reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wakacyjne mamy 2017

reklama
Dominik dziś raczkowal po podłodze i jeśli robił to w normalnym tempie to było ok.niestety co chwilę widział coś ciekawego i się spieszył przez co 4 razy stuknał głowę i był ryk.zastanawiałam się czy w Warszawie go nie słyszycie ;).nic mu się nie stało. Nawet nie ma guza ale pewnie się wystraszył.za to pięknie wołał mama;).za każdym razem biegłam spanikowana (siedział z tatusiem,który nie daje rady go upilnowac ) a to dopiero początek nauki chodzenia
 
Wszytko dobrze bylismy z Alexem na zakupach dziś , ma trochę katar jeszcze ale miałam dość siedzenia w Domu a u nas 10 stopni tez było :) nakupiłam mu różnych pierdolek :p byłam tez w pracy po ostania wypłatę.Nie poznali mnie w biurze [emoji23] kazali wyjść i zaczekać przy okienku haha dopiero po 5min Kinga to ty wejdź [emoji23][emoji23][emoji23] dziewczyny pożegnały się ze mną a szef hahaha nawet „cześć „nie powiedział pojebany ....
1516997355-430215566a2e9a11-aaaaaa.jpeg
ta kierownica do wózka to jest mega :p całe zakupy miałam spokój :p


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
No widzisz Kasiek a mój się obraził bo chciałam z nim porozmawiać wyszło,że ciągle ja na niego warcze a on nie jest niczego winny. Super mówię a jaka była kłótnia o tą głupia deskę? On mówi,że ja mu nie mówię,że ma pomóc! No boże czy on dziecko i nie może sam z siebie śmieci wynieść? A z tą deska to najlepiej dziś mi powiedział,że mogłam mu powiedzieć,że ma ją natychmiast wynieść! Jeblam na cycki :o nie ogarniam już go i najlepsze,że zawsze o wszystko ja jestem winna. Już mi się nawet nie chce opowiadać :(
 
Veronika u mnie też sam z siebie nie zrobi. Muszę powiedzieć odkurz albo to posprzataj. Jak do dziecka ale wtedy zrobi. No chyba że gra na kompie to słyszę "zaraz" i jeszcze musze mu przypomnieć
 
To na pewno w Anglii kupiła ;) wiecie co jutro na imprezę nie idę i to nie dlatego,że jestem przeziębiona tylko dlatego,że nie mam ochoty nigdzie z nim iść :( będzie przed rodzinką zgrywał kochającą się rodzinę, a ja nie mam zamiaru udawać,więc wolę to pominąć.
 
Moj tez sam z siebie nie zrobi. Chyba, ze pika pralka to wylaczy i rozwiesi pranie. Ogolnie musze wszystko mowic i to kilka razy. Moj maz robi zakupy, odkurza, sprzata lazienke, rozwiesza pranie. Jakies inne rzeczy tez. Jak wroci z pracy oczekuje, ze zajmie dzieckiem zebym chociaz troche odetchnela.
 
reklama
Ja też nie lubię iść gdzieś razem jeśli jesteśmy pokloceni. Tydzień temu sam pojechał do babci. Nie było go cały dzień i miałam spokój. Jak wrócił to obojgu nam przeszło
 
Do góry