reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wakacyjne mamy 2017

reklama
Foxy,Veronika przykre ,że się zle u Was układa.ja też się pospinalam z mężem ale o głupoty więc już nam przeszło.ale to prawda Veronika że wpływ na nasze samopoczucie i to jak wszystko odbieramy ma brak snu i zmęczenie.niestety panowie nie pomagają a pretensje mają i nie starają się zrozumieć w czym problem.jak w zeszłym miesiącu powiedziałam mężowi że sam będzie usypial małego bo go budzi to stwierdził że jestem księżniczką (ironicznie).więc zrobiłam awanturę i od tego czasu jest ok.Foxy najważniejsze jest dziecko.sama zdecydujesz co bedzie dla niego najlepsze.z doświadczenia wiem że bycie razem dla dobra dziecka nie jest dobrym wyjściem jeśli ludzie się nie szanują nie mówiąc już o miłości
 
Wiecie co ? Ja myśle ze mój mąż kogoś ma i prowokuje mnie poprostu żebym odeszła ze swojej winy żeby był pokrzywdzony w oczach innych .


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Foxy co za dwbil z twojego męża, mój na szczęście taki nie jest, wyślę go do sklepu to kupi potrzebne rzeczy. Gdzie niby to wszystko mialabys zabrać. -.- tym bardziej czy jak on jest chory to jeździ po zakupy? Nawet nie idzie spacerem tylko czy jeździ samochodem? Wątpię. Powiem tylko tyle kretyn.

Veronika przecież to nie ty masz wpływ na prawo. Raczej wyprowadzilas się stąd bo tu jest wszystko poebane

Foxy mama. Niestety możesz mieć rację. Ale jeśli chcesz aby się przyznał to nie możesz zadać pytania "Masz kogoś innego?" Bo oczywiście ze zaprzeczy. Raczej bym podeszła takimi stwierdzeniami. "wiem dlaczego ciągle widzisz we mnie wine i ciągle coś "źle robię" jak się zapyta dlaczego to wtedy powiedz ze "ciężko dorownywac komuś kto nie ma dzieci." Jak będzie zmieszany to dalej ciągnik. " jeśli uważasz mnie za ślepą to niestety się mylisz, wiem że masz kogoś na boku"
Jak już w ogóle będzie zdezorientowany skąd wiesz to zacytuję mu sms. I zapytaj się gdzie Ja poznał. I aby cebula już nie strugal. Oczywiście nagraj ta rozmowę aby potem jakby co mieć dowód w rozprawie sądowej.
 
reklama
Do góry