pod koniec drugiego trymestru to ma się pewność (ja tak przynajmniej mam), że już wszystko jest na jak najlepszej drodze i niedługo będziemy razem. A tu tak po prostu przestaje bić serduszko dzidzi...:-( Cieszmy się każdego dnia, że nasze maleństwa mają się tak dobrze!:happy:
 
reklama
hehe no to my się lepiej nie spotykajmy jednak bo nie dość że nudno będzie to jeszcze będziesz musiała mnie czesać skoro masz wprawę:-D
hehe tylko się nie pomyl i nie nazwij tak panny młodej, chyba, że też Kasia:tak:
ooo a może jak pożyczę Kasi podwiązkę to ona w zachwycie mnie zaprosi na wesele?? i też będę miała zabawę i wyżerkę?? heheheh na pewno się zgodzi:tak::-D ale ja jestem interesowna:eek::sorry:

hehehehe kurcze najchętniej wszystkie bym was zaprosiła:-D:-D ale byłby ubaw i wyżera lodówek, bo teść dodatkowo do jedzenia przygotował "swojskie jadło" z kiełbachami, ogórami, smalcem itp..mmmm mniam:-p:-p:-p

Czesc Dziewczyny . Matko ale drukujecie nie jestem w stanie wszystkiego nadrobic ( chociaz zagladam tu prawie codziennie ) ale postaram sie przynajmniej wybadac o co chodzi:-p ja tu juz przezywam bo w sobote moj Luby przyjeżdża:)))) i tak mnie to czekanie juz wkurza , ze nie wiem :p najgorsze jest to ze niewidzielismy sie prawie 3 miesiace a nie pogrzeszymy :-( bo zabronione mam:wściekła/y: i SZOK!! smarowałam sie codziennie krememi na rozstepy oliwka itp . i wyszly mi na piersiach !!!!!!!!!!!!!! co prawda takie mało widoczne ale sa!! nie wiem jak to sie stalo .. i jeszcze jeden szok!! moja mama urodziła 4 dzieci i ani jednego rozstepa Kobita nie ma!! a ja??:wściekła/y: załamac sie idzie przeciez moje piersi juz okaleczone do konca zycia beda.. chyba wpade w depresje..

z tymi rozstepami to róznie kochanie bywa, więc nie przejmuj się na zapas, narazie dbaj o miejsca narazone za pomocą kremów, balsamów, raz w tygodniu peeling i staraj się po każdej kąpieli robić sobie chłodny prysznic, by skórę uelastycznić...moja kolezanka pracuje w dermatologii kosmetycznej i mi mówiła, że sa specjalne zabiegi likwidujace rozstepy;-) więc damy radę sama narazie nic nie mam, ale np. moja mama ma strasznie wielkie rozstepy na brzuchu normalnie blizny, slyszałam że to może być dziedziczne, więc dbam o siebie i ćwiczę;-)

WITAM WAS BRZUCHATKI
Wpadam tylko na chwile powiedziec ze jestem w kiepski stanie - strzelilo mi cos w kregoslupie i caly praktycznie czas leze . Moj smaruje mnie mascia jakas ale nie mam na nic ochoty tak mnie boli . Na noc przykleje sobie kapsi plaster rozgrzewajacy - muzsze sprobowac wszystkiego , strasznie mnie boli , zaczelam kulec na lewa noge tak promieniuje mi ten bol. Do lekarza sie nie wybieram bo PARACETAMOL to ja mam w domu ... Chcialam zaczac robi pokoj dla Milenki no i zaczelam ze teraz leze , czytam Was na biezaco ale nie mam weny na pisanie . Sorki - trzymam kciuki za wizyty , za Wasze zdrowka .buziaki

bidulka, masz jeszcze czas na pokój narazie odpoczywaj, a potem po troszku wszystko przygotujesz jak należy;-)

Dzien dobry Śnieżynki:tak:
Wczoraj byłam na forum wieczorkiem, ale miałam taką zgagę że nie mogłam na niczym innym się skupić:no: Pierwszy raz w życiu miałam zgagę:eek:
Nie polecam tego uczucia:no::no::no:

A tak to pogoda u mnie straszna. Leje deszcz, jest zimno i ciemno:wściekła/y: Na szczęście nie miałam żadnych planów na dziś i mężusia w domu:-):-):-)

Wczoraj wreszcie zamontowali mi kuchnie i dziś muszę posprzątać i poukładać sobie wszystko do szafek i szuflad:-) Cieszę się na maxa. Bo ponad miesiąć żyłam jak na obozie:-( Ale wreszcie się doczekałam i mam piękną, nową kuchnię:-)

współczuje zgagi i gratuluję nowej kuchni ihhiihih ehhhh fajne uczucie po remoncie, patrzeć na nowe sprzęty i meble hihihihi

ależ dzisiaj cisza.
przetestowalam patent z "ciązowymi" rajstopami. Trzeba kupic duzy rozmiar z klinem i załozyć tył na przód i o to mamy ciązowe rajstopki w cenie 3 lub 5 zł, a nie 30 :)

kurde ci to na wszystkim muszą zarobić, nawet z tych biednych cięzarnych kobiet zdzierają kasę:eek::eek: dobry pomysł Pysiu:-):-) tez tak zrobie, bo ja zawsze zimą lubie pod spodnie załozyć rajstopki, ale te co mam uwierają już i na brzusiu mi się klin odciska:eek::eek:

czesc dziewczynki...;-)
ja od wczoraj już do Was nie zajrzałam,bo popołudniu kimałam i sie dowiedziałam,że moja koleżanka (6mc )wylądowała w szpitalu...
a dziś sie dowiedziałam,że poroniła i wywoływali jej poród..:-(
masakra..cały dzień jestem tak przybita,że nawet nie mam siły na nic..
tak mi jej szkoda,bo pierwsze dzieciątko też poroniła i teraz te..a tak sie starali..eh..jedni chcą i nie mogą a nie którzy na śmietnik wyrzucają jak jakąś rzecz...

kurde jestem w szoku:szok::szok::szok: żal mi twojej koleżanki i przeraża mnie myśl, ze tak po prostu dzidzi może serduszko stanąć:-:)-:)-(
 
Do góry