reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wakacyjne mamy 2017

A i jeszcze dodam ze gdzies tam wysoko jest zapisane i poukladane ze to kobieta chodzi w ciazy 9msc,rodzi,jest przy dziecku,zajmuje sie nim, bo najwyczajniej w swiecie faceci to by sie pos..li z tego wszystkiego jest mbiej odporni choc nigdy tego nie przyznaja, wiec moim zdaniem -tak nalezy nam sie kuzwa zly dzien czy nawet tydzień bo to my charujemy,
Przepraszam ze sie rozpisalam dziewczyny ja juz z nie wyspania tez padam
 
reklama
Hej dziewczyny! Wczoraj przed snem mąż mi zrobił mi drinka :) Nie mogłam zasnąć, później o 2.30 Leon się obudził na mleczko i znowu nie mogłam zasnąć. Rano budzę się łeb mi pęka,gardło,zatoki zawalone,nos też, masakra jakaś. Przytulił się i mówi,ze nie może zostać w domu,żebym leżała dziś w łóżku bo już za późno i nie może odmówić terminów. Nawet mi coś takiego przez myśl nie przeszło bo wiem,że termin trzeba 24 h wcześniej odmówić. Ale mowi,żebym Szyma obudziła i go uszykowała i zawiezie go do przedszkola. Zrobiłam mu kanapki do pracy i się położyłam. Na szczęście jak budziłam Szymka to Leon się nie obudził. Godzinkę się przespałam i mały wstał o 9 :) chociaż raz :) nawet nie wiedziecie jaka to ulga. Teraz marudzi ale z głodu ;) Jak jutro będę się źle czuła to nie pójdę na imprezę,zostanę z małym w domu a B pójdzie z Julą i Szulymem. Nafaszerował mnie tabletkami i jest lepiej,gorączka zeszła i gardło nie boli. Do jutra wieczora może będzie lepiej. Musi ;)
 
Nadrobilam wasze wpisy.
Foxy walcz o synka i o siebie, zrób tak jak mówisz poczekaj na papiery i uciekaj od niego. Zobaczysz gdzieś tam, czeka na Ciebie twoja prawdziwa druga połówka[emoji4].
PatiEmma Poranna_burza u nas jest podobnie czasami mamy spiecia i wtedy słyszę, bo ty dla mnie czasu nie masz, czepiasz się, ja też jestem zmęczony ale muszę chodzić do pracy itp. Macie rację macierzyństwo to bardzo ciężka praca i facet nigdy tego nie zrozumie... Ja mam w planach zostawić Miłka z tatusiem na cały weekend, jak już przestanę karmić oczywiscie. I zobaczymy jak będzie wyglądał po tym wszystkim[emoji1].
Veronika_ k mi też wczoraj mąż zrobil lekkiego drinka w wiadomym celu[emoji57], ale synek postanowił popsuć nam plany i obudził się o 22 walczyliśmy z nim do 1:30[emoji33]. Dobrze, że miałaś miły poranek 1h to duzo[emoji16] daje zastrzyk energii na resztę dnia. Zrowia życzymy[emoji4].
My dziś zaczynamy przeprowadzke juz mi się nie chce[emoji20].

Napisane na LG-K580 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mamamiłka powiem Ci,że jak Leon był młodszy to Björn zabierał wszystkie dzieciaki na parę godzin a ja miałam chwilkę dla siebie. Miało tak być co miesiąc ale przed ślubem zamieszanie i ostatnio nie było a no i on musi w wolne weekendy rachunki robić i pisać sprawozdania. Taka praca. Na dodatek pracuje po 12 godzin i wiadomo,że chce też trochę odpocząć. A praca jego fizycznie nie za ciężka ale psychicznie.
 
Veronika_ k to może warto mu się przypomnieć. Taka chwila dla siebie to marzenie każdej matki[emoji4]. A jak ma pracę ciezszą psychicznie, to taki czas z dzieciakami na szaleństwa pozwala odpocząć psychice. Ja wiem że nasi panowie też ciężko pracują, mojego też mi szkoda no ale co zrobić takie życie. My się śmiejemy z moim ze jeszcze tylko 17 lat, 4 msc i kopa w dupke i za drzwi niech sobie radzi[emoji23]. Veronika tym masz trojke w różnym wieku powiedz jaki wiek jest najgorszy dla nas? I czy z drugim i trzecim dzieckiem bylo łatwiej czy wręcz przeciwnie? My zawsze chcieliśmy mieć 2 lub 3 dzieci ale na chwilę obecną to nie prędko postaramy się o nastepne...

Napisane na LG-K580 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Oczywiście,że najgorzej jest z pierwszym dizeckiem. Z drugim już się tych samych błędów nie popełnia co przy pierwszym ;) Julia nauczona była spać ze mną i to trwało do 6 lat :o Simi od małego uczony sam spać i bez lampki i nigdy nie było problemu. Leon niestety musi z Szymonem ale jak pójdziemy na swoje to każdy będzie miał oddzielnie pokoje i wtedy może być problem ale sama radę. Wiesz ja przy Leonie to już wiedziałam co i jak i mówiłam mojemu, że będę mi mówiła co ma robić bo to jego pierwsze. Ale on za to mi mówi jak postępować z Julią i Szymonem bo ma doświadczenie zawodowe także się wymieniamy ;) na początku nie było łatwo bo brał zaraz małego jak tylko płakał ale raz dwa go oduczyłam. U mnie między dzieciakami zawsze 4 lata różnicy, to jednak za dużo. Teraz to widzę. Poczekaj odchowasz małego to przyjdzie ci ochota jeszcze jak planujecie i zobaczysz,że będzie inaczej. Będziesz już doświadczona. A tak wgl to dzieciaczki lepiej się chowają jak mają rodzeństwo. Nie będę się przypominała bo on sam z siebie dojdzie do tego. Np w niedzielę był z Szymkiem na spacerze. Juli nie było a mały spał
 
Veronika i tak dla Ciebie poklony ze sie zdecydowalas na 3,ja myslalm/zawsze chcialam miec 2 a najlepiej chlopca i dziewczynke, ale niestety Mala zostanie jedynaczka :cool2:
 
Pati jeszcze Ci się odmieni :).między moimi jest 11 lat różnicy. Miało być mniej ale tak wyszło. Chciałabym mieć trójkę ale już pewnie nie zdążę się zdecydować.
 
reklama
Do góry