reklama
moja bardzo dba o mnie, bo jedną ciążę bliźniaczą w 10tc straciłam rok temu, więc teraz mnie "osłania" czym może...:-) już od jutra nie muszę brać ani folika ani duphastonu :-)LadyMocca : Nie mam nic osłonowego :-( Uwierzyłam mu na słowo ze to łagodny antybiotyk i nie trzeba zadnych dodatków ...
ja przetrę szlaki z kredytami to będziesz mogła mnie pytać o wszystko. jestem na etapie załatwiania w 4 bankach, zobaczymy który zechce nam dać najwcześniej i najlepsze warunki.
na 18 musze być na byłym mieszkaniu , będe sama bo mąz pracuje. muszę wywalczyć zeby mi dały mój wkład we wspólne rzeczy. juz mi sie ciśnienie podnosi, bo bede walczyć z 2 gówniartami co wyzej maja tyłki niz głowy i jednym imbecylem. Matko ale sie złosliwa zrobiłam.Tylko pewnie w taki tylko sposób cos zdziałam. 3majcie kciuki zebym kogos nie zabiła
Anisen mi znajoma poradziła, żeby mimo wszystko w więcej bankach składać niż tylko w jednym żeby w razie czego jakiś kredyt mieć na to mieszkanie co sie chce.. ale to chyba to co właśnie Ty robisz jeśli dobrze zrozumiałam
a z tymi gówniarami rozmawiaj krótko, ostro i na temat!! pokaż że jesteś spokojna, bo wiesz, że to Ty masz rację, a więc jesteś górą!! jak nie będą chcialy oddać kasy to spokojnie zapytaj którą rzecz w takim razie możesz zabrać.. potem opchniesz na allegro powodzenia, trzymam kciuki!!! tylko głowa do góry, pierś do przodu, a jak trzeba to i brzuch i im wygarnij, że mają iść Ci na rękę i to spokojnie inaczej będziesz je ścigać za swoje złe samopoczucie w ciąży i to nie tylko Ty ale nawet wszystkie Lodówki a trochę nas jest
ej bo przez te wyrzuty sumienia mnie faktycznie znielubisz i nawet nie będziesz wiedzieć czemu. A w TGórach sa urzednicy z prawdziwego znaczenia. Uśmiechnięci!! Mili i kompetentni! Powinni ich klonowac
klonować i do banków oddawać
nie znielubię, bo ja lubię ostre babki, bo one i tak i tak gdzieś w środku mają coś miękkiego
Kochane byłam! i mnie spławili "Już dzisiaj nie ma miejsc prosze przyjść jutro" nie wierzę, ale cóż taka Polska rzeczywistość, a potem jakaś idiotka będzie pisać na forum że kobiety w ciąży to pasożyty
masakra!! niesamowicie mnie wkurza takie coś!!! najgorsze jest jeszcze jak lekarze są mili i fajni, ale zanim do nich dotrzesz to musisz się przedrzeć przez mur niemiłych wkurzających pielęgniarek lub "rejestratorek" które się wymądrzają jakby 5 fakultetów medycznych pokończyły!!
moja bardzo dba o mnie, bo jedną ciążę bliźniaczą w 10tc straciłam rok temu, więc teraz mnie "osłania" czym może...:-) już od jutra nie muszę brać ani folika ani duphastonu :-)
przykro mi LAdyMocca <glaszcze>:-( a z jakiego powodu straciłaś tamtą ciąże? teraz też masz bliźniaki? (ale chyba nie, nie kojarzę z postów)
a duphaston musiałaś brać ze względu na 1 ciąże czy teraz też coś się działo??i możesz odstawić?? super!!!! a miałaś jakieś humorki po tym?? mi ginek na razie zmniejszył dawkę na 2 tabletki dziennie, a do tego mam fenoterol:-(
Anisen
kochamy Cię mocno
Tygrynko kochana dziekuje za wielkie poparcie.
Pati dzieki za kciuki przydadzą sie.
Musze juz isc. Uwazajcie na siebie jak mnie nie będzie. całuski
Pati dzieki za kciuki przydadzą sie.
Musze juz isc. Uwazajcie na siebie jak mnie nie będzie. całuski
a to jak nikogo teraz nie ma (jedne jedzą, inne odpoczywają po nocce, inne chorują, inne walczą o swoje, a o niektórych nic nie wiadomo??!!!) to ja opowiem o moim dzisiejszym dniu...
pojechaliśmy na spacerek na Stary Rynek... jeszcze trochę ogródków kawiarnianych jest w ogóle była śliczna pogoda, słoneczko, chociaż trochę wiało, ale ogólnie nie było źle, a miałam na sobie krótki płaszczyk, którego nie dopnę więc go noszę na ubraniach "na cebulkę" i brzuchol wypinam do przodu zanim wskoczę w większą kurtkę mamy to mam jeszcze ciepłe ponczo, więc jakoś sobie radzę...
a wracając do spacerku.. po przejściu 200 m i paru w księgarni (mam ślicznie wydane Baśnie Andersena, pomyślałam, że nie będę brzuszkowi czytać słodkich bajek jak to Basia pomagała mamie zmywać naczynia a Krzyś kupował lizaczka czy coś w tym stylu, tylko poczytam takie bardziej dla siebie jak macie jakieś ciekawe do polecenia to dawajcie, ale np niektórych basni braci Grimm to się bałam jak byłam mała, może przez rysunki... aa i kupiłam małą książeczkę tuwima Lokomotywa i inne wierszyki, identyczne wydanie jakie ja miałam 20 lat temu) musiałam usiąść, więc posiedziałam na fontannie wygrzewając mordkę na słoneczku.. później 200 m do autka i musiałam usiąść w... Subwayu no a przecież że nie będę siedzieć jak głupia w jadłosprzedawalni, więc wzięłam ciepluśkiego sandwicha z indykiem, serem i warzywami...mhmm a że już takie szaleństwo dziś (umyte włosy, wyjście na dwór i to do miasta, jedzenie poza domem w końcu:-)) to jeszcze machnęłam colę 0,2 l
a w planach mam dziś zabrać się za mgr skoro mi termin przedłużyli....
pojechaliśmy na spacerek na Stary Rynek... jeszcze trochę ogródków kawiarnianych jest w ogóle była śliczna pogoda, słoneczko, chociaż trochę wiało, ale ogólnie nie było źle, a miałam na sobie krótki płaszczyk, którego nie dopnę więc go noszę na ubraniach "na cebulkę" i brzuchol wypinam do przodu zanim wskoczę w większą kurtkę mamy to mam jeszcze ciepłe ponczo, więc jakoś sobie radzę...
a wracając do spacerku.. po przejściu 200 m i paru w księgarni (mam ślicznie wydane Baśnie Andersena, pomyślałam, że nie będę brzuszkowi czytać słodkich bajek jak to Basia pomagała mamie zmywać naczynia a Krzyś kupował lizaczka czy coś w tym stylu, tylko poczytam takie bardziej dla siebie jak macie jakieś ciekawe do polecenia to dawajcie, ale np niektórych basni braci Grimm to się bałam jak byłam mała, może przez rysunki... aa i kupiłam małą książeczkę tuwima Lokomotywa i inne wierszyki, identyczne wydanie jakie ja miałam 20 lat temu) musiałam usiąść, więc posiedziałam na fontannie wygrzewając mordkę na słoneczku.. później 200 m do autka i musiałam usiąść w... Subwayu no a przecież że nie będę siedzieć jak głupia w jadłosprzedawalni, więc wzięłam ciepluśkiego sandwicha z indykiem, serem i warzywami...mhmm a że już takie szaleństwo dziś (umyte włosy, wyjście na dwór i to do miasta, jedzenie poza domem w końcu:-)) to jeszcze machnęłam colę 0,2 l
a w planach mam dziś zabrać się za mgr skoro mi termin przedłużyli....
przykro mi LAdyMocca <glaszcze>:-( a z jakiego powodu straciłaś tamtą ciąże? teraz też masz bliźniaki? (ale chyba nie, nie kojarzę z postów)
a duphaston musiałaś brać ze względu na 1 ciąże czy teraz też coś się działo??i możesz odstawić?? super!!!! a miałaś jakieś humorki po tym?? mi ginek na razie zmniejszył dawkę na 2 tabletki dziennie, a do tego mam fenoterol:-(
tzw. poronienie zatrzymane = bez objawów wogóle. "Obsolete" czyli puste pęcherze płodowe... Na USG w 10tc brak serduszek i bHCG spadające w 3 kolejnych badaniach krwi w szpitalu. (byłam 3 dni przeziębiona wtedy); histopatologia nie wykazała nic oczywiście.
Teraz w 6 tc jedno pięknie bijące serduszko - nigdy sie tak nie bałam jak przed tym właśnie USG i ze względu na poprzednią ciążę - duphaston najpierw 2xdziennie i folik, po 13tc i usg genetycznym,które pokazało zdrową dzidzię i wszystko prawidłowo rozwinięte - 1xdzinnie duphaston a teraz 20tc i już nie muszę. Żadnych plamień czy bólów brzuszka.
Dlatego tak bardzo przeżywam jutrzejsze USG. Wiem, że na genetycznym w 13tc wszystko było okej...i pani doktor po kolei wyliczała: kręgosłup jeden, zdrowy, główka zdrowa, 2 półkule mózgu okej....i tak każdą część ciałka nawet pęcherz moczowy było widać prawidłowo wypełniony:-)
ps: nie wiem, czy miałam jazdy po duphastonie - chyba nie, ale nie wiem na 100% poniewaz od 4tc go brałam więc już nie wiem czy to jak się czułam było od duphastonu czy nie
Ostatnia edycja:
_Pysia_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2009
- Postów
- 5 862
LadyMocca : Nie mam nic osłonowego :-( Uwierzyłam mu na słowo ze to łagodny antybiotyk i nie trzeba zadnych dodatków ...
To znachorka jedz w duzych ilościach jogurty, to tez działa osłonowo na jelita, bo my zadnych takich normalnych oslonowych w ciązy nei powinnysmy.
reklama
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 743 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 169 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: