reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Hej
Ja właśnie wróciłam ze spaceru i jestem taka wykończona że masakra. Na moim dziecku oczywiście cienia zmęczenia nie widać, mimo że przeszłyśmy kawał drogi a ona dodatkowo cały czas biegała dookoła mnie więc nadrobiła chyba z jeszcze raz tyle drogi.
Ja nie mam dzisiaj mdłości, ale i tak się do niczego nie nadaję i zasypiam na stojąco.
 
reklama
Chyba tak, bo ten ból to takie ciągnięcie właśnie. A swoją drogą jak naciskam nad spojeniem łonowym to mam taką fajną kulkę twardą :-D
 
Ja z Lolkiem nie byłam w stanie panować nad oczami. Mogłam spać 24h na dobę. A teraz jestem koszmarnie zmęczona. Ręki nie mam siły do góry podnieść, zaczęłam się pocić (nigdy dotąd się nie pociłam), jak mówię to się strasznie męczę, nie mówiąc już nic o jakiejś pracy. Mam też problemy ze skupianiem się... Ech, marudzę :-p
 
u mnie to na razie nic nie widac, mam tylko cycki o rozmiar wieksze no i jak sie najem to wyskakuje mi brzuch ale tak to nic...:dry:
ja juz bym bardzo chciala sie czuc tak normalnie , byc soba, nie czuc mdlosci i zmeczenia, cieszyc sie wszytkim... wczoraj bylismy z moimi rodzicami na kolacji to nawet przystawki nie moglam zjesc tylko na sile wmuszalam..i ziewanie co 3 minuty:nerd: no ale pocieszajace jest to,ze do konca 1 trymestru juz zostalo mniej niz wiecej.. chcoiaz dziewczyny mowia,ze to wcale nie jest powiedzine ze po 12 tygodniu wszystko mija hmmm... no ciekawa jestem jak to bedzie.
 
Muszę powiedzieć że w ciąży z moim synkie calusieńką ciążę miałam "śpiączkę". Pamiętam jak zasypiałam w pracy opierając głowę o biurko :-p Nudności ani wymiotów nie miałam, za to zgaga zaczęła mnie męczyć około 7 miesiąca i do porodu nie ustępowała :baffled:
Ty to już widzisz drugi trymestr na horyzoncie a ja... jeszcze miesiąc :-(
 
ale to zawsze blizej niz dalej..... jeszcze ostatanio tez widzialam miesiac ;-)
i stwierdzam,ze najszybciej czas mija jak sie cos robi i jest sie zajetym, najgorsze jest takie siedzenie w domu i marudzenie :-p jak MY !! ;-):-D
 
Hejka.

Dziewczyny ratujcie! Mam wyniki porannych badań i niby wszystko ok, tyle że w moczu mam tak:
krew: wykryto
leukocyty: wykryto
bakterie: liczne
co prawda poniżej jest tak:
Leukocyty mi wyszły: 3-5, norma od 0-5

Eryt. świeże wyszły 1-3, norma na te erytrocyty świeże to od 0-3
Robiłam badanie moczu jakieś 2 tygodnie temu i miałam w moczu
krew: w normie
leukocyty: w normie

Chyba jutro powtórzę badanie, nie wiem co dalej robić. Dzisiaj mnie bardzo jajnik pobolewa i mam wrazenie że upławy po luteinie zmieniły trochę kolor. Już panikuję.

Ggosia- masz jakiś stan zapalny. Dużo pij i nie wstrzymuj się z wizytami w wc. Dziewczyny pisały, że można brać Urosept (ale nie jestem pewna). Na 100% pomaga suszona żurawina albo skoi bądź herbatki z tego owocu. Zakwasza mocz i nie pozwala namnażać się bakteriom...Też dostałam Luteinę -podjęzykowo ale mam brać jak duphaston skończe więc zobaczymy jak się będe czuła.

Hej dziewczyny...u mnie same problemy...
w poniedziałek wróciłam z pracy a mój Filip ma wysypkę...strasznie dużo na plecach i brzuchu. Poszliśmy do przychodni i pani mówi że albo alergia albo różyczka..:-(
Wysłała mnie na badanie przeciwciał ale wyniki najpóźniej będą na poczatku tygodnia....
Noc miałam straszną...nie dość ze młody nie mógł spać to jeszcze martwiłam się o fasolkę bo ta cholerna różyczka.....
Wczoraj o 22 pojechaliśmy do przychodni czynnej calą dobę....i pani doktor stwierdziła że to szkalratyna........młody ma antybiotyk...
Mi kazała się nie martwić bo tym się nie zaraża łatwo....:szok: mam nadzieję!!!
Jestem zmęczona tym wszystkim..tym niespaniem w nocy....
Teraz musimy siedzieć w domu....ehh
Mam tylko nadzieję że nic złego sie nie wydarzy ani z Filipem...ani z fasolką.....
ehhh
pozdrawiamy

Madzia-trzymam kciuki za Waszą trójeczkę. :-)

ja mam termin na ok 7 luty,ale dokladniej dowiem sie po usg;-):-)

Justs-gratuluję!

A to dobre! Ja mam tak samo, miałam tydzien temu małe plamienie, teraz jest ok, a co chwile sprawdzam czy nie mam krwi, a na dodatek czasami wsadze palucha do środka hihihi zeby sprawdzic czy w srodku nie pojawia sie krew, normalnie schizoooooo, ...

Moni_ka-spoko oko. Jak zaczęły mi sie plamienia to też tak robiłam więc jesteśmy 2 schizolki...:-D

Dzien dobry - a ja uciekam do Pani dr. trochę się cykam bo ma nie najlepszą opinię - ale miała jedyny wolny termin do 10 lipca :(

Jak wrócę zdam relacje.

Papa

Kejt-trzymam kciuki!!!


czesc dziewczynki

u mnei jak zwykle slonecznie i goraco, wczoraj zaliczylam 1 kapiel w morzu,. bylo cudnie...

Ja bylam u lekarza we wtorek, pobrala krwe (nawet nei zbadala ) i zaprosila na kolejna wizyte na jesien!!! heheheh , neizla beka

mi sie dzis nie chce pracowac, czekam z wytesknieniem na weekend.. Myslicie ze opalanie jest dozwolone, takie delikatne oczuwiscie, nie lezenie plackiem przez 5 godz.

milego dzionka

AsiaMoss- opalanie nie jest za dobre bo po pierwsze nie powinno się przegrzewać, a po drugie mogą pojawić Ci się ciemne plamy od słońca.

Na mdłości działają tylko jagodzianki...hehehehehe...i tym sposobem już przytyłam...:wściekła/y:

Pozdrawiam
 
Kobitki pomóżcie :-)
Nie mam pomysłu na obiad.... Chciałabym zrobić coś szybkiego, ale nie wiem co. Co Wy gotujecie jak są takie upały ?
 
reklama
Do góry