reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

chathamka gratuluje córeczki:-) super ze szystko ok:-)

Paulla STO LAT!!!


Ja dzisiaj nawet nie moge nic w tv obejrzec bo tylko jeden ma prad a w nim cały czas leca bajki bo siostrzenic siedzi i ogląda :-(
 
reklama
Znachorka... - ciacho dobre na wszystko..albo PARÓWKA:-Dno i czekamy na foty:tak:

Paulla - Wszystkiego NAJ NAJ NAJ:tak::-)czekamy na tort

Majsi - wdech/wydech/wdech/wydech... ja mam usg we wtorek...może wkońcu łaskawie dzidzia buzię pokaże i pipulkę bo na 100% pewności nie mam:-)

Kurna coraz cieżej mi się czasem oddycha - chyba macica uciska cośtam (?przeponę?)i na IIIp wchodzę z mega zadyszką
 
Ostatnia edycja:
Paula STO LAT ! By Każde Twe Marzenie Było Nieustającą Rzeczywistością !


Widzę, że dzisiaj nerwowy jakiś dzionek dla niektórych... może coś w powietrzu wisi... ja rano w łóżku zaczęłam się dławic krwią, bo mi się puściła z nosa "tak po prostu" lała się dobre 15 minut ciurkiem:-:)-( Coś z tym ciśnieniem mam dalej nie tak:eek:
 
Witaaaajcie!! ale sobie dzisiaj pospałam:-)

Paula WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO;-):tak::-)
Chathamka Gratuluję córeczki:tak::-):laugh2:

żeby mi sie chciało jak mi sie nie chce napisac tą prace do szkoły na jutro...no ale bede sie musiała zebrac w sobie..

a Wy jakie macie plany na dzisiejszy dzień?
 
Paulla wszystkiego Naj Naj NAJLEPSZEGO w dniu urodzin :-)!!! :-D

a mój biszkopt już w piekarniku, jak się upiecze to jadę na zakupki po mleczko i takie tam :-D a właśnie pokusicielki!!! tak piszecie ciągle o pysznościach i wczoraj będąc w sklepie nie umiałam sobie odmówić mega bomby kalorycznej,którą zwykle omijam szerokim łukiem a teraz nie da rady i zakupiłam mleczko kondensowane w tubce o smaku kakaowym i oczywiście pochłonęłam je juz całe :zawstydzona/y: uciekam pobiegać hehe :-D
 
reklama
Hej Gwiazdeczki. nie było mnie klika dni bo miałam mase spraw na łepetynie.
Była moja mama. I wiecie co ma sojusznika :) nawet mnie namówiła na wylicytowanie na allegro kombinezonika dla Kingusi i zaczęła zmiękczać mojego męża, żeby mnie nie dręczył tym nie kupowaniem. Z resztą sama doszła do wniosku ze po porodzie to ani ona ani ja nie bedziemy gonic po sklepach, a z moja akcja z papierwm toaletowym to miała ubaw po pachy.
Z bardziej ok to ze ruszył głowny tryb kredytowy i za 3 tygodnie mamy miec pieniądze na koncie. Wpore bo do 15 listopada musimy zapłacic za mieszkanie.
Z mało przyjemnych - zima zoskoczyła nie tylko drogowców ale równiez mieszkanie które wynajmujemy. nie działa nam ogrzewanie. Dobrze, ze mąz miał w pracy elektryczną grzałke bo bym umarzła. Ale ile zapłacimy za prąd to lepiej nie myślec. Baba od mieszkania mimo że bierze za nie śliczny tysiączek to ma nas gdzies. Wraca do polski dopiero w poniedziałek i wtedy pomyśli co z tym zrobić.
Z jeszcze gorszych - miałam miec wizytę u lekarza w środe. I przez śnieg, zatory na drodze, głupie auto co sie popsuło nie dojechalismy na czas. Lekarz kochany zostawił mi zwolnienie lekarskie i jestem umówiona na następną środe. Ehhh masakra. Tym razem musimy zdąrzyć bo mnie rozniesie.
A oczywiscie spędziłam w aucie prawie ponad 7 godzin. Jak wrócilismy to byłam tak padnieta ze zasnęlam w ubraniu.

A co u Was kwiatuszki?
Bede próbowała nadrobic, ale moc macie ze hoho
Paula Wszystkiego Najlepszego








 
Do góry