Dziewczyny ... takiej ( przepraszam ale inazej nie umiem tego wyrazić ) kurwicy to ja dawno nie dostałam ...
wstałam z kocurem o 5 rano ...
patrzyłam jak on je paróweczki i pije kawusie a mnie nie wolno bo mam byc na czczo ...
Leciałam jak glupia na autobus o godzinie 7:05 i zapłaciłam za niego 6.40 zł ...
W dodatku okazało się że to jakaś okrężna trasa przez zadupia ...
Dojechałam na miejsce , jescze sie ucieszyłam ze apteka juz czynna i moge kupic kubek na siuśki , weszłam do przychodni akurat pielęgniarka otwierała ...
A ona do mnie z tekstem że niestety dzisiaj nie ma żadnego lekarza ... ja jej że ja tylko do laboratorium ... a ona :
" A to pani lekarz pani nie powiedział że my teraz nie mamy badań w poniedziałki i piątki tylko w poniedziałki i w środy ?"
No malo mnie chu* nie strzelił tam ....
I o 8:10 już siedziałam w autobusie powrotnym ... krótszą trasą ...za 5.60 zł ...
Mam ochote sie popłakać ...
wstałam z kocurem o 5 rano ...
patrzyłam jak on je paróweczki i pije kawusie a mnie nie wolno bo mam byc na czczo ...
Leciałam jak glupia na autobus o godzinie 7:05 i zapłaciłam za niego 6.40 zł ...
W dodatku okazało się że to jakaś okrężna trasa przez zadupia ...
Dojechałam na miejsce , jescze sie ucieszyłam ze apteka juz czynna i moge kupic kubek na siuśki , weszłam do przychodni akurat pielęgniarka otwierała ...
A ona do mnie z tekstem że niestety dzisiaj nie ma żadnego lekarza ... ja jej że ja tylko do laboratorium ... a ona :
" A to pani lekarz pani nie powiedział że my teraz nie mamy badań w poniedziałki i piątki tylko w poniedziałki i w środy ?"
No malo mnie chu* nie strzelił tam ....
I o 8:10 już siedziałam w autobusie powrotnym ... krótszą trasą ...za 5.60 zł ...
Mam ochote sie popłakać ...