reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wakacyjne mamy 2017

U nas też leje dziś :/ wczoraj też nie było za ciepło,wiatr mega :/ My też znowu cały weekend spięcia :( A głównie o dzieciaki...masakra..największa głupota jaka może być ale cóż nie dam sobie w kasze dmuchać!! Niby wczoraj pogadaliśmy i wyrzuciłam z siebie,było mi lepiej ale humory i tak nie dopisują :( Jedyne czym wczoraj zaplusował to wziął dzieciaki na 2 godz a ja zostałam w domu i miałam trochę czasu dla siebie :) I troche poczytałam o laktacji bo wydawało mi się,że przez ten stres chyba jest go mniej ale uspokoiłam się bo okazało się,że cyce są tylko na początku takie nabrzmiałe a potem już normalne :) A mleko dalej jest :)
 
reklama
To widzę ze nie tylko ja mam problem z chłopem ... to super ze miałaś 2h dla siebie zawsze to cos :) ja dziś się mega złe czuje ale czy kogoś to obchodzi ? On widzi tylko mnie jako gnijaca w łóżku krowę i odsłania mi co chwile rolety w oknie mówiąc ze przezemnie dziecko dnia od nocy nie odróżni ... dziś mam słabszy dzień a nawet nie mogę odpocząć nie chodzi mi ze od małego tylko poprostu z nim poleżeć. Jak bylismy sami to nawet obiad ugotował czy posprzątał bez wypominania a teraz to oczekuje ze będę klaskać w dłonie z radości ze dotknął odkurzacz i zawsze mi ogłasza ze coś zrobił . Jesteśmy razem 4 lata co będzie dalej ? Aż się boje ... ale wam narzekam dziś [emoji23]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Foxy ja cały weekend miałam słabszy... Wystarczyło tylko jego spojrzenie na starszą córkę albo coś powiedział to ja zaczynałam wyć :( Ale ogólnie to myślę,że to więcej tak jest przeze mnie. Po prostu sama z siebie mam słabsze dni. Nie powiem bo wstaje do małego nad ranem i jak jest w domu to też się nim zajmie. Ale ogólnie wkur.. mnie tym,że dużo siedzi przed kompem i gra :/ i wczoraj mu to powiedziałam no i awantura w sumie przez to! Ale na koniec dodałam,że on mi mówi co myśli i nawet sobie sprawy nie zdaje,że może to zaboleć,więc niech wie jak to jest! Nie jesteś sama Foxy! Dużo jest takich związków co po porodzie przechodzą próby!
 
Kasieks ze starszą też miałam chrzciny w domu, też dałam radę. Fakt że szykowania i stania w kuchni dużo, ale u mnie rodzina z mojej strony jest taka że sama się garnie do pomocy, za to ze strony męża zawsze siedza. Teraz jak urodze to chrzciny w knajpie zrobię.
Ze tak zapytam jaki jest wasz stosunek do alkoholu na chrzcinach?
Bo mój szwagier że szwagierka są na tyle bezczelni że nie dość że "sami ustalają" i przypuszczają kiedy chrzciny zrobimy to się wpraszają na imprezę, a sami do swojej córki nas nie zaprosili. Całe rodzeństwo było tylko nie było mojego męża i mnie. Oczywiście już zapowiedział że pociągiem przyjedzie bo trzeba wypić jak powiedziałam że nie wiem jeszcze czy będzie alkohol to stwierdził oburzony że jak to chrzciny bez alko.....to on nie jedzie.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kasieks ze starszą też miałam chrzciny w domu, też dałam radę. Fakt że szykowania i stania w kuchni dużo, ale u mnie rodzina z mojej strony jest taka że sama się garnie do pomocy, za to ze strony męża zawsze siedza. Teraz jak urodze to chrzciny w knajpie zrobię.
Ze tak zapytam jaki jest wasz stosunek do alkoholu na chrzcinach?
Bo mój szwagier że szwagierka są na tyle bezczelni że nie dość że "sami ustalają" i przypuszczają kiedy chrzciny zrobimy to się wpraszają na imprezę, a sami do swojej córki nas nie zaprosili. Całe rodzeństwo było tylko nie było mojego męża i mnie. Oczywiście już zapowiedział że pociągiem przyjedzie bo trzeba wypić jak powiedziałam że nie wiem jeszcze czy będzie alkohol to stwierdził oburzony że jak to chrzciny bez alko.....to on nie jedzie.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
To nie będziesz miała problemu! Jak zrobisz bez alkoholu to nie przyjadą ;)
 
Veronica k ja bym ich najchętniej nie zaprosiła ale w takim razie z męża strony będzie tylko mama. Bo siostra jest we Francji. Dlatego planowali nam chrzciny na sierpień bo za tydzień w poniedziałek przyjeżdża i będzie 3 tyg.
A z mojej strony będzie z 15 osób wiec raczej nie mam wyjścia i muszę ich zaprosić. Ale mam to gdzieś co będą myśleć.
Sama jeszcze nie zadecydowałam czy będzie alkohol bo nie wiem czy się stawia czy nie.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Veronica k ja bym ich najchętniej nie zaprosiła ale w takim razie z męża strony będzie tylko mama. Bo siostra jest we Francji. Dlatego planowali nam chrzciny na sierpień bo za tydzień w poniedziałek przyjeżdża i będzie 3 tyg.
A z mojej strony będzie z 15 osób wiec raczej nie mam wyjścia i muszę ich zaprosić. Ale mam to gdzieś co będą myśleć.
Sama jeszcze nie zadecydowałam czy będzie alkohol bo nie wiem czy się stawia czy nie.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Powiem Ci tak. Córka i syn w Polsce byli chrzczeni i był alkohol. W przypadku syna tylko dlatego,że chrcziny były połączone z 18 mojego brata. Teraz nie wiem jak będzie bo mąż niemiec i szczerze nie wiem jaki oni tu zwyczaj mają ;)
 
U mnie w rodzinie imprezy dziecięce są bez alko a np od mojego męża ze strony piją gdy tylko okazja i wiem ze będzie problem zawsze. Ja ogólnie nie pije ,poprostu nie lubię od czasu do czasu jakiegoś drinka sobie wypije ale nie często :p


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Foxy mama no właśnie i jak tu pogodzić i zadowolić dwie strony

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Kasieks ze starszą też miałam chrzciny w domu, też dałam radę. Fakt że szykowania i stania w kuchni dużo, ale u mnie rodzina z mojej strony jest taka że sama się garnie do pomocy, za to ze strony męża zawsze siedza. Teraz jak urodze to chrzciny w knajpie zrobię.
Ze tak zapytam jaki jest wasz stosunek do alkoholu na chrzcinach?
Bo mój szwagier że szwagierka są na tyle bezczelni że nie dość że "sami ustalają" i przypuszczają kiedy chrzciny zrobimy to się wpraszają na imprezę, a sami do swojej córki nas nie zaprosili. Całe rodzeństwo było tylko nie było mojego męża i mnie. Oczywiście już zapowiedział że pociągiem przyjedzie bo trzeba wypić jak powiedziałam że nie wiem jeszcze czy będzie alkohol to stwierdził oburzony że jak to chrzciny bez alko.....to on nie jedzie.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
U mnie nie było alkoholu. Ja myślę że to w końcu święto dziecka i dorosłym nic nie będzie jak się nie napija. Mają w końcu inne okazje do picia;).u córki na komunii i rocznicy komunii też się obyło bez alkoholu
 
Do góry