Wakacyjne mamy 2017

[kasieks]

Kasieks współczuje ci :/ facet to umie podnieść na duchu naprawdę... mój ani razu dziś w nocy nie wstał do małego chociaż głośno płakał to zero zainteresowania a dziś plecy go bolą i nie może mi pomagać nosz kuwa księżniczka się znalazła a jak mnie wszystko po porodzie bolało to nie było taryfy ulgowej ...mnie martwi ulewanie małego 3h po jedzeniu i dziwny kaszel cała noc a rano na przewijaku zaczął się dusić

oczywiście mój P.zadzwonil do mamy i powiedziała ze mam nie iść do lekarza bo to normalne ...i już wszyscy maja mnie za wariatkę


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

No właśnie.zero empatii.aż się dziwię że do szpitala przyjeżdżał. Teraz twierdzi że przesadzam i mnie wkurza.Dominik ma tak,że go odkładam i śpi.potem np.po godzinie (ten czas jest różny) zaczyna się wiercic i tak dziwnie chrząka jakby mu coś przeszkadzało w gardle i potem mu się ulewa.to chyba dziwne że po takim czasie.jak twój maluch kaszlał to może też mu się jedzenie cofało.nam w szpitalu kazali dziecko kłaść na boku i coś podkładać pod plecy żeby się nie obróciło.ja podkładam zrolowany kocyk.nie wiem jak kładziesz synka ale jeśli inaczej to może to trochę pomoże.a teściową się nie przejmuj.wiadomo że wszystko wie lepiej

 

[kasieks]

Wczoraj oglądałam serial "Grace anatomy -chirurdzy" i tam była taka fajna scena w szpitalu.babka urodziła córkę i był u niej mąż z matką.oczywiście teściowa wszystko wiedziała lepiej.ta babeczka się wkurzyła i powiedziała jej,że to jest jej córka i będzie się nią zajmowała po swojemu a tesciowej dziecko stoi obok.bardzo mi się to podobało. Jak mnie moja wkurzy to też jej tak powiem, hi,hi

 

[Foxy_mama]

Haha widzisz telewizja uczy [emoji23][emoji23]tez kładę na boczku i podkładam kocyk No mój robi identycznie i dlatego się zmartwiłam a wszyscy maja mnie za wariatkę ze przesadzam ... a może to i prawda


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[kasieks]

Myślę że trzeba robić po swojemu.każdy mówi co innego wiec najlepiej w wyborze dobrych rad jest zdać się na intuicje.matka najlepiej wie kiedy jej dziecku się coś dzieje.a jak czasem przesadzi to co z tego.nie jesteś wariatka i się nimi nie przejmuj.mamy i tesciowe tez się wszystkiego musiały nauczyć od początku.no chyba że któraś urodziła się od razu z taką wiedzą

 

[Foxy_mama]

Moja teściowa pewnie odrazu się urodziła z ta wiedza [emoji23][emoji23] przynajmiej tak się zachowuje [emoji23]. Dziś od niepamiętnych czasów spałam 6h pod rząd teraz bylo karmienie i znów mały spi Kasieks jak tam rodzinka ?[emoji7]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[kasieks]

Zazdroszczę snu.ja śpię max.4 godz. pod rząd.rodzice i brat super.bardzo się cieszę że są chociaż pełna chata i nie ma spokoju.za to siostra ma focha że są u mnie.ona ma ciężki charakter .2 miesiące temu poronila w 9 tygodniu i jeszcze nie była u mnie bo jej ciężko patrzeć na dzieci.ja po 2 poronieniach które ciężko przeszłam nie miałam problemów wziąść czyjeś dziecko na ręce ale sama bałam się kolejnej próby. Wiem że każdy przechodzi to inaczej ale kurde bez przesady żeby siostra mnie nie odwiedziła nawet na pół godziny.ciekawe czy na chrzest przyjdzie bo będzie w następną niedziele .

 

[Foxy_mama]

O jej przykro bardzo z jej straty ale faktycznie jako siostra powinna Cię odwiedzić co innego jakby była obca osoba ... przykro ze tak robi ale może faktycznie zle to znosi i się izoluje . Tobie tez wspolczuje ze poronilas . My staralismy się 2,5roku lekarze nie dawali szans bo oboje złe wyniki mamy, mieliśmy wstępna wizytę w klinice bezpłodności a następna odwołana bo już byłam w ciazy cały czas myśle ze to cud [emoji7]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[kasieks]

O jej przykro bardzo z jej straty ale faktycznie jako siostra powinna Cię odwiedzić co innego jakby była obca osoba ... przykro ze tak robi ale może faktycznie zle to znosi i się izoluje . Tobie tez wspolczuje ze poronilas . My staralismy się 2,5roku lekarze nie dawali szans bo oboje złe wyniki mamy, mieliśmy wstępna wizytę w klinice bezpłodności a następna odwołana bo już byłam w ciazy cały czas myśle ze to cud [emoji7]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Mój też jest cud wymodlony.a siostrę przykro mówić ale zazdrość zżera. Jak urodziłam córkę to ona od razu ciąża. Jak się dowiedziała że będę mieć następne to ona też planuje i ciąża.ostatnio stwierdziła że moja córka ma lepszy kontakt z dziadkami niż jej.ale jak mama chce rozmawiać z jej córką na skypie to jej nie ma albo zajęta. Teraz mama chciała ja wziąść do nas na wakacje i gdzieś wyjechać na kilka dni to też nie.czemu?bo bardziej się zajmują moją a poza tym jest Dominik i jej mała jest zazdrosna bo ona nie ma brata.no nic tylko do psychiatry się nadaje.dobrze że brat normalny

 

[Foxy_mama]

Kasieks No to faktycznie nie normalne zachowanie ... i to własna siostra .... wstyd


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[kasieks]

Wiem,niestety rodziny sie nie wybiera.to dlatego że zawsze jej wszyscy ustepowali.mnie to bardzo wkurza ale brata mam za to fajnego