reklama
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Jak dla mnie super pomysł Mam koleżankę która specjalizowała się w tartach - może i dalej specjalizuje ale już mnie nie zaprasza. Tarta byłaby na zimno czy do podgrzania ? Zaczęłam sprzątać pod pretekstem Waszej wizyty. Ale gabinet to temat tabu;-)
andariel
mama super dwójki :]
mniam mniam... ale - ciekawe czy będziecie miały czas by skonsumować te wszystkie pyszności przy mobilnych szkrabikach będę z Wami myślami
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Andariel - nie znasz naszych możliwości, jakoś u Silvy udało nam się na kwadrans usiąść do stołu Poza tym ja już sobie zamówiłam Tatę Młodej na spacer - mimo, że to dla Niego nuda - bo by Krysia nie dała żyć niewyspana i niewyspacerowana. No ale na wiosnę myślę, że gdzieś do nas dołączysz - tylko ja się niestety tylko weekendowa na spotkania stanę.
andariel
mama super dwójki :]
forever - dla mnie to i lepiej - w kwestii weekendowych meetingów;-) Nuśka zostaje z M.,a ja biorę Leona pod pachę i sruuu do Wawy;-) i może nawet autem się odważę do wiosny
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Mrsmoon - zastanawiam się ile lat ma moja mikrofala ... 10...ale działa
Andariel - ja mam ochotę na wizytę w jakiejś dzieciowej kawiarni, których ostatnio coraz więcej w Wawie, jak będzie cieplej i się do spacerówki przesiądziemy. No i nieustająco parki albo... no i przecież... ZOO.... Ale to z Ninką koniecznie.
Andariel - ja mam ochotę na wizytę w jakiejś dzieciowej kawiarni, których ostatnio coraz więcej w Wawie, jak będzie cieplej i się do spacerówki przesiądziemy. No i nieustająco parki albo... no i przecież... ZOO.... Ale to z Ninką koniecznie.
nutria
Mama X 2009
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2009
- Postów
- 1 109
hejka
Moje dzieci wszystkie mają katar.... i dla mnie jest to oznaka juz prawie zdrowia - bo po kasłaniu itpto uznaję ich teraz za prawie okazy zdrowia. Nie wiemjak będzie w piatek. I czy jakby co przyjmujecie dzieci z katarem. Bo jaknie, - to nie mamy szans. Ale nie bójcie się powiedzieć "nie - nie chcemy dzieci z katarem!"
forever - ja też jeszcze cycolę. Bardziej z lenistwa niż z jakiegoś głębokiego przekonania. Cieszę się, ze 6 miesięcy się udało karmic. cel osiągnięty!
Teraz jemy wieczorkiem w nocy i rano. Albo wieczorkiem i rano. Zależy czy obudzą się pierwszy sraz o 4 czy o 7.. (bo potrafią i tak itak)
Ale dzieciaki kochają kasze itp, więc nie ma problemu.
Nie bardzo zrozumiałam o co chodzi z koleżanką koleżanki Blusi. Czy potrzebuje ciuszków? CZy do nas wpadnie?
Andariel - ja też mam ochotę wpaść do takiej dziecio-kawiarni I Zoo.. ale do Zoo to jeszcze nasze maluchy chyba za małe... latem?..
mrsmoon-uwielbiam tartę ze szpinakiem... mniam!
Jak będę to coś przywiozęl... ale co.. ? jeszcze nie mam pomysłu co..? Jakieś sugestie?
Moje dzieci wszystkie mają katar.... i dla mnie jest to oznaka juz prawie zdrowia - bo po kasłaniu itpto uznaję ich teraz za prawie okazy zdrowia. Nie wiemjak będzie w piatek. I czy jakby co przyjmujecie dzieci z katarem. Bo jaknie, - to nie mamy szans. Ale nie bójcie się powiedzieć "nie - nie chcemy dzieci z katarem!"
forever - ja też jeszcze cycolę. Bardziej z lenistwa niż z jakiegoś głębokiego przekonania. Cieszę się, ze 6 miesięcy się udało karmic. cel osiągnięty!
Teraz jemy wieczorkiem w nocy i rano. Albo wieczorkiem i rano. Zależy czy obudzą się pierwszy sraz o 4 czy o 7.. (bo potrafią i tak itak)
Ale dzieciaki kochają kasze itp, więc nie ma problemu.
Nie bardzo zrozumiałam o co chodzi z koleżanką koleżanki Blusi. Czy potrzebuje ciuszków? CZy do nas wpadnie?
Andariel - ja też mam ochotę wpaść do takiej dziecio-kawiarni I Zoo.. ale do Zoo to jeszcze nasze maluchy chyba za małe... latem?..
mrsmoon-uwielbiam tartę ze szpinakiem... mniam!
Jak będę to coś przywiozęl... ale co.. ? jeszcze nie mam pomysłu co..? Jakieś sugestie?
reklama
andariel
mama super dwójki :]
forever, nutria - jak najbardziej jestem za kawiarnią w sezonie sprzyjającym spędzaniu czasu na świeżym powietrzu a Leo już zoo zaliczył - bo Ninkę w te wakacje zabraliśmy, więc się też załapał
widzę, że nie tylko mi ślinka poleciała na myśl o tarcie ze szpinakiem
widzę, że nie tylko mi ślinka poleciała na myśl o tarcie ze szpinakiem
Podziel się: