Wakacyjne mamy 2017

[PatiEmma]

Emol oj biedny Artur, mam nadzieję że szybko będzie się goiło
Veronika to fajnie że się tak zmotywowalas ,ja też muszę się wsiąść za siebie
Kawoszka to to fakt poprostu tesciowa chciała się pokazać z innej strony żeby nie zobaczyli prawdziwego oblicza
My dzisiaj rano byliśmy u kardiologa i znów mamy wizytę na echo, mówią żeby się nie martwić ale zawsze jakoś tak poprostu natka się martwi, później rachunki opłacić, zajsć do przychodni bo mój miał się przepisać tam gdzie my i tak pół dnia minelo

 

[Emol]

Poranna burza coś koło 5-7 staralambsie nie patrzeć na rękę tylko na niego i gadać. Ale gęsto ma zalozone

 

[Emol]

Na parapecie ramka była. Ale ona całą plastikową więc już nie raz się nią bawił. I nawet nie spodziewalabym się ze ona tak rozetnie mu rękę. :/ ja spałam więc to tatuś oczy musi mieć. Ale teraz trudno jest go upilnowac. Tak samo już drugi raz widzę po czasie ze ma małe oparzenie na paluszku i nie mam pojęcia od czego. Żelazka nie używałam od niedzieli. Nie mam nic gorącego pod jego ręką a jednak coś dotyka. I gdyby chociaż płakał a on nie płacze więc nawet nie wiem kiedy to sobie robi. Albo ma wysoka odporność na bol jak mamusia.

 

[Veronika_k]

Hejka! Ja już wszstko ogarnęłam! Julka jutro do szkoły ale poniedziałek i wtorek wolne! Mąż też robi długi weekend. Leo właśnie wypił mleczko, przewinęłam go i poszedł spać dalej! Już jest starszy i nie chce spać tak jak wczesniej. Dziś poszedł ok 12 i przed 14 już sie obudził i to wszystko na dziś. Pojechaliśmy na rowerze do teściów,byliśmy tam z 1.5godz i później jeszcze z 30 min u mojej mamy po Szymka. Julka pojechała wcześniej do teściowej na rowerze a Szyma mama wiozła na bagażniku Jak już wróciliśmy to spotkaliśmy taką starszą panią Polkę, ktróra tu co roku przyjeżdża i przyszła na herbatkę. Trochę pogadałyśmy i już 19! Chłopaki do spania,Julce włączyłam Kike i oglądała bajki a ja w pralni czyściłam podłogę bo mi się płyn wylał i przy okazji pralkę Jutro już piątek i muszę wszystko dokładnie posprzątać bo w weekend jak wszyscy są w domu to mi nie bardzo się to podoba. Leon teraz więcej się sam bawi! Strasznie lubi dobierać się do skrzynek z Szymka zabawkami Dziś od teściowej dostał taką wieżę do układania od największej do najmniejszej! Julka 3 pary legginsów a Szymek 2 koszulki. Idę zaraz się myć i zmykam do wyrka! Emol dużo zdrówka dla Artura!

 

[Veronika_k]

Emol czasami się zastanawiam czy Leon też nie jest odporny na ból! Nie raz jak coś odwali to mnie "boli" a on nic! Ja też muszę uważać bo wszędzie wlezie,wszystko chce dotknąć i władować do pyska Kiedyś mu kupiliśmy drewniane klocki i pudło,te klocki to kształty i władował do pyska cały trójkąt! Jeszcze to Szym mi gada, że on ma coś w buzi! Matko jak mi się gorąco zrobiło bo nie mogłam mu wyciągnąć bo zacisnął usta!

 

[Veronika_k]

to mój dzisiejszy obiadek

 

[Veronika_k]

Sorki nie wiem czemu 2 zdjęcia się wstawiły

 

[Emol]

Wygląda smacznie. U mnie Artur upodobali sobie zakrętke na grzejniku. Nie wiem po co to jest ale czasami w tym miejscu jest wajcha. Tu jest taka zakretka okrągła. Artur już kilka razy miał ja w buzi a ja starałam się wyciągnąć ja. to chwila. Oczy w zupie a i tak to za mało. Ostatnio jakiś na tą zakrętów nie zwraca uwagi na szczęście

 

[Poranna_burza]

Tymka statnio ciągnie go do kontaktów. Wchodzi też pod stół i chce wstawać.... No gdyby tak walnąl z całym impetem głową o niego to byłaby draka. Bawi się też wysuwanymi szufladami. Tak naprawdę cały czas trzeba mieć na niego oko. Jednak muszę przyznać, że to jest najfajniejszy czas odkąd się urodził. Już trochę kuma... Mozna się z nim bawić. Pokazywać mu świat.

Veronika - my mamy taką zabawkę. Tymek uwielbia wkładać mniejsza miseczkę do większej. Potrafi się tak długo bawić. Wrzuca tam też pileczki. My kupiliśmy mu ostatnio klocki mega bloks. Poleciała je dziewczyna z forum. Są rzeczywiście fajne. Lubię takie obiady. Jestem ogromną fanka makaronów. Jem przeważnie żytni.

PatiEmma - trzymam kciuki za echo. Mam nadzieję, że w końcu skończą się u Was te wizyty lekarskie. Odetchniesz wtedy z ulga.

 

[PatiEmma]

Poranna też mam nadzieję że w końcu skończą się te wizyty bobu nas to czasem wszystko rozłożone i ustalone co do minuty, nawet jedzenie żeby wszędzie zdążyć
Poranna zaraz też zobaczę co to za klocki
Moja od wczoraj bije brawo cały czas bo ja zawsze biłam jak coś zrobiła i teraz patrzy na mnie i bije brawo z uśmiechem takim