reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Warszawa i okolice

reklama
Masz rację, Mrsmoon. Z drugiej jednak strony każda z nas ma prawo do chwili słabości. Musimy jednak pamiętać, że mamy wielkie szczęście, bo ogólnie nasze dzieciaczki są zdrowe. Więc ponarzekajmy sobie, ale potem bierzmy się w garść, biorąc przykład z Silvy :-)
 
Dziewczyny, bo Silva to baba z jajami jest więc się nie daje - zresztą przejmowanie się nic by nie zmieniło oprócz stresu, tu trzeba ogarniać temat jakoś :-) Ja uważam, że mam złote dziecko - mimo początkowych problemów z mlekiem i pochodnym oraz niemożność nauczenia Młodej spania w nocy ( wczoraj Ją po prostu napchałam owockami z kaszką myśląc, że się uda ale i tak obudziła się dwa razy :sorry2:) no i rehabiltacji teraz a także fochów ząbkowych i nie tylko niestety czasem :baffled:
Co do 27.01. mam taka prośbę małą aby któraś z Was mogła być wcześniej np. na 10.30. albowiem jeśli bym miała wpuścić Nutrię do garażu to z kimś Młodą zostawić muszę, zdalnie się nie da - za duża odległość między szlabanem a potem bramą a moim mieszkaniem. Ok. 11 Młoda dostanie zupkę i zostanie wyekspediowana na spacer - na celowniku jest Tata do tej czynności - bo bez tego elementu dnia żyć nam nie da ( na spacerze załatwia też drzemkę ), no i będzie 2 h spokoju.:-)
 
przeprawszam, że tutaj, ale skoro już temat azs się wplótł, to chciałam dodać - Silva znam te upadki emocjonalne, ponieważ jak już wcześniej gdzieś pisalam, Ninka miała azs; pamiętam przepłakane dnie, kiedy to małą wysypywało z góry do dołu, biedna drapała się okropnie, a ja nie mogłam jej pomóc; i lekarze, z których każdy miał swoją wersję - wg jednego powinnam trzymać restrykcyjną dietę, wg innych moja dieta jako matki karmiącej nie miała najmniejszego wpływu na atopię - i bądź tu mądry!!! pamiętam jaka to była radość gdy wreszcie azs zaczęło ustępować (co zawdzięczam wyłącznie diecie 5p, dlatego tak ją wspominam) i wreszcie mogłam ją ubrać w bluzki przylegające do szyi (bo wcześniej musiały być porozciągane tak, by materiał nie podrażniał dodatkowow skóry); ale też pamiętaj, że Szymek z każdym tygodniem jest silniejszy, odporniejszy, że to się kiedyś załagodzi, aż wreszcie skończy! i zapomnicie o tych cięższych dniach teraz... Ninka do teraz ma powroty azs, ale to pikuś ledwo zauważalny - z każdym sezonem jest lepiej; wierzę więc, że i u Was tak będzie! gwoli pocieszenia dodam, że synek mojej znajomej również miał azs i to dość silne (bo Nina wg lekarzy miała lagodne), a teraz ma 2 latka i prawie śladu nie ma; głowa do góry i myśl pozytywnie!!!


fajnie, że się spotkacie, dziewczyny! ja się na pewno nie wyrobię, więc nawet nic nie piszę w temacie;
 
Czyli kto będzie? Forever [gospodyni :-)], Mrsmoon, Nutria, Silva i ja? Szkoda, że Andariel i Saffi nie dadzą rady :-( A inne babeczki z Warszawy?
 
Ja-Zołza - agituj :-D Np. Antar to się wieki całe nie pokazywała....
PS Kota mam, mam nadzieję, że żadna z Was nie jest uczulona, ucieka przed obcymi raczej tak czy inaczej nie wita ich kłami i pazurami ;-)
 
reklama
He he, fajnie, że nie wita pazurami ;-) O, właśnie, miałam pytać - a jak z ciepłotą u Ciebie? Jak ubrać glutka? Pytam, bo u nas gorąco, chyba że zakręcimy grzejniki, to chłodniej [tylko te 2 opcje wchodzą w grę :/]. Długi rękawek, czy krótki?

Ooo, poszukam nr-u do Antar, ciekawe, może by wpadła? :-) A kto tam jeszcze? Iza? Zebrra?
 
Do góry