Cześć wszystkim! Mam nadzieję, że przynajmniej teraz zostanę zauważona, bo ostatnio, jak się po 2 dniach odezwałam, to nikt ani mnie nie przywitał ani nic i poczułam się taka niedowartościowana Mam trochę stron do nadrobienia, ale nie bójta żaby, dam radę D. pojechał pomóc kuzynowi wyładowywać z tirów warzywa na giełdzie, a że źle dzięki temu nie zarobi to go wygnałam U mnie po staremu, dzisiaj w końcu po 4 latach rzuciłam się na nowy telefon ale bezdotykowy i do teraz chodzę i sobie pluję w twarz i kurwuje, bo nie mogę się do niego przyzwyczaić
reklama
patisia16
6/II/10-3670g szczęścia:)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2008
- Postów
- 4 510
Tygrynko kamień mi spadł z serca, że mi wybaczyłaś, już myślałam o jakichś czekoladkach dla Ciebie
I Ty się nie przejmuj, jesteś piękna, młoda pod serduszkiem Ci rośnie mała Gwiazdeczka, a wszystkie te małpy wredne mogą z zazdrością patrzyć na Ciebie
No a ja się rozleniwiłam całe popołudnie:-) A jutro do pracy ostatnie 4 dni;-)I będę z Wami codzień, chyba że moja gin. mi nie da L4 Ok idę się położyć bo zaraz teraz albo nigdy;-)A potem w kimono i spać Dobranoc
Kasiu śliczna historiaNo i z happy endemgdy poznałam Maćka, zrozumiałam czego mi brakowało połączyła nas przyjaźń, ktora rozwinęła się w uczucie, niesamowity seks ihhiihhi,gdy wreszcie mogliśmy być oficjalnie razem zamieszkaliśmy ze sobą i w jego oczach widziałam szczeście, czułam że się bał, że nie uwolnie się od eks, miał trochę racji, bo tamten mi dawał poczucie bezpieczeństwa, a on młodszy ode mnie, nowa miośc, która może szybko się skończyć....teraz uwielbiam budzić się przed nim i patrzeć jak śpi, każdego dnia czuję że podjęłam dobrą decyzję, bo kierowałam się sercem...
boskie te zwierzaczki Ty to masz Kobito talent do tego no i cieprliwość mi tego brakuje...A teraz nie wiem co by tu robić mam w głowie
Zrobić takie zwierzaczki ale to kupa godzin składania trójkącików z papieru a ja jak się zawezmę to później po nocach nie śpie bo już chce miec to złożone
Nie przejmuj się Kochana ja w piątek też zauważyłam, że jestem jako jedyna w ciąży wśród całego roku, ale mam to gdzieś w końcu to moje dziecko i ja się z niego bardzo cieszę i udowodnię, że z dzieckiem też można skończyć studiaimieninowe party to ja mam we wtorek, tez ma moj Artur. Prezent jjuz wiem jaki wiec najgorsze juz z glowy.
Ja jutro ide znowu na wyklady, kurcze nie wiem jak wszyscy na uczelni na moja ciaze zareaguja, pelno tam zadrosnych i zawistnych pizd a ja glupia sie przejmuje. Mnostwo zajec jutro no i musze tez zalatwiac sprawy ze stypendiami (trzymajcie kciuki juz od jutra zebym dostala ministerialne stydendium).
Teraz to ja ide na cycuszki nalozyc błotko na uelastycznienie skory i rozstepy ( w ogole to baaaaardzo dobry specyfik - sa tez na rozstepy na ciele na brzuch dupke i uda )wypindzyc sie bo moj kochanek przychodzi na noc to trzeba pachniec seksownie ( chociaz mam celibat ).
Zjem drugi talerz zupy i ide zażyć chillu
Każda historia się nadaje na love story, Twoja też Bo przecież Wasza miłość rozkwitła i trwa nadal i rośnie Wam mały Szkrabik i to już jest super motyw do filmu...Fajne te wasze Love story. Moje jest proste i na film sie nei nadaję. Mając ledwo 17 poznałam kolegę kolegi z klasy, po tygodniu zaczelismy ze sobą chodzić;-), po 7 miesiącach podło pierwsyz raz kocham cię, potem były jakies wzloty i upadki, ale nigdy nie roztalismy się ,choć pewnie i jemu i mi to świtało czasami ,ale nigdy nie padło to głośno. Jestem straszliwie zazdrosna:-zawstydzona/y: ito jest problem. Po 6 latach pora była na zmiany, wieć zmieniliśmy stan małżeński , po kolejnych 3 zdecydowalismy się na dziecko, a za miesiąc stuknie nam 9 lat razem . Kurde już sie boję co znowu mowego wymyslimy, żeby nam sie nei nudziło
Oj nie nie nie urodziny musisz spędzić w domku! Wszystko będzie dobrze jesteśmy z Tobą i wracaj do nas szybko A jak nie to znajdziemy Twoich lekarzy Mafia Lodówkowa stoi wyżej niż Kaczyński;-)To też racja, ale nastawiam się pozytywnie
Wrócę w piątek albo sobotę, chyba że powiedzą że musze zostać dłużej. Oby nie!!! Niechce spędzić swoich urodzin w szpitalu. Już wystarczy że torta nie bedę mogła zjeść
No a ja się rozleniwiłam całe popołudnie:-) A jutro do pracy ostatnie 4 dni;-)I będę z Wami codzień, chyba że moja gin. mi nie da L4 Ok idę się położyć bo zaraz teraz albo nigdy;-)A potem w kimono i spać Dobranoc
patisia16
6/II/10-3670g szczęścia:)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2008
- Postów
- 4 510
No i kolejny wyciskacz łez.. Szczęśliwy koniec ślicznej historii i początek nowego życia, które rośnie Ci w brzuszkuWitam brzuchatki!!
Ale naprodukowałyscie od wczoraj i nawet sie bardzo romantycznie zrobilo podczas nocnych pogaduch! Ja wczoraj bylam na zakupach i nawet udało mi sie kupis kanape o dlugosci ponad 2 metry wrescie grzeskowi nogi nie wystaja za łóżko :-)
Ja tez sie z checia z wami podziele moja historia miłosna choc nie jest taka omantyczna jak wasze! My z Grzeskiem znalismy sie od małego bo mamy wspolna rodzinę i spotykalismy sie na imieninach u ciotki i wujka! Strasznie sie nie lubilismy jako male dzieci zucalismy w sieie czym sie dało! Jak bylismy starsi uwazałam ze to "burak" Pozniej juz jako nastolatkowie kazdy mial swoje towarzystwo i chodzenie na imieniny do ciotki bylo nudne wiec sie nie widzielismy kilka lat az do wesela siostry oczywiscie kazdy byl ze swoja partnerka i partnerem! Jakos tak nam sie dobrze gadalo i tanczyło! Później juz były spotkania pod dziwnymi pretekstami a to pomagał mi kupić radio do samochodu i oczywiscie kolejne zeby pomoc mi je zainstalowac, wspolne ogladanie kasety z wesela i tak coraz czesciej az do dzis! Po 3 latach bycia razem wzielismy slub -my chcelismy wczesniej ale rodzice sie nie zgodzili bo byli przeciwni naszemu zwiazkowi- najbardziej moi (ale to juz inna historia)! Itak nm juz pyknał roczek małżenstwa!
Ok ale teraz poważnie znikam dobranoc
marga82
Lutóweczka2010
Dobranoc kochane brzuchatki! Odpoczywajcie ! Ja jeszcze troszke posiedze obejrze teraz albo nigdy i moze ktos sie znajdzie chetny na pogaduchy! :-)
_Pysia_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2009
- Postów
- 5 862
faktycznie na pierwsze wrażenie sprawiasz nieprzystępnej i ciut wrednej (mam nadzieję, że się nie gniewasz za szczerośćani że Cię nie zraniłam, bo nie chcialam) ale po głebszym poznaniu wydajesz się być.. głębsza badziej przystępna i milsza niż się wydawało na początku
praktycznie pod drugą częścią postu mogłabym się podpisać... dobrze, że mamy wyrozumiałych mężów którzy jeszcze nas nie zostawili za to chociaż mój też bywa zazdrosny...
Wredna?? tego to się nie spodziewałam:-(. Przeciez ja tu za wszystkich trzymam kciuki i staram sie pomagać...No cóż mam czas do lutego jeszcze, zeby trochę dziewczyn do siebie przekonać.
To zaczynam nad tym pracować. Witaj :-):-):-).Cześć wszystkim! Mam nadzieję, że przynajmniej teraz zostanę zauważona, bo ostatnio, jak się po 2 dniach odezwałam, to nikt ani mnie nie przywitał ani nic i poczułam się taka niedowartościowana Mam trochę stron do nadrobienia, ale nie bójta żaby, dam radę D. pojechał pomóc kuzynowi wyładowywać z tirów warzywa na giełdzie, a że źle dzięki temu nie zarobi to go wygnałam U mnie po staremu, dzisiaj w końcu po 4 latach rzuciłam się na nowy telefon ale bezdotykowy i do teraz chodzę i sobie pluję w twarz i kurwuje, bo nie mogę się do niego przyzwyczaić
marga82
Lutóweczka2010
OOO widze ze jeszcze ktos nie spi! Jak miło :-) ;-) :-)
_Pysia_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2009
- Postów
- 5 862
OOO widze ze jeszcze ktos nie spi! Jak miło :-) ;-) :-)
czekam na wolną łazienkę i może coś w końcu z mezem podziałam...
marga82
Lutóweczka2010
ja tez na to liczylqam bo od wczoraj mamy nowa kanape i jeszcze jej nie wybrobowalismy czy nie skrzypi jak ta poprzednia :-) ale niestety mezulka nie ma i pewnie jak wroci to ja juz bede spala:-( no coz ale trzeba pomagac potrzebujacymczekam na wolną łazienkę i może coś w końcu z mezem podziałam...
reklama
Marga82 - co Ty mówisz, kolejna romantyczna historia i z happy endem!! ale Wy nie jesteście rodziną?? a dlaczego rodzicie byli przeciwni?? mam nadzieję, że się to zmieniło!!!
Gucha90 a zauważyłaś że ja zauważyłam że Cię nie ma??? i tylko się nie fo**** bo w łeb!!!
o kurczę pośpieszyłam się z tym wybaczeniem, ominęły mnie czekoladki:-(
Pysiu, może źle się wyraziłam, może nie aż wredna, nie wiem jak to nazwać, ale pierwszy raz jak widziałam niektóre Twoje odpowiedzi to pomyślałam, że bywają "ostre", czasem aż za... ja wiem, że Ty jesteś dobra dziewczynka i nawet Cię polubiłam, mimo, że się nie "znamy" i wiem, że jesteś pomocna, przecież mi też pomagałaś!! cholerka jak zwykle coś chlapnę niepotrzebnie jęzorem i komuś przykrość sprawię:---(
Gucha90 a zauważyłaś że ja zauważyłam że Cię nie ma??? i tylko się nie fo**** bo w łeb!!!
Tygrynko kamień mi spadł z serca, że mi wybaczyłaś, już myślałam o jakichś czekoladkach dla Ciebie
o kurczę pośpieszyłam się z tym wybaczeniem, ominęły mnie czekoladki:-(
Wredna?? tego to się nie spodziewałam:-(. Przeciez ja tu za wszystkich trzymam kciuki i staram sie pomagać...No cóż mam czas do lutego jeszcze, zeby trochę dziewczyn do siebie przekonać.
Pysiu, może źle się wyraziłam, może nie aż wredna, nie wiem jak to nazwać, ale pierwszy raz jak widziałam niektóre Twoje odpowiedzi to pomyślałam, że bywają "ostre", czasem aż za... ja wiem, że Ty jesteś dobra dziewczynka i nawet Cię polubiłam, mimo, że się nie "znamy" i wiem, że jesteś pomocna, przecież mi też pomagałaś!! cholerka jak zwykle coś chlapnę niepotrzebnie jęzorem i komuś przykrość sprawię:---(
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 743 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 169 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: