Ech do mojego argumenty z dzieckiem nie trafią... jak probowałam - jak bede MUSIAŁ to zrobie.... Kuźwa... teraz nie MUSI.... Zaraz mniei chyba rozerwie...Ja mojemu powtarza,m ,ze ku...a jak mu powiem, że dziecko trzeba nakarmić, to nei bedzie że za chwile, bo jak zacznie się drzec to będzie miał 3 sekundy na zrobienie jedzenia. Albo ze kiedyć to pewnie gdzieś dzieciaka zgubi, bo tak sie zachowuje. Chłopy są straszne.
Luzik. W kilka dni od porodu teoretycznie gubi się z 8 kilo także do Pażdziernika to będziesz szczuplutka
reklama
poziomeczka_82
Szczęśliwa mama
A jakie kolory Ci się podobają???
Podobają mi się całe zielone lub zielono - czarne, fajne też są te z tym wzorkiem - beżowe.
kataszaone
nowa mama
niby tak, ale jak tak czytam jak malo tyja inne lutoweczki, to az mi wstyd, ze ja az tyle ((
kataszone- a co sie stalo, ze tak sie poturbowalas? a co do cieplych ciuszkow- to mam to samo...tzn nie mam ich i nie mam za bardzo ochoty i w sumie kasy, zeby szukac czegos A co do Twojej wizyty, to mam nadzieje, ze wszystko jest dobrze )))
poniewaz bardzo wstydze sie odpowiedziec na to pytanie, załaczam coś co moze to wytlumaczyc. Od kilku lat jestem BPD.Dlugi ale chyba najtrafniejszy artykul razem z wypowiedziami takich jak ja.
http://bpd.szybkanauka.net/
Kochane, mnie tylko martwi ten przyrost wagi, bo po porodzie musze naprawde szybko schudnac...w pazdzierniku bierzemy slub i musze szukac sukienki...wiec powinnam odzyskac figure, zeby w cos ladnego sie miescic...
a co do pana w tvn- bylam w szoku jak sprawnie kapal to dzieciatko...,..a jak maluszek sie usmiechal w czasie tej kapieli )) az mi sie mordka cieszy na sama mysl ))
Jak będziesz karmić piersią i trzymac dietę dla karmiących (bez czekolady, smażonego itp.) to napewno zrzucisz.
Partycja - bez obaw, poradzisz sobie kochana z kąpielą i ze wszystkim.
_Pysia_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2009
- Postów
- 5 862
HTML:
Mój też tak twierdzi, tylko ,ze zobie nie zdaje sprawy że tak faktycznie bedzie ,bo ja wszystkiego nei mam zamiaru robic.Ech do mojego argumenty z dzieckiem nie trafią... jak probowałam - jak bede MUSIAŁ to zrobie.... Kuźwa... teraz nie MUSI.... Zaraz mniei chyba rozerwie...
Ja mam plan bardzo dłuuuuuuugo dochodzić do siebie po cesarce i nie mieć siły na wiele rzeczy przec conajmniej 2 tygodnie... jak od razu go nie zarzuce obowiazkami... to się w życiu nie nauczy...Mój też tak twierdzi, tylko ,ze zobie nie zdaje sprawy że tak faktycznie bedzie ,bo ja wszystkiego nei mam zamiaru robic.
patisia16
6/II/10-3670g szczęścia:)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2008
- Postów
- 4 510
U mnie to samo jest Na około wszytskim się chwali będę miał Syna Syna jak przychodzi do rozmowy że będzie musiał mi pomóc bo sama nie dam rady to on mi mówi: no ale Skarbie ja nie potrafie! A ja skąd mam potrafić nauczymy się oboje, a nie że ja wszystko sama a on będzie mówił patrzcie jakiego mam Syna, jeśli myśli że będzie stał z boku to troszkę się przeliczył;-)Mój też tak twierdzi, tylko ,ze zobie nie zdaje sprawy że tak faktycznie bedzie ,bo ja wszystkiego nei mam zamiaru robic.
poniewaz bardzo wstydze sie odpowiedziec na to pytanie, załaczam coś co moze to wytlumaczyc. Od kilku lat jestem BPD.Dlugi ale chyba najtrafniejszy artykul razem z wypowiedziami takich jak ja.
http://bpd.szybkanauka.net/
Kochaniutka, myslę że wiele z opisanych cech osobowości kazda z nas może znaleźć tez u siebie, a huśtawki nastroju w ciąży mamy nasilone, a i bez ciąży one są w nas - kobietach - w zależności od dnia cyklu.
Jesteś sliczną kobietą, a uśmiech może Ci tylko dodać uroku:-). Proszę Cię postaraj się nam obiecać, że nie będziesz sobie robić krzywdy, przynajmniej dopóki masz dziecko w brzuszku - bo je to przecież tez boli (a z pewnością nie chcesz tego).
Wrrr Wrr Wrr - no właśnie.... im się wydaje że my co??? rodzimy się z umiejętnościami opieki nad dzieckiem??? I co to w ogóle znaczy ja nie potrafię... ja wtedy wsiadam na męską ambicję i mówię żeby nie robił z siebie sieroty - bo ma być mężczyzną i głową rodziny i jak nie potrafi to niech się naumie....U mnie to samo jest Na około wszytskim się chwali będę miał Syna Syna jak przychodzi do rozmowy że będzie musiał mi pomóc bo sama nie dam rady to on mi mówi: no ale Skarbie ja nie potrafie! A ja skąd mam potrafić nauczymy się oboje, a nie że ja wszystko sama a on będzie mówił patrzcie jakiego mam Syna, jeśli myśli że będzie stał z boku to troszkę się przeliczył;-)
reklama
pandorka
Luty 2010 / Kwiecień 2011
My już po ostatnim USG :-(
Będzie synuś!!!
;-);-);-)
Będzie synuś!!!
;-);-);-)
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 743 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 169 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: