reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wakacyjne mamy 2017

reklama
PatiEmma- pogadaj ze swoja lekarka na temat rozszerzania. Bo Foxy ma racje - co lekarz to opinia. Pewnie jest to, ze jak wprowadzsz warzywka to 3 dni jedno.

My wprowadzamy po omacku. Mieso daje codziennie do zupy. Owocow malo daje bo to nie jest sezon na owoce. Kaszki nie chce jesc.
 
Pati a Paszke może wymieszaj z z zblendowanym owocem. Artur też w pewnym momencie nie chciał kaszki a teraz ścina bo trochę owocna dodam. Dzieci poznają smaki i niestety taka kaszka to bez smaku to nie dziwię się ze nie je.
 
Emol u nas jszcze nie jadla kaszki;) w sumie nic nie jadla oprocz swojego mleka i kleiku dodawanego teraz;) dopiero zaczynamy przygode;) ale na przyszlosc bede pamietac;) a jak sie ogolem czujesz???
 
Hrj dziewczyny Leonowi pełzanie już super wychodzi praktycznie po całym pomieszczeniu. Zostawiałam go w kuchni i Sima bo jadł obiad a Leon na brzuchu i poszłam pranie wieszać.przyszlam a ta mała gadzina w pokoju i wpierdzielał kabel od radia :o Julia musiała do domu przyjechać bo się źle czuje. Ogólnie u niej w klasie dużo chorych,jutro ją zostawię bo na karnawał żeby poszła. Przedszkole dopiero też za tydzień we wtorek. A ja jutro z Leonem na gimnastykę i nie wiem jak to będzie z resztą. Teście mieli wziąć Szymka ale jeszcze dochodzi Julka. A oni razem to jak stado diabłów :o kazałam się Juli podłożyć, może jej trochę przejdzie. Leon się bawi ale zaraz dam mu obiadek i położę go spać. Zaczyna mnie coś głowa boleć :/ Leon to też kawał chłopa :)
 
Leon z dorwanym kablem ;)
IMG_20180206_143829.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180206_143829.jpg
    IMG_20180206_143829.jpg
    324,3 KB · Wyświetleń: 178
Już 17. Julia już się czuję lepiej,porobiła lekcje i przyszła koleżanka. Leon jeszcze spi, Simi wariuje a ja muszę sernika upiec :/ jutro rano chałupę będę sprzątać bo po południu na gimnastykę,potem Julkę od teściów odebrać i będzie już wieczór i po męża zaś jechać. W czwartek rano na karnawał do szkoły a po południu na kawę do pacjentki więc nie wypada tak bez niczego i tylko teraz mi zostaje pieczenie. Wy też tak macie,że planujecie wszystko z dokładnością? Ja jakbym tak nie robiła to chyba nic bym nie zrobiła :D
 
reklama
Pati bez zmian. Trochę czuję kręgosłup jak młodego więcej noszę. Ale myślę że on po prostu jestcciezki a nie ciąża. Nadal jestem jeszcze w szoku ale już się nawet cieszę.

Veronika Artur też uwielbia kable. Dzisiaj dorwal kabel zasilający laptopa. Ściągnął sobie ze stolika (nie był używany) i cały szczęśliwy i obsliniony
 
Do góry